2022-10-02 15:48:53 JPM redakcja1 K

Odpowiedź Iraku na piramidy

Egipt może mieć piramidy w Gizie, ale Irak ma Ziggurat z Ur ‒ niewiarygodnie dobrze zachowane inżynieryjne osiągnięcie górujące nad ruinami ważnego antycznego miasta.

Około 4,000 lat temu ta blada, ciężko upakowana mierzeja irackiej pustyni stanowiła centrum cywilizacji. Dziś ruiny wspaniałego miasta Ur, kiedyś administracyjnej stolicy Mezopotamii, znajdują się na jałowym pustkowiu w pobliżu irackiego najbardziej znanego więzienia. W cieniu górujących murów więziennych Abo Ashraf, samozwańczy opiekun strony archeologicznej i garstka turystów są jedynymi oznakami życia w obszarze kilku mil. Na końcu długiej drewnianej ścieżki imponujący ziggurat jest niemal wszystkim, co przypomina o antycznej metropolii Sumerów.

 

Aby się tu dostać, wciśnięta w tylne siedzenie pędziłam przez pustynię przez godziny, zanim zaczęłam dostrzegać najbardziej popularny posąg w okolicy: Ziggurat w Ur 4100-letnią masywną, warstwową świątynię naznaczoną ogromnymi schodami. Wysoka siatka ogrodzeniowa zagradzająca wejście i utwardzony parking były jedynymi oznakami współczesnego świata.

 

Pierwsze zigguraty poprzedzają Egipskie piramidy, a kilka pozostałości wciąż może zostać znalezionych w nowoczesnym Iraku i Iranie. Są równie imponujące co ich Egipskie odpowiedniki oraz tak samo, jak one służyły celom religijnym, jednak różnią się kilkoma rzeczami: zigguraty miały kilka poziomów w opozycji do płaskich ścian piramid, nie miały komnat wewnątrz i miały świątynie na górze zamiast grobowców w środku. 

 

,,Ziggurat to święty budynek, a w zasadzie świątynia na platformie ze schodami”, powiedziała Maddalena Rumor, specjalistka w zakresie Starożytnego Bliskiego Wschodu w Case Western Reserve University w USA. ,,Najstarsze świątynie prezentują prostą konstrukcję jedno pokojowej kaplicy na delikatnej platformie. Z biegiem czasu świątynie i podwyższenia były wielokrotnie przerabiane i rozbudowywane, zwiększając złożoność oraz rozmiar, dosięgając najbardziej perfekcyjnego kształtu w wielopoziomowym Zigguratów [z Ur]”.

 

Ziggurat w Ur został zbudowany nieco później (około 680 lat po pierwszych piramidach), jednak jest sławny, ponieważ jest jednym z najlepiej zachowanych oraz ze względu na jego lokalizację w Ur wyróżnianym w książkach historycznych. Według Rumor Mezopotamia była ojczyzną sztucznego nawadniania: mieszkańcy Ur kopali kanały i rowy, by wyregulować przepływ wody i nawadniać ziemię dalej od brzegów Eufratu. Ur jest także uważany za miejsce narodzin biblijnego Abrahama i, zgodnie z tym, jak Ashraf tłumaczył nam w czasie przeprowadzania nas przez zrujnowane mury miasta, dom pierwszego kodeksu prawa, Kodeksu Ur-Nammu zapisanego około 2100 p.n.e. ‒ 400 lat przed lepiej znanym Babilońskim Kodeksem Hammurabiego.

 

 

,,W Mezopotamii każde miasto uważano za założone i zbudowane jako rezydencja boga/bogini, który/która figurował/ła jako obrońca i autorytet polityczny” powiedziała Rumor. W Ur był nim Nanna bóg księżyca ‒ dla, którego ziggurat został skonstruowany jako ziemski dom i świątynia. ,,Kult Nanna rozwinął się bardzo wcześnie w okolicach niższego biegu Eufratu, (w którego centrum był Ur) w połączeniu ze stadami krów i naturalnym cyklem je powiększającym”, powiedziała.

 

Struktura niższych poziomów pozostaje do dziś, jednak świątynia i wyższe tarasy na górze zostały stracone. Aby dowiedzieć się, jak wyglądały, specjaliści użyli różnych rodzajów technologii i starożytnych zapisków (od historyków takich jak Herodotus, jak również z Bibli). W swojej pracy z 2016 roku A Ziggurat and the Moon Amelia Sparavigna specjalistka od archeologicznego obrazowania z Politechniki Turyńskiej napisała ,,[Zigguraty] były piramidalnymi konstrukcjami z płaskim sklepieniem i podstawą zbudowaną z cegieł suszonych na słońcu zakrytych wypalanymi. Fronty były często glazurowane na różne kolory”.

 

Bazując na pozostałych śladach, ustalono, że Ziggurat w Ur podtrzymywał błękitną świątynię na wierzchu dwóch masywnych ceglanych kondygnacji. Baza sama w sobie składała się z ponad 720 000 skrupulatnie ułożonych błotnych cegieł ważących 15 kilogramów każda. Odzwierciedlając wiedzę Sumerów na temat księżycowego i słonecznego cyklu, każdy z czterech narożników jest skierowany w głównym kierunku tak dokładnie jak kompas, a wielkie schody na wyższe poziomy zostały ustawione na wprost wschodu słonecznego przesilenia letniego.

 

Mogłam zobaczyć pozostałości tych wspaniałych osiągnięć, gdy Ashraf prowadził mnie i kilku innych turystów do głównych schodów. On dobrze zna okolicę: przeprowadził się tu ze swoim ojcem 38 lat temu, by asystować archeologicznym wykopkom i jego dom rodzinny leży tylko kilka kroków od wejścia. Gdy dotarłam na szczyt, byłam w stanie wyobrazić sobie antyczne królestwo rozciągające się w każdym kierunku tysiące lat temu.

 

 

Król Ur-Nammu położył pierwszą cegłę zigguratu w 2100 roku p.n.e., a konstrukcja została ukończona przez jego syna Króla Shulgi za czasów, którego miasto było rozkwitająca stolicą Mezopotamii. Jednak przed 6 wiekiem p.n.e., ziggurat został zrujnowany przez ekstremalne upały i szorstki piasek pustyni. Król Babilonii Nabonidus przystąpił do pracy nad jej odnawianiem około 550 r.p.n.e., jednak zamiast odtworzenia jej oryginalnych trzech kondygnacji zbudował siedem, wyrównując ją z innymi okazałymi Babilońskimi budowlami tamtych czasów takich jak Etemenanki ziggurat, który jest przez niektórych uważany za słynną wieżę Babel. 

 

Ogrom zigguratu pozostaje nienaruszony do dziś wyraźnie pasujący do trzech genialnych innowacji stworzonych przez Sumeryjskich inżynierów. 

 

Pierwszą była wentylacja. Tak samo, jak inne zigguraty tak i ten został zbudowany z trzonu z błotnych cegieł otoczonego zewnętrzną warstwą wypalanych na słońcu cegieł. Z czasem, gdy ten trzon zaczął wilgotnieć, mogłoby to doprowadzić do ogólnej degradacji struktury, Sumerowie wydrążyli setki kwadratowych otworów do zewnętrznych ścian, by umożliwić szybkie parowanie. Rumor wyjaśniła, że bez tych detali ,,błotne cegły mogłyby mięknąć w czasie ulewnych deszczy i ostatecznie pęcznieć lub runąć”.

 

Świątynia na wierzchu została zbudowana z wypalonych cegieł połączonych bitumem. Ta naturalnie wysychająca smoła zapobiegła dostawaniu się wody do niewypalonego trzonu.

 

Mimo tych osiągnięć przed 6 wiekiem naszej ery ta kiedyś kwitnąca metropolia metaforycznie i fizycznie wyschła. Eufrat zmienił swój kurs, pozostawiając miasto bez wodnym i niezamieszkanym. Ur i ziggurat zostały opuszczone, a następnie, pochowane pod górą piaskową przez wiatr.

 

Do 1850 roku ziggurat pozostawał nieodnaleziony, później w 1920 roku archeolog Sir Leonard Woolley poprowadził wykop zabytku, odkrywając to, co pozostało po budynku i wydobywając złote sztylety, rzeźbione posągi, delikatne liry i wystawne stroiki z otaczających grobów. Jednak jak zauważył Aschraf ,,Z jedynie 30% okolicy poddanej wykopkom, dużo więcej pozostaje do odkrycia”.

 

 

Mimo to ziggurat jest na tyle ważny, żeby być używanym za pionek w nowoczesnej wojnie. Podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku Saddam Hussein zaparkował dwa ze swoich MiG na nim w nadziei, że historyczna strona zatrzyma Stany Zjednoczone i inne nacje od zaatakowania jego samolotów. Niestety ziggurat mimo wszystko trochę ucierpiał. 

 

W 2021 roku Irak otworzył swoje drzwi dla zachodnich krajów i stopniowo pojawiała się turystyka (mimo wszystko wiele rządów odradza podróżowanie tam). Janet Newenham Irlandzka dziennikarka podróżniczka i właścicielka Janet’s Journeys odwiedziła Irak krótko, po tym, jak uruchomiono program wiz. Od tamtego czasu oprowadziła kilka grup turystów po tym regionie. ,,W czasie mojej pierwszej wycieczki w lipcu 2021 roku nie zobaczyliśmy ani jednego innego turysty”, powiedziała. ,,Zanim przybyła moja wycieczka z kwietnia 2022 roku często spotykaliśmy małe grupy żądnych przygód turystów… nigdy nie zobaczyliśmy więcej niż czterech lub pięciu innych turystów w tym samym czasie”. 

 

Teraz prawie każdego dnia Ashraf stawia czoło gorącu, by pomóc turystom zrozumieć jak ważny jest ziggurat. Powiedział, że sam nauczył się Angielskiego przez ,,uczenie się słownika” i kiedy większość z jego zagranicznych wizytatorów była Japończykami zaczął, uczyć się także urywków dialogów po japońsku.

 

W, miarę gdy wspinałam się po dużych schodach prowadzących na płaskie wyższe piętro, wciąż widziałam kawałki bitumu pomiędzy połamanymi cegłami. Dostrzegłam też małą, wbudowaną cegłę upamiętniającą Saddama Husseina za jego częściową rekonstrukcję zabytku w 1980 roku. Wyższe tarasy i kolorowa świątynia zostały zniszczone i stracone do tego czasu. Jednak pośród pobliskiej równiny pustyni widziałam małe stosy rozproszone po okolicy czekające na bycie odkrytymi, bez wątpliwości kryjąc skarby jeszcze nieodkryte.

Autor:
Geena Truman | Tłumaczenie: Eliza Gorzelak

Żródło:
https://www.bbc.com/travel/article/20220822-the-ziggurat-of-ur-iraqs-answer-to-the-pyramids

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE