2022-11-10 16:58:06 JPM redakcja1 K

Jak ta szkoła na indyjskiej pustyni pozostaje chłodna nawet w ekstremalnym upale

W północnoindyjskim pustynnym mieście Jaisalmer, znanym również jako „Złote Miasto” ze względu na swoją architekturę z żółtego piaskowca, temperatury mogą sięgać około 120 stopni Fahrenheita (49 stopni Celsjusza) w szczycie lata.

W północnoindyjskim pustynnym mieście Jaisalmer, znanym również jako „Złote Miasto” ze względu na swoją architekturę z żółtego piaskowca, temperatury mogą sięgać około 120 stopni Fahrenheita (49 stopni Celsjusza) w szczycie lata.

Tutaj budynki od dawna były projektowane tak, aby przystosować się do upałów, tradycję tę kontynuuje nowojorska architekt Diana Kellogg, pracując nad szkołą dla dziewcząt Rajkumari Ratnavati.

Projekt, którego celem jest wzmocnienie pozycji kobiet i dziewcząt poprzez edukację w regionie, gdzie wskaźnik alfabetyzacji kobiet jest najniższy w Indiach, został zamówiony przez CITTA, amerykańską organizację non-profit, która zapewnia wsparcie ekonomiczne i edukacyjne kobietom z odległych i zmarginalizowanych społeczności. Jest to pierwszy krok w trzyczęściowym projekcie architektonicznym, który będzie obejmował również centrum spółdzielczości kobiet i przestrzeń wystawową.

Nazwany 2020 „Building of the Year” przez Architectural Digest India, ekologiczna szkoła z piaskowca została otwarta w listopadzie 2021 roku, a 120 dziewcząt jest obecnie zapisanych do jej programu nauczania, według Kellogg.

Naturalne chłodzenie

Zaprojektowanie wygodnej przestrzeni do nauki może być wyzwaniem w sercu pustyni Thar, gdzie zmiany klimatyczne sprawiają, że okresy suszy są dłuższe i bardziej intensywne. Kellogg, która zazwyczaj projektuje wysokiej klasy projekty mieszkaniowe, została zmotywowana przez wycieczkę do Jaisalmeru w 2014 roku i chciała, aby budynek symbolizował nadzieję i odporność pustyni poprzez połączenie aspektów tradycyjnej architektury Jaisalmeru z nowoczesnym projektem.

„Istnieją metody chłodzenia przestrzeni, które były używane od wieków. To, co zrobiłam, to połączyłam je w kombinację, która zadziałała” –  powiedziała Kellogg, dodając, że temperatury wewnątrz szkoły są o około 20-30 stopni Fahrenheita niższe niż na zewnątrz.

Do budowy zdecydowała się użyć lokalnie pozyskiwanego piaskowca – odpornego na klimat materiału, który od dawna jest wykorzystywany w budynkach w okolicy, w tym w forcie Jaisalmer, części miasta, w której mieszka jedna czwarta jego mieszkańców i która jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

„Jest tak obfity w tym obszarze. Jest bardzo rozsądny (w cenie), a niezwykle utalentowani kamieniarze są po prostu magikami z kamieniem” –  powiedziała Kellogg. „To faktycznie utrzymuje ciepło na zewnątrz, a także utrzymuje chłód 
w nocy”.

Wśród tradycyjnych technik, które Kellogg włączyła do projektu, jest wyłożenie wewnętrznych ścian tynkiem wapiennym, porowatym i naturalnym materiałem chłodzącym, który pomaga uwolnić uwięzioną wilgoć wynikającą z wilgotności. Zainspirowana innymi budynkami w regionie, zainstalowała również ścianę jali – piaskowcową kratę, która umożliwia przyspieszenie wiatru w zjawisku zwanym efektem Venturiego, chłodząc przestrzeń dziedzińca, a jednocześnie zapewniając cień od słońca. Wysokie sufity i okna uwalniają unoszące się ciepło w klasach, a zadaszenie z paneli słonecznych zapewnia cień i energię.

Struktura, ustawiona pod kątem w stosunku do dominujących wiatrów, ma eliptyczny kształt, wybrany ze względu na zdolność do przechwytywania i cyrkulacji chłodnego powietrza, ale także ze względu na symboliczne konotacje kobiecości, pasujące do etosu projektu. Kellogg nazywa to „wielkim, ciasnym uściskiem”.

Komfort w zrównoważonym rozwoju

Choć wiele z technik chłodzenia zastosowanych w szkole można by w zasadzie zastosować gdzie indziej, ich skuteczność i trwałość różniłyby się w zależności od miejsca –  przyznaje Kellogg. Poszczególne kierunki wiatru oraz różne piaskowce regulowałyby temperaturę inaczej niż materiały znalezione i stosowane na przykład w Jaisalmer. 

Klimatyzacja nie jest używana nigdzie w budynku, nie tylko ze względu na jej wpływ na środowisko, ale także dlatego, że nie jest powszechna w tym rejonie. Poprzez przyjęcie tradycyjnych i naturalnych mechanizmów chłodzenia, które studenci znają zamiast tego, wierzy, że mogą uzyskać poczucie komfortu z ich otoczenia, co prowadzi do większego zaufania.

„Sama widziałam to w ciągu ostatnich trzech, czterech miesięcy”, powiedziała.

„Zmiana w dziewczynach, od bycia dość nieśmiałymi do bycia tymi jasnymi światłami, które pożerają jakikolwiek rodzaj informacji, które stawiasz przed nimi”.

Dział: Edukacja

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE