2023-01-02 17:16:55 JPM redakcja1 K

Czterodniowy tydzień pracy z całkowitym wynagrodzeniem - to badanie pokazuje prawdziwy potencjał

Dla wielu pracowników brzmi to jak marzenie: pracować jeden dzień krócej i dostawać takie samo wynagrodzenie. W trakcie długoterminowych badań sprawdzono, jakie taka praca przynosi efekty. Okazuje się, że nie tylko korzyści zdrowotne, ale też ekonomiczne

Restauracja Platten's w Wells-next-the-Sea na angielskim wybrzeżu w hrabstwie Norfolk zaopatruje wycieczkowiczów i mieszkańców w rybę z frytkami od 1966 r. Ale w tym roku panierowane filety rybne są serwowane z pewną innowacją: pracownicy wykonują teraz swoją pracę w ciągu czterech dni roboczych zamiast pięciu. Za przepracowane 32 godziny otrzymują jednak takie samo wynagrodzenie jak w przeszłości.

Gdy zaczynali Wyatt Watts był bardzo zdenerwowany. Dwudziestokilkulatek, który kieruje małym zespołem w Platten's, bardzo chciał, aby ten model okazał się sukcesem. Obawiał się jednak, że może to nie być możliwe, biorąc pod uwagę tempo jakie trzeba utrzymać w biznesie restauracyjnym w godzinach szczytu. Pół roku później stało się jasne, że obawy były bezpodstawne. Czterodniowy tydzień pracy nadal obowiązuje w restauracji u Plattena, czasem z małymi korektami. W miesiącach letnich, kiedy region nadmorski jest szczególnie obciążony, 40 godziny tydzień pracy znów był normą. Ale żeby to zrekompensować, w spokojnych miesiącach zimowych pracuje się tylko 24 godziny.

Watts i jego współpracownicy wzięli udział w najobszerniejszym jak dotąd badaniu dotyczącym skutków zmniejszenia liczby godzin pracy w tygodniu. 3300 pracowników z 70 firm w Wielkiej Brytanii testowało czterodniowy tydzień z zachowaniem pełnego wynagrodzenia przez sześć miesięcy do początku grudnia. W zamian za to pracownicy mają obowiązek tak zorganizować swoje dotychczasowe zadania, aby móc je odpracować również w krótszym czasie. Test został zorganizowany przez organizację „Four Day Week Global" z Nowej Zelandii, która zainicjowała już kilka takich testów. Firmom towarzyszyli naukowcy z Uniwersytetów Cambridge i Oxford, Boston College w USA oraz brytyjski ośrodek analityczny Autonomy.

„Chcemy, aby do końca obecnej dekady normą w kraju stał się czterodniowy tydzień pracy bez spadku dochodów"- powiedział Joe Ryle, szef kampanii Four Day Week w Wielkiej Brytanii. Doświadczenia uczestników programu pilotażowego powinny pomóc. Na półmetku 88 procent stwierdziło, że prawdopodobnie będzie kontynuować nowy schemat pracy.

Biorące udział w projekcie firmy uzyskują poprawę obrotów, spadek liczby dni nieobecności

Dokładne dane dotyczące brytyjskiego badania są wciąż oceniane. Ale wyniki porównywalnego badania z udziałem uczestników z sąsiedniej Irlandii i USA wskazują, że model ten może się opłacać ekonomicznie wielu firmom. Grupa licząca około 1000 uczestników stosowała model czasu pracy przez dziesięć miesięcy. Podsumowując, firmy uczestniczące w projekcie były w stanie poprawić swoje obroty o jedną trzecią w porównaniu z rokiem poprzednim. Tego sukcesu nie można przypisać wyłącznie redukcji dni roboczych. Ale w skali dziesięciostopniowej firmy oceniły swoje doświadczenia z tym modelem na 7,7. Wskazuje się, że jednym ze skutków jest lepszy stan zdrowia pracowników. Miesięczna liczba dni nieobecności zmniejszyła się z 0,6 do 0,4 na pracownika.

„Z punktu widzenia wielu ludzi dwudniowy weekend nie sprawdza się już”- powiedziała Juliet Schor, ekonomistka i socjolog z Boston College, która towarzyszyła badaniom. Obecne godziny pracy w wielu krajach sięgają jeszcze lat 30-tych XX wieku. „Nie pasuj już do współczesnego życia". Dla dobra pracowników ważne jest więc przemyślenie struktury tygodnia pracy. Przez dziesiątki lat wielokrotnie zmieniały się standardy pracy. Sto lat temu sobota była jeszcze normalnym dniem roboczym. Dopiero w latach 30. XX wieku w Wielkiej Brytanii i USA weekend został przedłużony o ten dzień dla dużej części społeczeństwa. W Niemczech trwało to o 20 lat dłużej. Decydującym impulsem w tym czasie była kampania Federacji Związków Zawodowych „Tatuś w soboty jest mój" z lat 50-tych.

W Niemczech tylko kilka firm eksperymentowało do tej pory z krótszym tygodniem pracy. IG Metall zaproponował model dla przemysłu metalowego i elektrycznego, ale z niewielką obniżką płac. Jednak w zasadzie w zakładach przemysłowych dominuje sceptycyzm, że wzór ten można sensownie wdrożyć do pracy na produkcji.

Czterodniowy tydzień pracy: poprawa samopoczucia.

Różne motywacje mogą skłonić pracodawców do skrócenia czasu pracy. Jak wynika z badania przeprowadzonego jesienią przez Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD), dla 36 procent poprawa samopoczucia pracowników była czynnikiem decydującym o wprowadzeniu nowego systemu. 30 procent badanych uznało to za działanie mające na celu zwiększenie atrakcyjności pracodawcy. Atrakcyjny był możliwy wzrost wydajności, ale także poprawa równowagi między życiem zawodowym a prywatnym pracowników- wyjaśnił Alan D'Arcy, szef Causeway Irish Housing Association w Londynie, organizacji non-profit zajmującej się niedrogimi mieszkaniami. Dla innych uczestników badania istotną rolę odgrywało również zwiększenie swojej atrakcyjności jako pracodawcy na coraz bardziej ciasnym rynku pracy.

Joe Dance z firmy konsultingowej Tyler Grange w Stoke-on-Trent był jednym ze sceptyków, który nie był przekonany, że mógłby poradzić sobie z obowiązkami pracą mając jeden dzień mniej. Jednak nie byłoby to żadnym problemem. „To zmusiło nas do bycia bardziej praktycznymi, bardziej czynnymi i do bardziej efektywnego zarządzania naszym czasem, innymi słowy, do skupienia się na najważniejszej części pracy”- powiedział BBC. Rzadsze i bardziej skoncentrowane spotkania to to, co inni uczestnicy opisują jako skutek. Inni zauważyli, że rzadziej się rozpraszają, pozostają bardziej skupieni na wykonywanym zadaniu.

„Najnowsze wyniki pasują do dotychczasowego stanu badań nad wzorcami pracy, które pokazują, że skrócone godziny pracy zwiększają zdrowie psychiczne pracowników, ale także ich produktywność”- powiedział Jan-Emmanuel De Neve, dyrektor Wellbeing Research Centre na Uniwersytecie Oksfordzkim. Podkreślił, że pomimo znacznego wzrostu gospodarczego od lat 70. ubiegłego wieku, niewiele się zmieniło w ilości wolnego czasu, którym dysponują pracownicy. „Co gorsza, w niektórych przypadkach trend się odwrócił. Amerykanie, na przykład, pracują dziś więcej godzin niż w 2000 roku."

Nie nadaje się jednak do każdej branży

Mimo sporego entuzjazmu wśród firm uczestniczących w projekcie: Zanim czterodniowy tydzień stanie się standardem, minie zapewne sporo czasu. Jedna trzecia spośród ankietowanych w badaniu CIPD spodziewa się, że będzie to możliwe w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Jednak tylko jeden procent planuje w ciągu najbliższych trzech lat podjąć krok z całkowitą wypłatą wynagrodzenia.
W każdym razie jest mało prawdopodobne, aby system został wdrożony w ten sam sposób w każdym sektorze. Faktem jest, że program badawczy w Wielkiej Brytanii obejmuje szereg firm. Są to m.in. marka kosmetyczna, fintech i browar.
Jednak Atom Bank i Awin, firma marketingowa, należą do największych w ofercie, zatrudniając po 450 pracowników. Wiele innych to małe wyspecjalizowane firmy usługowe, w których alternatywne godziny pracy są łatwiejsze do wdrożenia niż w dużych firmach produkcyjnych.

Stosują one różne schematy pracy. U Platten'a po dwóch dniach roboczych następują dwa dni wolne. Sklep internetowy Bookishly zamiast przedłużać weekend bierze wolne środy, aby nie kazać klientom zbyt długo czekać na zamówienia. Obecnie, przy znacznym wzroście kosztów utrzymania, pracownicy mogą być również niechętni do pracy - powiedział Jonathan Boys, ekonomista rynku pracy w CIPD. „Pracownicy mogą być bardziej skłonni do wydłużenia czasu pracy, aby poprawić swoje dochody". Co do zasady jednak, argumenty za większą ilością czasu wolnego i produktywnością są ważne, powiedział. Przede wszystkim pracodawcy powinni być elastyczni i chętni do wypróbowania nowych podejść. Informacje i wartości empiryczne będą wkrótce dostępne w większym stopniu z Wielkiej Brytanii. Od stycznia South Cambridgeshire District Council przechodzi na cztery dni robocze na podstawie próby - jest to pierwsza lokalna władza w kraju, która to zrobi.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE