Badania pokazują, że gniazda trzmieli przegrzewają się do śmiercionośnych poziomów
Coraz częstsze fale upałów oznaczają, że trzmiele nie są w stanie termoregulować swoich gniazd – co jest kolejnym zagrożeniem dla już zanikającej populacji.
Trzmiel rudy (z rodziny pszczołowatych, rodzaju Bombus) przemierza tereny West Yorkshire. Badanie sugeruje, że większość trzmieli nie przeżyje temperatur powyżej 36°C. Fot. Rebecca Cole/Alamy.
Według nowych wyników badań podczas wysokich temperatur gniazda trzmieli mogą się przegrzewać, zabijając roje i zmniejszając ilość jednego z kluczowych zapylaczy na planecie.
Na całym świecie wiele gatunków z rodziny Bombus, częściej nazywanych trzmielami, zaczyna ginąć z powodów globalnego ocieplenia. Kolonie trzmieli mają zdolność termoregulacji: w wysokich temperaturach robotnice zbierają się i uderzeniami swoich skrzydeł wietrzą gniazdo, obniżając jego temperaturę. Jednak z kryzysem klimatycznym podnoszącym przeciętne temperatury coraz wyżej i powodującym fale upałów, trzmiele będą miały coraz większą trudność z utrzymaniem swoich domów w stanie nadającym się do życia.
Badanie opublikowane we Frontiers (w magazynie poświęconym nauce o pszczołach) stwierdza, że większość trzmieli nie przeżyje temperatur powyżej 36°C. Grupa badaczy po przejrzeniu 180 lat literatury, uznała, że optymalna temperatura dla inkubacji gniazd wszystkich rodzajów trzmieli wynosi pomiędzy 28°C i 32°C.
Peter Kevan, główny autor badania, powiedział Guardian:„ Jeżeli trzmiele nie utrzymają temperatur poniżej prawdopodobnie śmiertelnego limitu 35°C, wtedy stado umrze, co wyjaśniało by, czemu tracimy tak wiele trzmieli na świecie, zwłaszcza w Ameryce Północnej i Europie.”
Światowa populacja trzmieli spada z powodu globalnego ocieplenia. Fotografia: Rebecca Cole/Alamy.
Kevan, który jest emerytowanym profesorem na Uniwersytecie Guelph’a Nauk Środowiskowych w Kanadzie, dodał, że obserwacje przebadały często omijaną role gniazda jako “superorganizmu”.
„Badacze skupiali się na zachowaniach podczas poszukiwania pokarmu i wietrzenia w celu ochłodzenia roju, ale nie ma wiele badań, które patrzą na całe gniazdo.” – powiedział Kevan. Badanie stwierdziło, że gniazda powinny być brane pod uwagę jako całość: nawet jeżeli niektóre indywidualne osobniki są w stanie wytrzymywać wysoką temperaturę, to zbyt przegrzane gniazdo nie jest w stanie wychować zdrowych larw i cała kolonia zginie.
Dave Goulson, profesor biologii na Uniwersytecie Sussex, który nie był powiązany z badaniem stwierdził: „Wiemy od dawna, że trzmiele są specjalistami od chłodnych klimatów. Większość insektów jest częściej spotykana w klimatach tropikalnych, ale trzmiele są unikalne w tym, że jest ich najwięcej w miejscach takich jak Alpy czy też Brytania.”
„Są duże i futrzaste z powodu potrzeby adaptacji do życia w zimniejszych miejscach. Są nawet osobniki żyjące na Arktyce nazywane Bombus polaris. To właśnie pokazuje ogromny problem ze zmianą klimatu – są wrażliwe na ocieplenie.”
„Kiedy gniazda się przegrzewają, trzmiele są w stanie je ochłodzić przez trzepotanie swoimi skrzydełkami, ale jeżeli powietrze na zewnątrz jest zbyt gorące, to im nie pomoże.”
Goulson dodał, że są także dowody na to, że trzmiele zaczynają znikać z miejsc, gdzie panuje wyższa temperatura z ich przedziału. „Pojawiły się publikacje pokazujące trzmiele górzyste (Bombus monticola) przemieszczające się wyżej w celu zwalczania ocieplenia, ale oczywiście nie jest to permanentne rozwiązanie.”
„Wyniki badania są naprawdę smutne.” – powiedział Goulson, który spędził 30 lat studiując trzmiele. „To trochę łamie serce, kiedy się pomyśli, że wiele z nich może zniknąć.”
Inne badania sugerują, że Wielka Brytania “może stracić połowę swoich gatunków trzmieli w najbliższych latach, w zależności od tempa zmiany klimatycznej.” Ich populacja maleje z powodu straty terenów zdatnych do zamieszkania” – stwierdził Goulson. „Teraz, z coraz wyższymi temperaturami, jest jeszcze gorzej.”
Trzmiele są ważnymi zapylaczami plonów oraz dzikich kwiatów. Fot. Rebecca Cole/Alamy.
Richard Comont, menadżer naukowy w Britain’s Bumblebee Conversation Trust, także niezwiązany z badaniem, powiedział, że cieszy go nowe badanie. „Od jakiegoś czasu były na ten temat spekulacje.” – stwierdził.
Trzmiele są ważnymi zapylaczami dzikich kwiatów oraz plonów, w tym pomidorów, fasolki wielokwiatowej, jabłek, jagód, czarnej porzeczki oraz malin. Dla innych zapylaczy – jak uważa Goulson – ich szanse w cieplejszym klimacie są nieznane. Niektóre gatunki pszczół dają sobie radę z wyższymi temperaturami, a inne obecnie żyjące na południu mogą udać się na północ, obierając sobie za cel Wielką Brytanię. Inne zapylacze takie jak muchy, osy, motyle, ptaki oraz nietoperze są, według niego, „ciężkie do określenia.
W opinii Goulsona, aby spowolnić zanik populacji można zwiększyć ilość terenów zdatnych do życia dla trzmieli oraz zmniejszyć użycie pestycydów, ale najważniejsze jest “ogarnięcie się” i upewnienie się, że globalne temperatury “nie pójdą powyżej 2°C”.
Dział: Ochrona Środowiska
Autor:
Sophie Kevany | Tłumaczenie: Emilia Krefft