2024-10-02 13:08:48 JPM redakcja1 K

Dawno zagubiony egzemplarz Konstytucji USA odnaleziony w kartotece w Północnej Karolinie trafi na aukcję

Seth Kaller, rzeczoznawca dokumentów historycznych i kolekcjoner, rozkłada szeroki arkusz na biurku. To egzemplarz Deklaracji Niepodległości, w wystarczająco dobrym stanie, aby można go było ostrożnie dotykać. Mimo zbliżających się 237 lat od jego podpisania oraz niepewnego czasu spędzonego w kartotece, dokument jest jedynie lekko zagięty i przebarwiony.

Zdjęcie: Jeffrey Collins/AP

 

Na górze pierwszej strony widnieją znane słowa: „My, Naród...”, zapisane jednak zwykłą czcionką, a nie charakterystycznym gotyckim pismem, które znamy.

Ten egzemplarz Konstytucji USA, uważany za jedyny znajdujący się w rękach prywatnych, zostanie zlicytowany na aukcji organizowanej przez Brunk Auctions 28 września w Asheville, w Północnej Karolinie. 

Kwota wywoławcza wynosząca 1 milion dolarów została już ustalona, natomiast cena rezerwowa nie zostanie ujawniona.

Egzemplarz ten został wydrukowany po Konwencji Konstytucyjnej, która miała miejsce w 1787 roku, podczas której opracowano proponowany system rządów. Następnie wysłano go do Kongresu – dawnego amerykańskiego organu władzy opartego na Artykułach Konfederacji – z prośbą o przekazanie go stanom w celu ratyfikacji.

To jedna z około 100 kopii wydrukowanych przez Charlesa Thomsona, sekretarza Kongresu. Wiadomo o istnieniu tylko ośmiu takich egzemplarzy, z których siedem znajduje się w posiadaniu państwa.  Thomson prawdopodobnie podpisał dwie kopie dla każdego z pierwotnych 13 stanów, w zasadzie je ratyfikując. Egzemplarze te zostały wysłane na specjalne konwencje ratyfikacyjne, gdzie reprezentanci stanów, wszyscy biali mężczyźni, spierali się przez miesiące, zanim zaakceptowali strukturę rządu USA, która trwa do dziś. „Deklaracja łączy władzę a naród. W preambule - „My, naród” - rząd prosi naród o udzielenie mu władzy”, mówi aukcjoner Andrew Brunk.

Nie jest jasne, co stało się z dokumentem, który ma zostać wystawiony na aukcję, od momentu jego podpisania przez Thomsona do roku 2022. Dokument znaleziono dwa lata temu w Edenton, we wschodniej Karolinie Północnej, podczas sprzątania plantacji, która niegdyś należała do Samuela Johnstona. Johnston był gubernatorem Karoliny Północnej w latach 1787-1789 i w ostatnim roku swojej kadencji nadzorował stanową konwencję ratyfikacyjną Konstytucji.

Dokument znaleziono w niskiej, dwuszufladowej metalowej kartotece, na której stała puszka farby. Sama kartoteka znajdowała się w zaniedbanym pokoju pełnym starych krzeseł i zakurzonych regałów, zanim stary dom Johnstona został poddany konserwacji. Dokument był zapisany na dużym arkuszu, który niegdyś można było składać jak książkę.

„Każdego tygodnia dostaję telefony od ludzi, którzy myślą, że znaleźli Deklarację Niepodległości lub przemowę gettysburską. Zwykle okazuje się, że to tylko podróbki, ale czasami można znaleźć coś naprawdę ważnego”, mówi Kaller, który zajmuje się wyceną, kupnem i sprzedażą historycznych dokumentów „Znaczenie takiego odkrycia trudno przecenić”, dodaje.

Oprócz Konstytucji, na dużym arkuszu, wydrukowanym z obu stron, znajduje się list od George'a Washingtona z prośbą o ratyfikację. W liście przyznał, że konieczne będą kompromisy i że stany będą musiały zrezygnować z części swoich wcześniejszych praw, aby zapewnić długoterminowe dobro narodu.

„Aby zapewnić wszystkim pełnię praw osobistych, a jednocześnie zadbać o interesy i bezpieczeństwo wszystkich — jednostki przystępujące do społeczeństwa muszą zrezygnować z części wolności, aby zachować resztę” — napisał człowiek, który wkrótce zostanie pierwszym prezydentem USA.

Brunk nie jest pewien, za ile może zostać sprzedany ten dokument, ponieważ trudno go porównać z innymi. Ostatni raz egzemplarz Konstytucji sprzedano za 400 dolarów w 1891 roku. W 2021 roku nowojorski dom aukcyjny Sotheby’s sprzedał jeden z 14 pozostałych egzemplarzy Konstytucji, wydrukowanych dla Kongresu Kontynentalnego i delegatów Konwencji Konstytucyjnej, za 43,2 miliona dolarów, ustanawiając rekordową cenę sprzedaży dla publikacji.

Jednak egzemplarz sprzedawany pod koniec tego miesiąca nie pochodził od Ojców Założycieli jako delegatów na Konwencję Konstytucyjną, ale był przeznaczony dla liderów w poszczególnych stanach, aby obywatele mogli zapoznać się z nim i zdecydować, czy chcą być w ten sposób rządzeni. Łączył on autorów Konstytucji z narodem, który miał nadać jej prawomocność i legitymację. W ogłoszeniu aukcyjnym nie ujawniono tożsamości sprzedawcy, zaznaczając, że dokument stanowi część prywatnej kolekcji.

Wśród przedmiotów, które zostaną wystawione na aukcję w Asheville, znajdą się także pierwszy szkic Artykułów Konfederacji z 1776 roku oraz Dziennik Konwencji Karoliny Północnej z 1788 roku, zawierający notatki z debat w Hillsborough, gdzie przez dwa tygodnie dyskutowano, czy ratyfikacja Konstytucji nie przyzna zbyt dużej władzy rządowi centralnemu kosztem stanów.

Dział: Świat

Autor:
Associated Press | Tłumaczenie: Oleg Konetskii – praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/09/09/style/north-carolina-us-constitution-auction/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE