2022-08-26 15:08:53 JPM redakcja1 K

Jak zmieniło się znaczenie piekła - od Piekła Dantego po Bleed For Me Dead Kennedys

Odległe czasy pełne faustowskich układów i wymierzania doskonałych kar są już dawno za nami. W dzisiejszych czasach Doomguy jest w stanie pokonać Ikonę Grzech...

Odległe czasy pełne faustowskich układów i wymierzania doskonałych kar są już dawno za nami. W dzisiejszych czasach Doomguy jest w stanie pokonać Ikonę Grzechu poprzez nafaszerowanie jej mózgu gorącym ołowiem, a Ash ma przygotowaną nasadkę na ramię na każdą sytuację związaną z martwiakami jaką można sobie wyobrazić. Znaczenie piekła było kiedyś inne. Dawne wyobrażenie nieskończonej otchłani pełnej bólu i cierpienia zostało skorygowane, przynajmniej w pewnym sensie. W zbiorowej świadomości piekło stało się miejscem, które można odwiedzić a nawet podbić. Zawdzięczamy tą zmianę nie tylko Sam'owi Raimiemu i Clive'owi Barkerowi ale również skutkom kulturowym wojny w Wietnamie. Tym, którzy doświadczyli istnego piekła na ziemi, pisanie historii o walce z piekielnymi bytami staje się łatwiejsze do opanowania.

Przed latami 70. opisy piekła nie odbiegały zbytnio od tych biblijnych. Wciąż było ono miejscem zasłużonego czynami za życia potępienia z którego nie ma ucieczki. W Piekle Dantego przedstawione jest jako wielopoziomowy koszmar. Każdego grzesznika spotyka los na jaki sobie zasłużył. Złoczyńcy byli rozrywani przez wygłodniałe psy albo nieustannie smagani marznącym deszczem, lecz zdaniem naszego protagonisty tortury były uzasadnionym i zarazem doskonałym wyrokiem.

Sytuacja wygląda podobnie w niemym filmie z 1906 roku o tytule Czterysta żartów diabelskich. William Crackford zawiera pakt z demonem w przebraniu. Marzy o wybraniu się na szybką podróż dookoła świata. Jednak na każdym kroku on i jego asystent są prześladowani przez diabelską postać z którą weszli w zmowę. Rodzina Crackforda ginie, kiedy most zawala się pod jego demonicznym pojazdem. Jego utrapienia ciągną się dalej – nadprzyrodzone siły nie pozwalają mu zjeść posiłku, a ostatecznie zostaje wciągnięty do piekła. W tym przypadku, to widz jest proszony o wcielenie się w rolę Dantego. Bycie skazanym na piekło w przypadku Crackforda musi być słuszne, gdyż konspirował z siłami wykraczającymi poza jego rozum. Przez następne kilka dekad dalej funkcjonowało wyobrażenie piekła jako nieuchronnego miejsca perfekcyjnego wyroku – najlepszym przykładem jest Strefa Mroku, serial wielbiący czasami wyolbrzymianą poetycką sprawiedliwość. Przez stulecia funkcjonował świat mediów, w którym winni byli karani, a diabeł zawsze spełniał swój obowiązek. Nadszedł jednak dzień, w którym taki porządek rzeczy się skończył

Logiczne jest, że Amerykanie chcieli zmierzyć się ze swoim pierwszym kontaktem z wojną w formie wyrazu artystycznego. Nagrania bombardowań oraz aktywnych działań wojennych zagościły w domach cywili za pośrednictwem nowych, kolorowych telewizorów. Okropności wojny ukazały się w pełnej okazałości oraz brakowało iluzji zwycięstwa, która osłabiłaby zmysły. Niszczyliśmy, zatruwaliśmy, mordowaliśmy, a na koniec przegraliśmy.

Punk stał się jednym z wielu sposobów w jakie Amerykanie próbowali zakryć swoje blizny na psychice. Zespoły takie jak RamonesDead Kennedys czy Blondie były pionierami nowego brzmienia podzielającymi popularne w tamtym okresie narastające antywojenne nastroje. Jednak żadnemu z nich nie wystarczyło po prostu potępić ideę wojny – obrali sobie za cel krytykę instytucji, które dopuściły do tego, aby takie tragedie miały miejsce. Sceptycyzm wobec ustalonego od dawna porządku rzeczy był widoczny wszędzie – od We're a Happy Family Ramones po Bleed for Me Dead Kennedys. Również obraz piekła nie wyszedł z tej intelektualnej przebudowy cało.

Tożsamość medialna piekła zaczęła się zmieniać. Pozawymiarowi władcy cierpienia, z których otworów w ciele wypełzają i są wpychane z powrotem demony zastąpili diabłów z domalowanym wąsem. Po raz pierwszy piekło i jego mieszkańcy wywoływali konsternację ludzi, których mieli zadręczać. Późne lata 70. i 80. były napakowane filmami, w których ludzie odpierali demoniczne armie, a nawet wybierali się w podróż za bramy piekieł z której zwycięsko wracali do świata żywych. W późniejszych latach to ponowne wyobrażenie piekielnych mitów coraz bardziej odbiegało od swoich korzeni. Wybierając dowolny utwór muzyczny, film czy grę komputerową zobaczymy, że nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Na dzień dzisiejszy powstała niezliczona ilość Mega-Diabłów pokonywanych przy użyciu cyfrowych ostrzy czy wyimaginowanych gradów kul. Odrzucenie obrazu ognia i siarki jest w pewnym sensie doskonałym odzwierciedleniem buntowniczego ducha ludzkości. Jednocześnie symbolizuje to odwagę w obliczu nieprzezwyciężalnych trudności oraz niechęć bycia ocenianym według przestarzałych zasad moralnych. Świadczy to o naszej niezłomności i umiejętności zmieniania świata na lepsze. Musimy jeszcze wiele zdziałać i naprawić wiele błędów – jednak nie musimy się z tym spieszyć. Piekło jest wieczne, więc zawsze mamy czas do jutra żeby pokazać diabłu kto tu rządzi.

Autor:
Kwase Lane | Tłumacz: Maciej Klupp

Żródło:
https://www.altpress.com/meaning-of-hell-dante-inferno-dead-kennedys/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE