Fałszywe zdjęcia AI reklamują „Norwegię”: powinny być całkowicie zbędne
Fałszywe zdjęcie norweskich atrakcji turystycznych zastanawiają ludzi na Facebooku.
Źródło: NORWAY LOVE/FACEBOOK OG SPECTACULAR NORWAY/FACEBOOK
„Coraz trudniej będzie rozróżnić, co jest prawdą”, twierdzi Frank Haughom, jeden z twórców strony Spectacular Norway.
„Wow, niesamowite”, „absolutnie doskonałe”, „Boże, co za piękne miejsce. Muszę tam jechać”. Słowa pochwały pochodzą z komentarzy zagranicznych użytkowników na facebookowym profilu Norway love. Na stronie, która ma ponad 41 000 polubień oraz 157 000 obserwujących, publikuje się wiele razy dziennie zachęcające zdjęcia, które przedstawiają Norwegię od jej najlepszej strony. Wśród motywów są zarówno zamek w Oslo, piękne zdjęcia natury z górskiego domu, jak i norweskie fiordy. Jest tylko jeden problem. Te piękne zdjęcia z Norwegii nie są prawdziwe – ale wykonane przez sztuczną inteligencję: NRK bezskutecznie próbowało skontaktować się z osobami stojącymi za stroną na Facebooku.
Co więcej
Frank Haughom prowadzi na Facebooku stronę Spectacular Norway wraz ze swoim synem Simenem. Od 2016 roku ojciec i syn zdobyli prawie milion obserwujących na mediach społecznościowych, publikując samodzielnie wyprodukowane zdjęcia i filmy ze znanych i nieznanych norweskich pereł turystycznych. Haughom twierdzi, że jest coraz bardziej świadomy istnienia fałszywych konkurentów, którzy zajmują się sztuczną inteligencją. Rzucają wyzwanie prawdziwym platformom, które wkładają dużo pracy i zasobów, aby uzyskać rozgłos. Uważa, że takie oszustwo może być dużym problemem dla tych, którzy zajmują się tym w uczciwy sposób.
„Niebezpieczeństwo polega na tym, że motywacja do podróżowania po Norwegii, wstawania w środku nocy i kupowania drogiego sprzętu zniknie, jeśli fałszywe zdjęcia, które mogą wydawać się idealne, zyskają więcej polubieni i uwagi”, mówi mężczyzna.
Ponadto boi się on, że fałszywe obrazy wzbudzą u zagranicznych turystów wygórowane oczekiwania co do tego, jak naprawdę wygląda Norwegia.
„Na przykład, że zorza polarna występuje w miejscu, w którym w rzeczywistości nigdy się nie pojawia. Albo że po prostu tworzone są miejsca, które w rzeczywistości nie istnieją. Coraz trudniej będzie rozróżnić co jest prawdą, a co fałszem”.
„Faktycznie spotkaliśmy się z komentarzami, że to wygląda tak spektakularnie, że to musi być sztuczna inteligencja”.
Uderzająco pięknie
Geraldine Cook z Melbourne w Australii jest na wakacjach w Norwegii i Bodø. Nie jest fanką zdjęć, które NRK znalazło w mediach społecznościowych.
„Z tego, co widziałam w Norwegii, jest ona uderzająco piękna. Jest coś w ukazywaniu Norwegii w ten sposób, co mi się nie podoba”, mówi Cook.
Kobieta kontynuuje:
„Ważne jest, aby dbać o to, co naturalne i prawdziwe. Fałszywe zdjęcia są wówczas całkowicie niepotrzebne. Norweska natura jest nadal więcej niż wystarczająco dobra”.
Oto, co mieszkańcy Bodø myślą o obrazach generowanych przez sztuczną inteligencję:
Åke Larsson og Karl Isak Jerner
„Uważam, że jest to całkowicie w porządku. Fajnie jest zobaczyć co mogą wnieść tu komputery. To zabawne, że jest tego więcej, niż to co już zostało znalezione i zrobione”, mówi Jerner, a częściowo wspiera go przyjaciel Åke Larsson:
„Jest to dobre pod wieloma względami. Można zrobić zdjęcia łatwiej, bez konieczności jechania do danego miejsca. Jest to również niebezpieczne, kiedy myśli się o tym, co może zrobić sztuczna inteligencja, kiedy trafi w niepowołane ręce”.
Per Oskar Haukland
„To bardzo głupie, że do generowania obrazów wykorzystuje się sztuczną inteligencję. Ważne jest, aby wszystko było prawdziwe. Byłoby po prostu bzdurą, jeśli każdy mógłby robić zdjęcia czegokolwiek. W Norwegii mamy już przepiękną naturę i nie ma potrzeby, aby ją fałszować”.
Cecilie og Eskil Heide
„To będzie pomyłka. Oszustwo nie sprawia dobrego wrażenia”, mówi Cecilie.
„To coś, co staje się coraz bardziej powszechne. Trudno jest rozróżnić, co jest prawdziwe, a co nie. Można pomyśleć, że nie jest to zbyt potrzebne”, zauważa Eskil.
Chęć wyraźniejszego oznakowania
Meta spotkała się z krytyką ze strony doradców ds. prywatności oraz ekspertów ds. sztucznej inteligencji, po tym jak okazało się, że Facebook i Instagram będą wykorzystywać osobiste zdjęcia i posty ludzi do szkolenia sztucznej inteligencji. Na początku lata irlandzki organ ochrony danych zawiesił szkolenie. Haughom ma nadzieję, że firma podejmie kroki w celu rozróżnienia, co jest sztuczną inteligencją, a co nią nie jest. Chce on jasnego oznaczenia, które posty są prawdziwe, a które nie.
„Powinien istnieć sposób, który automatycznie zaznaczy, co jest prawdziwe, a co jest stworzone przy pomocy sztucznej inteligencji tak, aby zwykli użytkownicy nie dali się oszukać”.
Dział: Robotyka
Autor:
Thomas Fredrik Kristensen, Johannes Sæheim Pedersen | Tłumaczenie: Maja Wyrąbkiewicz - praktykantka fundacji https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.nrk.no/nordland/ki-bilder-lurer-folk-pa-sosiale-medier-1.16976509