Samochody elektryczne są bezpieczne… o ile w ciebie nie uderzą!
Samochody elektryczne mogą mieć wysokie wskaźniki bezpieczeństwa dla kierowców i pasażerów. Zderzenie pojazdu elektrycznego z „tradycyjnym” może stanowić poważniejsze zagrożenie dla osób znajdujących się w tym drugim.
Źródło: Justin Sullivan/Getty Images
Profesor z Uniwersytetu Michigan odkrył, że ponieważ pojazdy elektryczne ważą do 30 procent więcej niż inne pojazdy, uderzony przez nie pojazd pochłania więcej energii powstałej w wyniku zderzenia.
Jingwen Hu, który jest wykładowcą inżynierii mechanicznej, twierdzi, że zderzenie samochodu elektrycznego z pojazdem napędzanym paliwami kopalnymi miałoby podobny skutek do zderzenia małego sedana z ciężką ciężarówką, co oznacza, że samochód z napędem paliwowym zostałby zmiażdżony.
Waga odgrywa kluczową rolę dla przetrwania pasażerów w wypadku z udziałem pojazdu elektrycznego. Dzięki większej masie pojazd elektryczny nie zwalnia gwałtownie i ma niższy współczynnik dachowania ze względu na akumulatory umieszczone w jego podstawie. Oba te czynniki (brak nagłego hamowania i dachowania) zmniejszają liczbę obrażeń i zgonów.
Pojazdy elektryczne są uznawane za bezpieczniejsze przez amerykański Insurance Institute for Highway Safety (IIHS). W latach 2011-2019 odnotowano o 40% mniej przypadków osób, które odniosły obrażenia w tych pojazdach niż w samochodach spalinowych.
„Waga zapewnia naturalną przewagę”
W swoim artykule w The Conversation, Hu stwierdza: „Podczas gdy waga pojazdów elektrycznych zapewnia naturalną przewagę w zakresie ochrony pasażerów, oznacza to również, że inne pojazdy biorą na siebie ciężar pochłaniania większej energii przy zderzeniach z ciężkimi pojazdami elektrycznymi.”
Hu kontynuuje: „Ten dylemat leży u podstaw koncepcji kompatybilności zderzeniowej, ugruntowanego obszaru badań nad bezpieczeństwem.”
Wynika to z masy pojazdu elektrycznego, która chroni osoby w środku podczas kolizji, ale może też być poważnym zagrożeniem dla pasażerów w innego rodzaju pojazdach.
Pojazdy elektryczne są średnio od 20 do 50 procent cięższe niż pojazdy spalinowe, ponieważ same ich akumulatory ważą tyle, co mały samochód. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu podkreśliła niedawno, że akumulator w elektrycznym GMC Hummerze waży tyle samo, co przeciętna Honda Civic.
Wiceprezes IIHS Raul Arbelaez wyjaśnia: „Masa pojazdu wzrasta drastycznie po dodaniu dodatkowego obciążenia akumulatora wymaganego w przypadku pojazdów elektrycznych [...]. Ogromne różnice między dużymi i małymi pojazdami staną się problemem. Im coś jest cięższe, tym poważniejsze mogą być obrażenia”.
Prawdopodobieństwo śmierci wzrasta o 50 procent!
Według badań przeprowadzonych w 2011 roku, różnica wagi wynosząca około 450 kilogramów między pojazdami elektrycznymi a standardowymi samochodami zwiększa prawdopodobieństwo śmiertelnych wypadków o 50 procent.
Przy wadze 2700 kilogramów, niektóre pojazdy, takie jak elektryczny pickup Ford F150, ważą prawie tonę więcej niż jego dzisiejsza alternatywa spalinowa. Wynik wypadku z udziałem tych dwóch samochodów byłby podobny do zderzenia standardowego czterodrzwiowego sedana z ciężarówką, tj. samochód i jego pasażerowie ponieśliby większe szkody niż ciężarówka ze względu na różnicę masy.
Rosną obawy o bezpieczeństwo
Wraz ze wzrostem popularności pojazdów elektrycznych rosną obawy o bezpieczeństwo. Nie tylko dla tych, którzy nimi jeżdżą, ale także dla innych pojazdów na drodze. Ze względu na swoją masę, w razie wypadku pojazdy elektryczne nie mogą zwalniać tak szybko, jak pojazdy napędzane paliwem, co oznacza, że mogą spowodować większe szkody dla pasażerów innego typu pojazdu. Oznacza to również, że inny pojazd zderzający się z ciężkim pojazdem elektrycznym pochłania więcej energii zderzenia, zwiększając dotkliwość obrażeń odniesionych podczas kolizji.
„Ukryte zagrożenie” dla rowerzystów i pieszych
Pojazdy elektryczne są również cichsze niż zwykłe pojazdy podczas jazdy z niską prędkością, dlatego mogą być bardziej niebezpieczne dla rowerzystów i pieszych, ponieważ trudno jest usłyszeć ich zbliżanie się.
Jennifer Homendy, dyrektor amerykańskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), zwróciła na to uwagę w zeszłorocznym oświadczeniu: „Myślę, że stwarza to poważne problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa, a jeśli pomyślimy o konsekwencjach zderzenia pojazdu lekkiego z pieszym, rowerzystą lub motocyklistą, to będą one bardzo odmienne od tego, co widzieliśmy w przeszłości. Sytuacja jest niezwykle smutna”.
Barierki nie są również przystosowane do „rewolucji pojazdów elektrycznych”!
Eksperci ostrzegają, że barierki zabezpieczające mogą nie być w stanie zatrzymać pojazdu elektrycznego w razie wypadku, ponieważ nie są zaprojektowane tak, aby wytrzymać dodatkowy ciężar pojazdów elektrycznych.
W teście przeprowadzonym w Nebrasce, ważący prawie cztery tony Rivian R1T z 2022 r. przebił się przez barierki i zatrzymał dopiero po uderzeniu w betonowy blok po przeciwnej stronie.
Cody Stolle, który pracuje dla organizacji, która przeprowadziła test, powiedział: „Wiedzieliśmy, że był to test, który znacznie obciążyłby system bezpieczeństwa drogowego, który został opracowany w celu zatrzymywania pojazdów ważących mniej niż 2,3 tony”.
Producenci samochodów muszą podjąć kroki w celu zmniejszenia zagrożenia, jakie pojazdy elektryczne stanowią dla innych pojazdów na drodze. Jednym ze sposobów jest zastosowanie lżejszych akumulatorów i materiałów. Innym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie technologii antykolizyjnych i automatycznego hamowania jako standardu we wszystkich pojazdach.
Pojazdy elektryczne stanowią niewielką część pojazdów sprzedawanych w USA; 83,1 procent pojazdów sprzedanych w lutym stanowiły pojazdy spalinowe, podczas gdy tylko 6,5 procent stanowiły pojazdy elektryczne.
Dział: Auto
Autor:
Erinç Eröz | Tłumaczenie: Kamil Kowalski