Taka jest dramatyczna natura Islandii

(Zdjęcie: MARKO DJURICA/Reuters) 

Islandia czeka na erupcję wulkanu. Drogi dzielą się na części, a ludzie opuszczają swoje domy. 

Pod ziemią na Islandii magma płynie korytarzem, strumieniem. Substancja ta ma tysiąc stopni ciepła. Dla porównania, wodę gotujemy w stu stopniach. Ludzie spakowali rzeczy i wyjechali z miasta Grindavik w zachodniej Islandii. Ludzie boją się erupcji wulkanu i tego, że magma wyjdzie na zewnątrz. To może się wydarzyć w każdej chwili. 

Islandia doświadcza trzęsień ziemi cały czas. W dodatku, wyspa ma wiele wulkanów. ,,Erupcje wulkanów nie są tutaj niezwykłe.’’- mówi Steffen G. Bergh dla Klar Tale. Bergh jest emerytowanym profesorem, który wiele wie o Islandii.  Niektóre wybuchy przynoszą większe szkody niż inne. Lawa jest gorąca i może wywołać pożar lub toksyczne gazy.  Zamieszanie pod powierzchnią miasta Grindavik dzieli drogi na części i tworzy pęknięcia na ścianach domów. 

Co sprawia, że natura na Islandii jest taka dramatyczna? 

Ziemia jest podzielona na kilka warstw. Ma ona jądro stałe i płynne, które otacza płaszcz ziemski, a na zewnątrz znajduje się skorupa ziemska. ,,Ziemię można porównać do jabłka.’’ – mówi profesor Bergh. Powłoka jest warstwą, na której stoimy. Zewnętrzna warstwa ziemi składa się z wielu płyt, które się poruszają. Islandia znajduje się w miejscu, gdzie spotykają się dwie duże płyty, które się od siebie oddalają. Prowadzi to do pęknięć w skorupie ziemskiej. Magma wychodzi z pęknięć. Kiedy wychodzi z pęknięć, nazywamy ją lawą. 

Islandia ma około sto pięćdziesiąt wulkanów. Sama wyspa powstała miliony lat temu w wyniku erupcji wulkanicznych. Pierwsi ludzie przybyli na Islandię w 800 roku. Mieszkańcy Islandii są przyzwyczajeni, zarówno do trzęsień ziemi, erupcji wulkanów, jak i wody tryskającej z ziemi. Wszystko przez to, że wyspa znajduje się pomiędzy dwoma płytami. 

Czy mieszkanie i życie na Islandii jest niebezpieczne? 

Eksperci uważnie wszystko śledzą, między innymi za pomocą GPS i innych technologii. Nie mogą być jednak pewni, czy dojdzie do erupcji wulkanu, czy też nie. Aczkolwiek, eksperci wiedzą teraz więcej niż kiedyś. Badają aktywność, która dzieje się przed możliwą erupcją. Badają między innymi trzęsienia ziemi i zmiany na powierzchni ziemi. ,,Jednakże, natura i ziemia są nieprzewidywalne.’’ – mówi Ingrid Anell według forskning.no. Ingrid Anell jest badaczem na Uniwersytecie w Oslo.  

Grindavik to miejsce, które jest szczególnie narażone. Około czterech tysięcy osób wyjechało z tego miejsca, ponieważ obawiają się oni erupcji wulkanu, która może nadejść. ,,Jesteśmy zestresowani i się boimy. Myślę, że już nigdy tu nie wrócimy. Miasto nie będzie już takie samo, niezależnie od tego co się wydarzy.’’ – powiedział jeden z mieszkańców miasta Grindavik dla gazety ‘’Aftenposten’’.