2022-09-06 11:17:17 JPM redakcja1 K

Pięć powodów, dla których czterodniowy tydzień pracy nie zadziała

Chociaż wiele firm może uznać to rozwiązanie za lepsze niż pięciodniowy tydzień pracy, istnieje kilka powodów, dla których koncepcja ta wymaga dalszych badań i debaty, zanim zaczniemy poważnie rozmawiać o jej wprowadzeniu.

Czterodniowy tydzień pracy nadal nabiera rozpędu, a programy pilotażowe odbywają się w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Australii. W ciągu sześciu miesięcy, od lutego do listopada, pracownicy firm uczestniczących w projekcie pracują tylko w 80% swojego czasu pracy, ale nadal otrzymują 100% wynagrodzenia i świadczeń.

Te programy, które są napędzane przez koalicję non-profit 4 Day Week Global, mają „przynieść korzyści wszystkim” poprzez podniesienie wydajności pracowników, poprawę równowagi między życiem zawodowym a prywatnym i poziomu szczęścia oraz zmniejszenie bezrobocia.

Ale czy jest to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe? Chociaż wiele firm może uznać to rozwiązanie za lepsze niż pięciodniowy tydzień pracy, istnieje kilka powodów, dla których koncepcja ta wymaga dalszych badań i debaty, zanim zaczniemy poważnie rozmawiać o jej wprowadzeniu.

 

PROBLEM WYDAJNOŚCI PRACY

Czterodniowy tydzień pracy raczej nie zwiększy produktywności, chyba że była już ona niska. Kraje takie jak Irlandia i Wielka Brytania już teraz mogą pochwalić się bardzo wysoką produktywnością pracowników, mierzoną jako PKB na przepracowaną godzinę.

Rzeczywiście, produktywność Irlandii należy do najwyższych na świecie, osiągając w 2019r. niesamowity poziom 125 USD (103 GBP) na godzinę (co prawda nieco zniekształcony przez obecność ponad 1500 międzynarodowych firm). I chociaż wiele dyskutowano o tym, że brytyjska produktywność walczy o dotrzymanie tempa innym dużym gospodarkom, nadal jest bardzo wysoka w ogólnych kategoriach na poziomie 54 USD za godzinę. Odpowiedniki w Chinach i Indiach wynoszą odpowiednio 11 i 8 USD.

Aby nawet utrzymać ten poziom produktywności przy pracy przez cztery dni w tygodniu, pracownicy musieliby znacznie zwiększyć produkcję na godzinę. Jest tak po prostu dlatego, że całkowity PKB spadnie, jeśli wszyscy będą pracować o 20% mniej. W 1988 roku Japonia skróciła tydzień pracy z 46 do 30 godzin. Produktywność nie wzrosła na tyle, by to zrekompensować, a produkcja gospodarcza w latach 1988 - 1996 była o 20% niższa, niż byłaby w przeciwnym wypadku.

Kraje takie jak Irlandia czy Wielka Brytania mogą wymagać drakońskich praktyk w miejscu pracy, aby wcisnąć wystarczającą produktywność z czterodniowego tygodnia, w tym wymagać od pracowników, aby pracowali więcej godzin dziennie niż dotychczas. Zwiększyłoby to szanse na nadmierny stres, wypadki przy pracy i inne.

 

PRAWDA O SZCZĘŚCIU

Twierdzenia, że wszyscy bylibyśmy szczęśliwsi, pracując przez cztery dni, pomijają teorię bieżni hedonicznej, która dowodzi, że stałe dodatkowe szczęście jest mirażem. Ludzie mogą czuć się szczęśliwsi w okresie, powiedzmy, sześciu miesięcy. Jednak w dłuższym okresie czasu prawdopodobnie powróciliby do poprzedniego poziomu szczęścia. W 2000r. Francja skróciła tydzień pracy z 39 do 35 godzin w dużych firmach. W wyniku przeprowadzonej później oceny stwierdzono, że nie przyczyniło się to do poprawy szczęścia pracowników.

Bieżnia hedoniczna wyjaśnia, dlaczego wielu emerytów wraca do pracy lub dlaczego zwycięzcy loterii kontynuują pracę. Albo dlaczego, w przypadku Francji, wielu pracowników znalazło drugą pracę lub przeniosło się do mniejszych firm. Jest to również powód, dla którego musielibyśmy przynajmniej pilotować czterodniowy tydzień pracy przez okres dłuższy niż sześć miesięcy.

Ponadto niewiele jest dowodów na kryzysy w zakresie równowagi między życiem zawodowym a życiem prywatnym lub nieszczęścia zawodowego w Irlandii lub Wielkiej Brytanii. Według badania Eurostatu z 2018r., 38% Irlandczyków oceniło swoje zadowolenie z pracy jako „wysokie” – szóste miejsce w UE po Norwegii, Danii, Islandii, Austrii i Szwajcarii. Zadowolenie z pracy w Wielkiej Brytanii wyniosło 29%, wciąż powyżej średniej. Według brytyjskiego spisu ludności z 2021r.: „Ogólnie rzecz biorąc, poziom osobistego dobrobytu wzrósł w Wielkiej Brytanii”.

 

NIEKTÓRZY BĘDĄ CIERPIEĆ

Czterodniowy tydzień pracy może pogłębić nierówności w miejscu pracy. Irlandia i Wielka Brytania już teraz cierpią z powodu „wydrążonych” i spolaryzowanych rynków pracy, co oznacza, że proporcja miejsc pracy średniej rangi do miejsc pracy niższej rangi spada od dziesięcioleci.

Czterodniowy tydzień pracy doprowadziłby do odmiany tego problemu. Osoby pracujące już cztery dni w tygodniu – za czterodniowe wynagrodzenie – znalazłyby się w sytuacji, w której wykonywałyby tę samą pracę za mniejsze wynagrodzenie, niż osoby, których dni pracy właśnie się skróciły.

Również starsi pracownicy byliby potencjalnie poszkodowani z powodu konieczności wykonywania większej ilości pracy w krótszym czasie. Tak właśnie stało się w USA, gdy w czasie wielkiej depresji średni tydzień pracy został skrócony z około 48 godzin do 41 godzin. Powinno to budzić niepokój w Irlandii i Wielkiej Brytanii, których społeczeństwa starzeją się.

 

PRZESĄDY O NIEPEŁNYM WYMIARZE GODZIN

Istnieje silny związek pomiędzy zmniejszaniem godzin pracy a zwiększeniem zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin. Dzieje się tak dlatego, że firmy, w których pracownicy pełnoetatowi zmniejszają liczbę godzin pracy, muszą zatrudniać osoby pracujące w niepełnym wymiarze godzin, aby zapewnić, że produkcja nie spadnie, zwłaszcza w sektorze usług.

Praca w niepełnym wymiarze godzin wiąże się jednak z "niskim wynagrodzeniem i umowami na czas określony". Wzrost zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin doprowadziłby zatem do ogólnego obniżenia zarobków.

Zwiększyłby to również niepewność zatrudnienia i mogłoby pogorszyć wydajność. Chociaż dowody dotyczące wydajności są w tym przypadku dość ograniczone, jest mało prawdopodobne, że wzrośnie ona, biorąc pod uwagę, że przedsiębiorstwa inwestują mniej w swoich pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. Wynika to częściowo z faktu, że pracownicy ci zwiększają koszty zarządzania przedsiębiorstwem i koszty transakcji.

 

ZASIŁEK DLA BEZROBOTNYCH?

Jedną z domniemanych korzyści ze skrócenia tygodnia pracy jest zmniejszenie bezrobocia. Z tego powodu skrócono tygodnie pracy w USA w latach 30. XX wieku – co było rozsądne, biorąc pod uwagę, że w 1933 roku bezrobocie wynosiło 25%.

Obecnie bezrobocie w Wielkiej Brytanii wynosi 3,7% i jest najniższe od ponad 20 lat. W Irlandii wynosi 4,7% a długotrwałe bezrobocie to znikome 1,2%. Jak stwierdził niedawno Irish Times: „W Irlandii jest mnóstwo ofert pracy, ale gdzie są pracownicy?”.

Gdy rynki pracy są tak ciasne, dziwne byłby zmniejszenie podaży pracy poprzez skrócenie czasu pracy wszystkich osób (o ile oczywiście pracownicy nie zdołaliby być równie wydajni jak w ciągu pięciu dni). Taka redukcja pogłębiłaby niedobory siły roboczej. Nadwyrężyłaby też finanse publiczne – na przykład służba zdrowia wymagałaby większej liczby pracowników, co podniosłoby koszty wynagrodzeń.

Czterodniowy tydzień pracy spowodowałby również dodatkowe zapotrzebowanie na usługi związane z wypoczynkiem. Wyobraźmy sobie, że chcielibyśmy poświęcić swój dodatkowy czas na wyjazd na długi weekend, tylko po to, by stanąć w długich kolejkach na lotnisku Heathrow lub Dublinie. Och, czekaj, to już się dzieje.

 

ALTERNATYWY

Istnieją inne, mniej ryzykowne sposoby poprawy warunków pracy, które mogą być bardziej skuteczne. Należą do nich elastyczne systemy emerytalne oraz więcej oficjalnych dni urlopowych i świąt bankowych. Albo gdyby rządy zapewniły lepsze wsparcie dla innowacyjnych przedsiębiorców, mogłoby to stymulować wzrost produktywności, satysfakcję z pracy i dekarbonizację przy jednym zamachu.

Dział: Czas Pracy

Autor:
Autor: Wim Naudé | Tłumaczenie: Karolina Bejma

Żródło:
https://theconversation.com/five-reasons-why-the-four-day-week-wont-work-188188

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE