2025-04-09 15:07:40 JPM redakcja1 K

Branża komiksowa prawie już umarła. Niektórzy artyści obawiają się, że zabije ją sztuczna inteligencja

Dla niektórych osób niezaznajomionych z branżą komiksową, z jej wielomiliardowymi powiązaniami z filmami, może być zaskoczeniem, że na przestrzeni dziesięcioleci wielokrotnie znajdowała się ona na skraju upadku. Teraz narzędzia sztucznej inteligencji dodają kolejne obawy związane ze zwiastunem śmierci. Począwszy od cenzury politycznej w latach 50-tych, poprzez spadek sprzedaży w latach 90-tych, aż po współczesną erę dystrybucji cyfrowej, twórcy mogą być, co zrozumiałe, wrogo nastawieni do technologii powszechnie postrzeganej jako narzędzie kradzieży praw autorskich. Mimo to, niektórzy artyści wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję pomimo napięć związanych z jej wykorzystaniem, mając nadzieję, że uda im się przetrwać na przełomowej fali, tak jak robili to wielokrotnie twórcy komiksów.

Źródło zdjęcia: Public Domain Vectors

Zwiększenie szybkości i wydajności 

W listopadzie legenda komiksów, Jim Starlin, twórca głównego złoczyńcy Thanosa w filmach Marvela, ujawnił w wywiadzie dla Popverse, że wykorzysta sztuczną inteligencję w przyszłej książce. Chociaż zaznaczył, że będzie przejrzysty w kwestii tego, które części jego pracy zostaną dotknięte przez sztuczną inteligencję, porównał także przeciwników tej technologii do luddystów. „Zaakceptuj fakt, że możesz teraz robić trzy projekty książkowe na raz, podczas gdy wcześniej nie mogłeś zrobić jednego. Przyjmij fakt, że możesz wziąć swoją rzecz i poddać ją ekstrapolacji, możesz w zasadzie stworzyć świat asystentów” - powiedział CNN ilustrator i instruktor sztuki AI Steve McDonald. „Chodzi mi o pozytywny sposób patrzenia na to”. Platforma wydawnicza komiksów WEBTOON zgadza się z tym. W swoim zgłoszeniu SEC do IPO na początku tego roku, wydawca cyfrowy wskazał na nowe narzędzia sztucznej inteligencji, które są wdrażane dla twórców w celu przyspieszenia produkcji.  „Wykorzystaliśmy sztuczną inteligencję i naszą przewagę w zakresie danych, aby wprowadzić na rynek produkty mające na celu zmniejszenie nakładu pracy twórców w celu tworzenia wysokiej jakości treści” - napisano w zgłoszeniu, wymieniając narzędzia do malowania oraz modelowania 3D i 2D jako oferty. Sztuczna inteligencja może również zająć się problemami małych firm, opracowując szablony, obsługując powtarzalne zadania i pomagając w poszukiwaniach, powiedział CNN prawnik Gamal Hennessy, który specjalizuje się w pracy z twórcami komiksów. „Kiedy używają do tego sztucznej inteligencji, są podekscytowani, że mogą przyspieszyć proces produkcji” - powiedział. „Ponieważ kiedy jesteś niezależnym wydawcą, wydanie komiksu zajmuje ci cztery razy więcej czasu niż w przypadku Marvela, DC lub Image”. 

Utrata pracy i kradzież własności intelektualnej 

Dla wielu twórców zalety sztucznej inteligencji nadal nie równoważą potencjalnych wad. AmyReeder, uznana artystka, która pracowała dla Marvela i DC, powiedziała, że uważa, że straciła potencjalną pracę z powodu technologii. 

„Jestem prawie pewna, że zaoferowano mi pracę, a następnie ją straciłam z powodu sztucznej inteligencji” - powiedziała. „Wiem o tym, ponieważ mieli tablicę inspiracji, która w całości była dziełem sztucznej inteligencji”.Strach przed automatyzacją zastępującą miejsca pracy nie jest oczywiście wyjątkowy dla komiksów. Aktor Ben Affleck stał się viralem ze względu na swój pogląd dotyczący sztucznej inteligencji w produkcji filmowej: „Nie chciałbym być w branży efektów wizualnych. Są w tarapatach, ponieważ to, co kosztowało dużo pieniędzy, teraz będzie kosztować znacznie mniej, a to będzie uderzać w tę przestrzeń i już tak jest „. Podczas gdy Affleck jest w dużej mierze optymistą co do przyszłości Hollywood kierowanej przez twórców, utrata wykwalifikowanych artystów, którzy zdobywają doświadczenie, pracując w szeregach, aby sami stać się mistrzami, może być głębszym lękiem w komiksach. Steve Ellis, weteran branży i nauczyciel sztuki, powiedział, że nadal jest zaniepokojony potencjalnymi barierami wejścia AI do branży komiksowej. Podkreślił „małe zlecenia, które są odbierane, a wszystkie te małe zlecenia odbierają młodym artystom możliwość treningu i budowania umiejętności”.„Rozmawiając ze studentami, naprawdę się martwią i nie wiedzą, co robić, i myślę, że niektórzy z nich prawdopodobnie zastanawiają się, jak wykorzystać to w swojej pracy” - dodał Ellis. Nawet niektórzy uznani artyści z bezpieczną pozycją w branży nie czują się bezpiecznie, obawiając się, że ich materiały chronione prawem autorskim są kradzione bez rekompensaty, wykorzystywane do szkolenia sztucznej inteligencji i dodawane do prac komercyjnych bez ich zgody. Artysta komiksowy Ben Caldwell argumentował, że zwolennicy sztucznej inteligencji często odzwierciedlają poglądy większego „ruchu przeciwko własności intelektualnej”, który dąży do uwolnienia praw autorskich dużych korporacji, takich jak te należące do Disneya: „Co jest zrozumiałe, jeśli chodzi o chęć zapobiegania blokowaniu kreatywności, ale w niektórych przypadkach było ślepo, w innych celowo, wymierzone w małych twórców”. 

Bariery ochronne 

Trudno sobie wyobrazić, by niektórzy z bardziej zagorzałych przeciwników sztucznej inteligencji uznali jakiekolwiek jej wykorzystanie za dopuszczalne. Nie tak dawno temu pobieranie plików cyfrowych spowodowało ogromny ból głowy dla branży rozrywkowej i znalazło sposób na przezwyciężenie tego pozornie egzystencjalnego zagrożenia. „Być może pamiętasz, kiedy mieliśmy podobne obawy dotyczące piractwa muzyki i filmów pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku, a stało się tak, że pojawiły się takie rzeczy jak Spotify, inne platformy, na których ludzie po prostu otrzymywali licencje” - powiedział Jeff Trexler, tymczasowy szef Comic BookLegalDefense Fund. Chociaż Trexler zauważył, że opłaty licencyjne Spotify nie są dużo wyższe niż zero dolarów, które muzyk zarobiłby na piractwie, popularna usługa streamingu audio sprawiła, że kariera muzyczna stała się przynajmniej bardziej „opłacalna” niż w innym przypadku. Dla artystów wizualnych patrzących na podobne opłaty licencyjne za szkolenia AI, powiedział: „Myślę, że to jest kierunek, w którym zmierzamy w odniesieniu do treści w AI”. W przypadku innych branż medialnych, w ostatnich latach wszczęto liczne postępowania sądowe dotyczące praw autorskich. Celebryci, tacy jak komik Sarah Silverman i serwisy informacyjne, takie jak New York Times, testują system prawny, aby sprawdzić, czy istnieje precedens, który może obronić ich własność intelektualną, zanim jeszcze powstaną nowe przepisy. Podczas gdy wszyscy czekają na orzeczenia sądów, grupa prawników zorganizowała panel edukacji prawnej na New York Comic Con w październiku, zajmując się niektórymi umownymi zabezpieczeniami dla twórców, takimi jak język wykluczający wykorzystywanie utworów do szkolenia sztucznej inteligencji. „Myślę, że my, prawnicy, musimy zrobić wiele, aby edukować naszych klientów, aby nie uciekali na całego i nie przyjmowali platformy opartej na sztucznej inteligencji, a następnie nie dowiadywali się, że naprawdę będą mieli trudności z zarabianiem pieniędzy” - powiedział podczas panelu prawnik Thomas Crowell.

Dział: Świat

Autor:
Michael Nam | Tłumaczenie Ewa Dołęga — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/12/31/business/comic-books-ai/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE