2024-09-13 16:32:13 JPM redakcja1 K

Oline (1) została zaatakowana – matka udusiła orła

„Im bardziej matka się szarpała, tym bardziej pazury wbijały się w tył głowy” – mówi ojciec.

ATAK ORŁA: Rany z tyłu głowy, policzka, twarzy i pod brodą powstały w wyniku ataku orła.

 

W sobotę 20-miesięczna Oline bawiła się w stodole ze swoją mamą, Tonje Jakobsen. W drodze przez podwórze niespodziewanie nadleciał orzeł i zaatakował małą dziewczynkę.

„Matka rzuciła się do przodu na orła” – mówi ojciec Oline, Ole Marius Vormedal.

Mówi, że jego żona wpadła w kosz z orłem, który drapnął Oline.

„Im bardziej walczyła, tym bardziej wbijał pazury w tył głowy”.

Matka do końca dusiła orła, dopóki ten nie zwolnił uścisku na córce. Potem uciekły w bezpieczne miejsce.

Obraz zawierający na wolnym powietrzu, osoba, trawa, roślina

Opis wygenerowany automatycznie

Ole Marius był w pracy, kiedy zaatakowano jego córkę. Myślał, że się przesłyszał, gdy zadzwoniła jego żona i powiedziała mu, co się stało.

 

Uderzył orła deską

Sąsiad Jon Roald Sandvik zauważył zamieszanie w pobliżu. Kiedy on i jego żona przybiegli na dziedziniec, orzeł wciąż tam siedział.

„Znalazłem deskę i próbowałem go przestraszyć” – mówił.

Orzeł nie dał się zastraszyć i nadal zachowywał się agresywnie. Choć sąsiad uderzył orła deską, nie wydawało się, żeby ten się przestraszył.

„Boisz się, złościsz i czujesz przypływ adrenaliny. Pomyślałem tylko, że orzeł powinien jak najszybciej oddalić się z podwórka”.

„To było trochę brutalne traktowanie, muszę przyznać”.
 

Obraz zawierający Ludzka twarz, osoba, na wolnym powietrzu, ubrania

Opis wygenerowany automatycznie

Sąsiad Jon Roald Sandvik szybko przybiegł, gdy usłyszał krzyki z sąsiedniego ogrodu.
 

„Niemniej jednak nie wyglądało na to, aby ptak został ranny, ale i nie odleciał”, mówi Sandvik.

„W końcu udało mi się dogonić go w pobliską stertę kamieni”.

Orzeł siedział tam, dopóki Ole Marius nie wrócił do domu. Wtedy orzeł zaatakował ponownie.

„Przyleciał orzeł i złapał mnie, zanim zaatakował Ole Mariusa. Wtedy zobaczyłem jak duże było to zwierzę”.

Obaj weszli do środka, a orzeł pozostał na podwórzu. Niedługo potem przyszła komisja ds. dzikiej przyrody i uśpiła orła.

Obraz zawierający roślina, na wolnym powietrzu, trawa, ziemia

Opis wygenerowany automatycznie

Jon Roald Sandvik opowiada, że ​​musiał przestraszyć orła deską.

 

Poddana narkozie

Oprócz głębokiej rany z tyłu głowy Oline miała także rany na policzku, twarzy i pod brodą. Dziewczynkę przewieziono ambulansem na izbę przyjęć, a następnie do szpitala św. Olafa w Trondheim.

„Tam została poddana znieczuleniu, aby zbadać obrażenia”.

Rana z tyłu głowy po szponach orła była szczególnie głęboka. Skutkowało to dwoma lub trzema szwami z tyłu głowy – mówi ojciec.

Choć dziewczyna wyszła z tego bez poważnych obrażeń, wydarzenie to wywołało szok.

„Teraz jest w dobrej formie fizycznej, ale to przeżycie ma na nią wpływ. Z trudem spała”.

Matka i dwójka starszego rodzeństwa Oline również uznali to wydarzenie za bardzo nieprzyjemne.

„Nie czują się bezpieczni. Teraz skupiamy się na tym, aby przebywanie na zewnątrz i zabawa były bezpieczne”.

„To niezwykle traumatyczne” – mówi ojciec.

Obraz zawierający ptak, na wolnym powietrzu, ziemia, ptak łowny

Opis wygenerowany automatycznie

Orzeł nie dał się spłoszyć i wkrótce po ataku został uśpiony.
 

Wstrząsające

Jon Roald Sandvik również mówi, że to doświadczenie było szokujące.

„Nigdy nie przypuszczaliśmy, że bawiące się w sąsiedztwie dzieci zostaną zaatakowane przez orły”.

Nie rozumie, dlaczego orzeł zaatakował dziewczynkę z sąsiedztwa.

„Tutaj po podwórku chodzą króliki, kury i koty, ale czy orzeł atakuje małą dziewczynkę?”

„Doskonale rozumiem, że dla tych, którzy zostali zaatakowani, było to trudne przeżycie”.

Obraz zawierający na wolnym powietrzu, Pojazd lądowy, pojazd, ubrania

Opis wygenerowany automatycznie

To właśnie na podwórzu orzeł nagle zaatakował

 

„Jest mało prawdopodobne, aby orłów było więcej”

Po dramatycznym wydarzeniu orzeł został szybko uśpiony. W ostatnim tygodniu odnotowano cztery przypadki ataku orła przedniego na człowieka. Jo Anders Auran, starszy doradca w dziale dzikiej przyrody w Norweskiej Agencji Środowiska, mówi, że ten incydent jest wyjątkowy.

„Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, żeby orły zaatakowały człowieka, a teraz zdarza się to cztery razy w ciągu tygodnia”.

Obraz zawierający ptak, ptak łowny, orzeł, na wolnym powietrzu

Opis wygenerowany automatycznie

Orzeł przedni zaatakował we wtorek Arvida Flæte w Tyin.

 

Uważa, że ​​może to być ten sam orzeł, który zaatakował cztery razy.

„To jest tak wyjątkowe, że jest wysoce nieprawdopodobne, aby zrobiło to kilka orłów”.

Auran twierdzi, że we wtorek martwy orzeł przedni zostanie zbadany przez Norweski Instytut Badań Przyrodniczych i Instytut Weterynaryjny.

Dział: Problematyka

Autor:
Henning Levold, Sunniva Skurtveit | Tłumaczenie: Maja Wyrąbkiewicz – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nrk.no/trondelag/oline-_1_-blei-angripen-_-mora-tok-kvelartak-pa-ornen-1.17036895

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE