2024-11-07 22:26:13 JPM redakcja1 K

Brytyjczycy nadciągają! Ralph Fiennes, Daniel Craig i Hugh Grant szykują się do oscarowej rywalizacji

Wraz z rozpoczęciem sezonu nagród dostrzeżono pewne podobieństwo między trzema głównymi kandydatami do nagrody dla najlepszego aktora.

Zdjęcie: Getty Images

 

Wraz z zakończeniem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto, który przyznaje swoje nagrody i zwija czerwony dywan tydzień po festiwalu w Wenecji, można oficjalnie powiedzieć, że sezon oscarowy się rozpoczął. Gdy opada kurz po tych prestiżowych wydarzeniach, krytycy zauważają, że trzej główni kandydaci do nagrody dla najlepszego aktora mają ze sobą zaskakująco dużo wspólnego. Są Brytyjczykami, byli niegdyś idolami, obecnie zbliżają się do sześćdziesiątki i – co może najbardziej uderzające – mimo licznych nominacji żaden z nich nie zdobył dotąd Oscara.

Spośród tej trójki Ralph Fiennes wydaje się mieć największe szanse na upragnioną statuetkę. 61-letni aktor zdobył entuzjastyczne recenzje za rolę kardynała Lomeliego w thrillerze Konklawe, który jest adaptacją bestsellerowej powieści Roberta Harrisa w reżyserii Edwarda Bergera. Berger zdobył cztery Oscary za swój film Na Zachodzie bez zmian dwa lata temu i obecnie jest jednym z najbardziej uznanych reżyserów w Hollywood. Mimo statusu jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia, Fiennes nie był nominowany do Oscara od prawie trzech dekad. Jego nominacja za rolę w Liście Schindlera w 1993 roku przyniosła mu oklaski, ale nie statuetkę, częściowo z powodu młodego wieku, a częściowo z powodu niechęci Akademii do nagradzania ról nazistów. W 1997 roku przegrał również z Geoffreyem Rushem, który zdobył Oscara za rolę w Blasku.

 

Zdjęcie: Focus Features/AP

 

Tego samego nie można powiedzieć o roli Daniela Craiga w filmie Queer – pełnej emocji adaptacji powieści Williama Burroughsa w reżyserii Luki Guadagnino. Craig wciela się w alter ego pisarza: pijanego, napędzanego pożądaniem, wyniszczonego narkotykami ekspata, żyjącego w Meksyku i wdającego się w romans z młodym amerykańskim żołnierzem.

 

Zdjęcie: Yannis Drakoulidis

 

„To pięknie ukazana wrażliwość” — mówi Riley. „Jego tęsknota i frustracja są namacalne, a to rodzaj ryzyka, które Akademia lubi nagradzać”. Jest to najnowszy, wysoce udany zwrot w karierze 56-letniego Craiga od czasu, gdy zrezygnował z roli Jamesa Bonda — choć niektórzy mogą postrzegać to jako zbyt radykalne odejście od głównego nurtu.

Lodge dodaje: „Chociaż wielu głosujących z radością powitałoby go z powrotem w gronie poważnych aktorów po latach spędzonych jako Bond — w końcu Sean Connery zdobył Oscara za rolę drugoplanową w Nietykalnych — dzikie stylizacje Queer uczynią go kontrowersyjnym kandydatem, mimo jego doskonałej gry”.

Najstarszy z całej trójki, 63-letni Hugh Grant, także liczy na Oscara. Gra w filmie The Last Act, opowiadającym o podstarzałym aktorze teatralnym walczącym z demencją, co stanowi dla niego rolę o dużym emocjonalnym ciężarze. Grant, który przez wiele lat był kojarzony głównie z lekkimi komediami romantycznymi, przeszedł w ostatnich latach udaną transformację aktorską, zyskując uznanie krytyków za swoje bardziej dramatyczne role. The Last Act może przynieść mu pierwszą nominację do Oscara od czasu jego występu w filmie Cztery wesela i pogrzeb w 1994 roku.

Jednak to nie tylko Brytyjczycy mają szansę na wielką nagrodę. Colman Domingo, wybitny amerykański aktor, zdobył w tym roku uznanie za swoje występy w dwóch głośnych filmach – Rustin, gdzie wciela się w postać aktywisty praw obywatelskich Bayarda Rustina, oraz Kolor purpury, adaptacji musicalu na podstawie powieści Alice Walker – również jest wskazywany jako mocny pretendent. Domingo, podobnie jak Brytyjczycy, przez lata pozostawał niedoceniany przez Akademię, ale teraz, dzięki swoim wybitnym rolom, może to zmienić. Oba filmy zdobyły entuzjastyczne recenzje na festiwalach, a Domingo jest postrzegany jako aktor o wyjątkowej charyzmie i wrażliwości, co może przyciągnąć głosy członków Akademii. Tegoroczny sezon oscarowy zapowiada się niezwykle ekscytująco dla brytyjskich aktorów, którzy mają szansę na długo oczekiwane uznanie w Hollywood.

 

Dział: Kino

Autor:
Catherine Shoard | Tłumaczenie: Jakub Grubiński – praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.theguardian.com/film/2024/sep/13/the-british-are-coming-again-ralph-fiennes-daniel-craig-and-hugh-grant-set-for-oscars-face-off

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE