Naukowcy zajmujący się sztuczną inteligencją, John Hopfield i Geoffrey Hinton otrzymują Nagrodę Nobla z fizyki

Źródło: Christine Olsson/TT News Agency via Reuters

John Hopfield i Geoffrey Hinton zostali laureatami Nagrody Nobla z fizyki w 2024 r. za pionierską pracę w dziedzinie uczenia maszynowego. Królewska Szwedzka Akademia Nauk poinformowała we wtorek, że naukowcy zostali uhonorowani „za fundamentalne odkrycia i wynalazki, które umożliwiają uczenie maszynowe za pomocą sztucznych sieci neuronowych”.

Hopfield, którego badania prowadzone są na Uniwersytecie Princeton w Stanach Zjednoczonych, został doceniony za stworzenie pamięci asocjacyjnej, która umożliwia przechowywanie i rekonstruowanie obrazów oraz innych typów wzorców w danych.

Hinton, który pracuje na Uniwersytecie w Toronto, wynalazł metodę, która umożliwia autonomiczne wyszukiwanie właściwości w danych, co pozwala na wykonywanie takich zadań, jak identyfikacja określonych elementów na obrazach.

„Dwóch tegorocznych laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki wykorzystało narzędzia z zakresu fizyki do opracowania metod, które stanowią podstawę dzisiejszego potężnego uczenia maszynowego” – poinformował komitet Noblowski w komunikacie prasowym.

„Praca laureatów już przyniosła największe korzyści. W fizyce wykorzystujemy sztuczne sieci neuronowe w szerokim zakresie dziedzin, takich jak opracowywanie nowych materiałów o określonych właściwościach” — powiedziała Ellen Moons, przewodnicząca Komitetu Noblowskiego ds. Fizyki.

Takie sieci stały się również „częścią naszego codziennego życia, na przykład w zakresie rozpoznawania twarzy i tłumaczeń językowych” – dodała.

Strach

Komitet odnotował jednak również ogólnoświatowe obawy związane z uczeniem maszynowym i sztuczną inteligencją.

„Ludzie jako całość odpowiadają za bezpieczne i etyczne korzystanie z tej nowej technologii, co przyniesie największe korzyści ludzkości” – dodał Moons.

Hinton już wcześniej działał w odpowiedzi na takie obawy. Zrezygnował z pracy w Google, aby móc swobodniej mówić o zagrożeniach technologii, którą pomógł stworzyć. We wtorek powtórzył swoje wątpliwości, mówiąc komisji przez telefon, że jest „oszołomiony” nagrodą. Naukowiec powiedział, że nadal martwi się „szeregiem możliwych złych konsekwencji” swojej pracy nad uczeniem maszynowym, „w szczególności zagrożeniem, że te rzeczy wymkną się spod kontroli”. Dodał jednak, że i tak zrobiłby to jeszcze raz.