2023-01-02 12:31:15 JPM redakcja1 K

Udar mózgu - Te znaki ostrzegawcze należy traktować bardzo poważnie

Co roku w Niemczech ponad 200 000 osób doznaje udaru mózgu. Neurolog ostrzega, że wielu bagatelizuje objawy, a w niektórych przypadkach udar uwidacznia się sam. Ponadto wyjaśnia, na czym polega tzw. „przelotny udar" i jak należy go rozpoznać.

Co roku w Niemczech ponad 200 000 osób doznaje udaru mózgu. Neurolog ostrzega, że wielu bagatelizuje objawy- a w niektórych przypadkach udar uwidacznia się sam. Ponadto wyjaśnia, na czym polega tzw. „przelotny udar" i jak należy go rozpoznać.

Udar mózgu jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci w Niemczech oraz najczęstszą przyczyną trwałej niepełnosprawności w wieku dorosłym. Jednak bardzo niewiele osób rozpoznaje wczesne sygnały ostrzegawcze. Neurolog prof. Wolf-Rüdiger Schäbitz z Uniwersyteckiej Kliniki Neurologii w Bielefeld wyjaśnia, na co zwracać uwagę i co robić w przypadku wystąpienia takiego podejrzenia. 

WELT: W języku potocznym mówi się „dostałem wylewu". Czy rzeczywiście udar pojawia się tak nieoczekiwanie i jakby znikąd? 

Wolf-Rüdiger Schäbitz: Tak, to jest dość charakterystyczne. Nazwa została dobrana prawidłowo, ponieważ udar mózgu występuje gwałtownie, a więc jego objawy pojawiają się zupełnie niespodziewanie. Są jednak takie rodzaje udaru, w których objawy praktycznie nie występują.

WELT: Mowa tu zapewne o udarach o charakterze przejściowym, które są również tematem tegorocznego Światowego Dnia Udaru Mózgu... 

Schäbitz: Tak, są to tzw. TIA, czyli przejściowe ataki niedokrwienne lub przelotne udary mózgu. Mogą też pojawić się typowe objawy udaru, takie jak paraliż, zaburzenia czucia oraz zaburzenia mowy lub widzenia. Znikają one jednak w ciągu kilku minut lub godzin -najwyżej 24- tak, że osoba dotknięta nimi często nie zwraca już na nie uwagi. Ponadto często pojawiają się objawy takie jak zawroty głowy czy problemy z koordynacją, które nie są od razu kojarzone z udarem. Ludzie mówią sobie wtedy: „Ok, trochę mi się kręciło w głowie. Ale teraz jest już dobrze". A potem nie myślą o tym już więcej. 

WELT: W takich przypadkach zaniepokojone powinny być przede wszystkim osoby, które są szczególnie narażone na udar. Jakie są największe czynniki ryzyka? 

Schäbitz: Należą do nich przede wszystkim nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, zaburzenia gospodarki lipometabolicznej, palenie papierosów i otyłość. Oczywiście szczególnie zagrożeni są również wszyscy pacjenci, którzy wcześniej przebyli chorobę serca lub naczyń, np. zawał serca lub chorobę naczyń krwionośnych.

WELT: Czy czynniki dziedziczne odgrywają jakąś rolę?

Schäbitz: Tak. Ale nie w tym sensie, że mamy jakiś pojedynczy gen udarowy. Mówimy o kilku genach, które wpływają na czynniki naczyniowe. Jeśli mamy w rodzinie przypadki zawałów serca, to nie tylko mamy zwiększone ryzyko zawału, ale również zwiększone ryzyko udaru. 

WELT: Koronawirus też jest wielokrotnie wymieniany jako czynnik ryzyka...

Schäbitz: Tak, ryzyko udaru mózgu jest zwiększone w przypadku zakażenia Covid 19, a udar ma wtedy cięższy przebieg. Koronawirus należy do stosunkowo ciężkich zakażeń, podczas których uwalniane są mediatory zapalne, które nasilają reakcję zapalną, która już występuje w przypadku udarów, a więc mogą mieć niekorzystny wpływ na przebieg udaru.

WELT: Co z preparatami hormonalnymi, takimi jak tabletki antykoncepcyjne?

Schäbitz: Preparaty hormonalne takie jak pigułki zwiększają ryzyko. Jednak należy je rozpatrywać również w połączeniu z innymi czynnikami ryzyka, takimi jak palenie papierosów. W każdym przypadku kobiecie, która przeszła udar, należałoby odradzić przyjmowanie preparatów hormonalnych. 

WELT: Załóżmy, że od jakiegoś czasu mam przejściowe, ale niewyjaśnione zaburzenia widzenia i czucia, które mogą wskazywać na udar. Co w takim razie powinienem zrobić?

Schäbitz: Należy udać się do odpowiedniego ośrodka, najlepiej takiego, który posiada oddział zajmujący się udarami. Jeśli oczywiście objawy TIA wystąpiły trzy tygodnie temu, to dalsze wyjaśnianie zdarzenia może odbyć się również w trybie ambulatoryjnym, na przykład u neurologa, lekarza rodzinnego lub internisty. 

WELT: Czy ten trud jest naprawdę potrzebny, gdy objawy ustępują po kilku godzinach?

Schäbitz: Absolutnie. Bo za sporą częścią TIA stoi już udar, czyli jawne zaburzenie krążenia w mózgu. W przypadku niektórych objawów, takich jak paraliż, zaburzenia mowy czy zaburzenia czucia w układzie naczyniowym, dzieje się tak w około 90 procentach. Ponadto nawet pacjenci, którzy „tylko" mają TIA, mają znacznie zwiększone ryzyko wystąpienia udaru, zwłaszcza w pierwszych tygodniach. Dlatego w każdym przypadku należy przeprowadzić dalsze wyjaśnienia dotyczące zdarzenia. 

WELT: Jak to się dzieje?

Schäbitz: Tętnice zaopatrujące mózg są badane za pomocą ultradźwięków lub metod obrazowania, takich jak rezonans magnetyczny. Ponadto badane jest również serce, rytm serca i ciśnienie krwi, aby zrozumieć profil ryzyka pacjenta i móc zainicjować dalsze kroki leczenia.

WELT: Co z rekonwalescencją po udarze? Na przykład, czy paraliż może się całkowicie cofnąć?

Schäbitz: W przypadku TIA lub łagodnego udaru rokowania są bardzo dobre. Większość pacjentów wraca do zdrowia niemal całkowicie. 

WELT: Pod warunkiem, że są leczone, prawda?

Schäbitz: Tak, oczywiście. Dlatego tak ważne jest dokładne zbadanie i wyjaśnienie tego zajścia. Jeśli ujawni to wysokie ryzyko wystąpienia kolejnych udarów, pacjent otrzymuje odpowiednie leki. Należą do nich przede wszystkim leki rozrzedzające krew, takie jak aspiryna. Ale wskazane mogą być również leki obniżające ciśnienie krwi oraz leki wpływające na metabolizm tłuszczów lub leki przeciwcukrzycowe. Zależy to wówczas od chorób współistniejących u pacjenta.

WELT: Co robi się w przypadku ciężkich udarów?

Schäbitz: Tutaj wszystko zależy od sposobu leczenia, w którym skrzep krwi jest usuwany z naczynia krwionośnego. Musi się to odbyć jak najszybciej po udarze; zdanie „czas to mózg" ma tu szczególne znaczenie. Można to zrobić poprzez terapię, w której skrzep jest rozbijany za pomocą leków. Albo poprzez trombektomię, w której wyciąga się go z mózgu za pomocą cewnika. Szczególnie ta procedura poczyniła w ostatnich latach ogromne postępy i z pewnością można mówić o przełomie w terapii ostrej. Dzięki temu istnieje obecnie realna szansa, że pacjenci będą dochodzić do zdrowia nawet po ciężkich udarach. 

WELT: Natomiast zdolność mózgu do regeneracji i tak jest niezwykła, prawda? Słyszałem nawet o kopiach zapasowych, które zapewniają, że zawsze znajdzie się zastępstwo dla martwych obszarów mózgu... 

Schäbitz: Tak, ale to określenie jest trochę niefortunne. Jest raczej tak, że nasz mózg jest niezwykle plastycznym organem i ma spore możliwości regeneracji. Jeśli więc jakaś funkcja jest zaburzona - weźmy na przykład kontrolę prawego ramienia - można to do pewnego stopnia zniwelować, aktywując inne obszary mózgu. I można aktywnie wpływać na ten proces rekompensaty, np. poprzez odpowiednie treningi w ramach rehabilitacji. Obecnie prowadzone są intensywne badania również w tym kierunku. Ale nie mamy tu jeszcze przełomu. Inaczej wygląda sprawa, czy próbuje się ograniczyć powstałe uszkodzenia w mózgu - na przykład za pomocą trombektomii - czy też później próbuje się naprawić już istniejące tam uszkodzenie. 

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE