5-letni chłopiec nie żyje po dźgnięciu nożem kuchennym przez brata bliźniaka

Zdjęcie żółtej taśmy policyjnej. Zdjęcie: GETTY

5-letni chłopiec z Kalifornii został oskarżony o śmiertelne pchnięcie nożem swojego brata bliźniaka.

Zastępcy biura Szeryfa Hrabstwa Santa Cruz odpowiedzieli na zgłoszenie o incydencie pchnięcia nożem i przybyli na blok 200 Tucker Road w Scotts Valley w Kalifornii, tuż przed godziną 16:00 w środę, zgodnie z oświadczeniem wydanym przez biuro szeryfa w czwartek.

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze dowiedzieli się, że bracia kłócili się, a jeden z nich chwycił mały nóż kuchenny i dźgnął nim swojego bliźniaka. Funkcjonariusze i ratownicy podjęli próby ratowania życia 5-latka, który następnie został przetransportowany do szpitala, gdzie ostatecznie zmarł z powodu odniesionych obrażeń. 

Biuro szeryfa stwierdziło, że dochodzenie wykazało, iż „nic nie wskazuje na zaniedbanie lub działalność przestępczą jakiejkolwiek innej strony".

Zdjęcie syren policyjnych. Zdjęcie: GETTY.

„W porozumieniu z biurem prokuratora okręgowego i w świetle wszystkich okoliczności odkrytych przez naszych śledczych, żadne zarzuty nie zostaną wniesione przeciwko zaangażowanym stronom.” W oświadczeniu wyjaśniono, że „prawo stanu Kalifornia nakazuje uwzględnienie wieku, zamiaru przestępczego i świadomości wykroczenia jako czynników niezbędnych do oskarżenia dziecka o przestępstwo.”

W sekcji 26 kalifornijskiego kodeksu karnego wymienia się przypadki, w których osoby są uznawane za „niezdolne do popełnienia przestępstwa". Jednym z nich są „dzieci w wieku poniżej 14 lat, w przypadku braku wyraźnego dowodu, że w momencie popełnienia zarzucanego im czynu wiedziały o jego bezprawności".

Zgodnie z California Welfare and Institutions Code 602, jurysdykcja sądu dla nieletnich rozciąga się na „każdego nieletniego w wieku poniżej 12 lat", który jest oskarżony o przestępstwa, w tym morderstwo.

Biuro szeryfa hrabstwa Santa Cruz poinformowało „PEOPLE”, że w tej chwili nie będzie udzielać żadnych dalszych informacji, a w wydanym oświadczeniu złożyło kondolencje i napisało, że „ich serca są złamane, a myśli są przy rodzinie tych dwojga małych dzieci.” W komunikacie poproszono również o zapewnienie rodzinie prywatności „w tym trudnym okresie".