04.06.2025 JPM Redakcja

Te kraje nie fluoryzują wody – oto dlaczego

W związku z tym, że w USA kwestia fluoryzacji wody pitnej znalazła się w centrum uwagi, przyjrzyjmy się, dlaczego niektóre kraje postanowiły nie dodawać tego minerału do wody, a w innych zaniechały tej praktyki.

Zdjęcie: GettyImages

Sprzeciw wobec fluoru się rozprzestrzenia. Minerał ten znalazł się w niedawnym raporcie „Make America Healthy Again” na temat chorób wieku dziecięcego, wśród długiej listy czynników obwinianych za kryzys przewlekłych chorób dotykających dzieci w Stanach Zjednoczonych.

Influencer wellness Calley Means, który jest obecnie doradcą rządu USA, nazwał fluoryzację wody pitnej „atakiem na dzieci o niższych dochodach” i zasugerował, że rodzice powinni wyrzucić pastę do zębów swoich dzieci, jeśli znajdą w niej fluor. Jego poglądy na temat fluoru wydają się być zgodne z poglądami Roberta F. Kennedy'ego Jr., Sekretarza Zdrowia i Opieki Społecznej USA. Jego siostra, Casey Means, jest również kandydatką Donalda Trumpa na stanowisko Głównego Chirurga USA.

Jednak odkąd naukowcy zauważyli, że ludzie mają niższy wskaźnik próchnicy zębów w obszarach o naturalnie wyższym poziomie fluoru w wodzie, w niektórych obszarach jest on dodawany do wody pitnej w celu poprawy zdrowia zębów.

Pod koniec marca 2025 r. Utah stało się jednak pierwszym stanem w USA, który zakazał stosowania fluoru w publicznej sieci wodociągowej. Na początku maja gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał ustawę zakazującą „pewnych dodatków” w systemie wodnym, w tym fluoru – kończąc praktykę sięgającą 1949 r. w tym stanie. W kwietniu Kennedy Jr. ogłosił, że nakaże amerykańskim Centrom Kontroli i Zapobiegania Chorobom, aby zaleciły powstrzymanie się od fluoryzacji wody, a Agencja Ochrony Środowiska przeprowadza pilny przegląd dowodów naukowych na temat potencjalnych zagrożeń dla zdrowia związanych z dodawaniem fluoru do wody.

Wielu naukowców uważa fluoryzację wody komunalnej za zwycięstwo w dziedzinie zdrowia publicznego – takie, które doprowadziło do zmniejszenia liczby przypadków próchnicy zębów i poprawy ogólnego stanu zdrowia jamy ustnej u milionów ludzi na całym świecie. Niektóre niedawne przeglądy dowodów sugerują, że korzystne efekty mogą nie być tak wyraźne, jak 50 lat temu, zanim fluor w paście do zębów stał się powszechnie dostępny – chociaż nadal znajdują korzyści. Na przykład przegląd fluoryzacji w Australii z 2016 r. wykazał, że fluoryzacja wody zmniejszyła próchnicę zębów u dzieci w pierwszych zębach o około 35%, podczas gdy raport monitorujący stan zdrowia w Anglii z 2022 r. również wykazał, że zmniejszyła próchnicę zębów u 3-latków o 35%. Ten efekt jest największy w przypadku dzieci mieszkających w bardziej zaniedbanych obszarach, które mogą mieć mniejszy dostęp do opieki stomatologicznej, a nawet do regularnego szczotkowania zębów pastą z fluorem.

Po raz pierwszy wprowadzono fluoryzację wody komunalnej w mieście Grand Rapids w amerykańskim stanie Michigan w 1945 r. Obecnie jest ona stosowana w około 25 krajach, w tym w częściach Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Irlandii, Singapuru, Malezji i Brazylii. Łącznie fluoryzowana woda pitna dociera do ponad 400 milionów ludzi na całym świecie.

W USA około 63% populacji – 209 milionów ludzi – otrzymuje fluoryzowaną wodę. U prawie 12 milionów z nich minerał ten nie jest dodawany, ale występuje naturalnie w wodzie pitnej.

Jednym z argumentów przeciwko fluoryzacji jest to, że niektóre badania powiązały narażenie na fluor z nieco niższymi średnimi wynikami IQ u dzieci, jak opisano w metaanalizie z 2025 r. – rodzaju badania łączącego wyniki kilku innych badań – dotyczących badań. Szczegółowe przeglądy dowodów wykazały jednak, że związek ten występuje, gdy poziom fluoru jest dwukrotnie wyższy od zalecanego limitu w USA, a naukowcy znaleźli znaczące problemy metodologiczne i statystyczne w metaanalizie z 2025 r.

Przeciwnicy sztucznej fluoryzacji wody pitnej często wskazują również na fakt, że większość krajów na świecie nie dodaje tego minerału do wody. Ale czy to prawda? I jeśli tak, dlaczego te kraje nie fluoryzują swojej wody – i jakie są tego skutki?

Dobry pierwiastek

Fluorek jest naturalnie występującym minerałem, który, jak się uważa, pomaga zapobiegać próchnicy zębów poprzez wzmacnianie twardej zewnętrznej warstwy zębów, znanej jako szkliwo, i zastąpienie minerałów traconych przez nasze zęby z powodu kwasu wytwarzanego podczas jedzenia. Wiele osób stosuje go miejscowo (na przykład z pastą do zębów). Jednak badania sugerują, że bardziej ciągła, systemowa, niska dawka narażenia – na przykład poprzez picie wody – może być szczególnie skuteczna u dzieci, których kości i zęby wciąż się kształtują. Na przykład jeden przegląd 32 badań z 2019 r. wykazał, że dzieci mieszkające na obszarach z fluoryzowaną wodą miały tendencję do niższego poziomu próchnicy zębów niż te, które nie mieszkały na obszarach z fluoryzowaną wodą.

„Różnica między pastą do zębów a wodą polega na tym, że zakładając, że ludzie piją wodę w ciągu dnia, są stale narażeni na działanie fluoru w bardzo niskim stężeniu” mówi Vida Zohoori, profesorka zdrowia publicznego i żywienia na brytyjskim Uniwersytecie Teesside, która skupia się na badaniach nad fluorem i jest współautorką wytycznych Międzynarodowego Stowarzyszenia Badań Stomatologicznych, Jamy Ustnej i Czaszkowo-Twarzowych (IADR) z 2022 r. dotyczących fluoryzacji wody w społeczności. „Korzyści wynikają ze stałej ekspozycji na niskie poziomy fluoru”.

Jest to szczególnie zauważalne w przypadku dzieci z bardziej upośledzonych społeczno-ekonomicznych środowisk.

 Dobry wpływ

„Fluoryzacja wody w społeczności ma na celu zniwelowanie różnic między ludźmi biednymi i zamożnymi” mówi Zohoori. „Dociera do wszystkich — całej populacji, a nie tylko do konkretnych osób — więc zmniejsza ogólne nierówności zdrowotne”. Wskazuje na różnicę między miastem, w którym znajduje się jej uniwersytet, Middlesbrough w Yorkshire na północy Anglii, a sąsiednim miastem Hartlepool. Obie społeczności są upośledzone społeczno-ekonomicznie. Ale woda w Hartlepool ma naturalnie występujące poziomy fluoru do 1,3 mg/l, podczas gdy Middlesbrough nie. „Middlesbrough jest jednym z hrabstw z najwyższym poziomem próchnicy zębów u dzieci, podczas gdy Hartlepool ma znacznie mniej”, mówi. W marcu Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Anglii zalecił rozszerzenie fluoryzacji wody komunalnej na obszary północno-wschodniej Anglii, w tym Middlesbrough.

Zbyt duża ilość fluoru również może być problemem. Stwierdzono, że ponad 1,5 mg fluoru na litr może potencjalnie powodować fluorozę zębów, zwykle schorzenie kosmetyczne, które powoduje białe plamy na zębach. A ponad 6 mg/l może powodować fluorozę szkieletową, poważną chorobę kości, która może być paraliżująca. W rezultacie wytyczne WHO zalecają, aby woda pitna nie zawierała więcej niż 1,5 mg/l fluoru. W USA Public Health Service zaleca do 0,7 mg/l, podczas gdy firmy wodociągowe, które fluoryzują wodę w Anglii, są proszone o utrzymanie stężeń poniżej 1,0 mg/l.

Obawy dotyczące nadmiernego spożycia fluoru są jednym z powodów, dla których niektóre kraje zdecydowały się nie fluoryzować swoich zasobów wodnych sztucznie – ale tylko dlatego, że ich woda pitna ma już naturalnie wysoki poziom fluoru.

Fluor występuje w glebie, roślinach i wodzie. Niektóre rodzaje skał i gleby mają wyższe stężenia niż inne. „To naprawdę sprowadza się do geochemii” mówi Joel Podgorski, starszy naukowiec w Szwajcarskim Federalnym Instytucie Nauki i Technologii Wodnych w Dübendorf w Szwajcarii. „Niektóre litologie mają więcej tych minerałów zawierających fluor”. W szczególności, jak zauważa, skały magmowe, takie jak te utworzone przez lawę, mają tendencję do zawierania większej ilości fluoru.

“Spośród 11 krajów, które zaprzestały programów fluoryzacji, tylko dwa powoływały się na kwestie bezpieczeństwa i skuteczności”.

Obecność skał zawierających fluor może podnieść poziom fluoru w wodach gruntowych. Na przykład we Włoszech stężenie fluoru w wodzie waha się od około 0,1 do 6,1 mg/l – ale na obszarach ze skałami wulkanicznymi poziom fluoru może osiągnąć nawet 30,2 mg/l. W niektórych obszarach, takich jak Lacjum lub Kalabria, fluor jest aktywnie usuwany lub woda jest rozcieńczana w celu utrzymania dostaw publicznych poniżej zalecanego przez WHO i UE limitu 1,5 mg/l, mówi Tommaso Filippini, adiunkt epidemiologii i zdrowia publicznego na włoskim Uniwersytecie w Modenie i Reggio Emilia. Filippini jest autorem kilku prac na temat fluoryzacji.

Dlaczego niektóre kraje zaprzestały dodawania fluoru

Istnieje jednak wiele innych powodów, dla których kraje nie fluoryzują swoich dostaw wody.

W Europie raport z 2018 r. wykazał, że z 28 krajów UE tylko Irlandia, części Wielkiej Brytanii i Hiszpania obecnie fluoryzują swoje dostawy wody. Jedenaście krajów robiło to w przeszłości, ale przestało. Czternaście nigdy nie rozpoczęło.

Jednak kraje, które zaprzestały programów fluoryzacji wody, nie stwierdziły, że zrobiły to, ponieważ władze obawiały się o bezpieczeństwo publiczne, mówi główna autorka Mary Rose Sweeney, badaczka zdrowia publicznego, która w momencie publikacji pracowała na Dublin City University w Irlandii, a obecnie pracuje w Royal College of Surgeons w Irlandii i jest wiceprezesem sekcji żywienia Europejskiego Stowarzyszenia Zdrowia Publicznego.

Zamiast tego niektóre kraje powoływały się na skargi publiczne, takie jak od osób, które uważały, że jest to naruszenie ich praw człowieka, lub twierdziły, że to jednostki muszą same zarządzać swoim spożyciem fluoru. Inne wskazywały na fakt, że ich populacja otrzymywała wystarczającą ilość fluoru gdzie indziej. Z 11 krajów, które zaprzestały programów fluoryzacji, tylko dwa powoływały się na kwestie bezpieczeństwa i skuteczności – Finlandia stwierdziła, że skuteczność fluoru nie została udowodniona, podczas gdy Republika Czeska powoływała się na „debaty” na temat bezpieczeństwa i skuteczności fluoryzacji. Żaden z nich nie stwierdził, że zaprzestał fluoryzacji, ponieważ ustalił, że fluor jest szkodliwy.

Dla niektórych z tych populacji fluor był naturalnie dostępny w wodzie pitnej, ale dla innych niektóre produkty spożywcze i napoje zawierały fluor. Według raportu z 2018 r. Bułgaria fluoryzowała mleko, podczas gdy Grecja dodawała ten minerał do wody butelkowanej.

Te różne podejścia do fluoryzacji istnieją również poza UE, mówi Zohoori, która obecnie prowadzi badanie porównujące krajowe programy fluoryzacji w Brazylii, Wielkiej Brytanii, Kolumbii i Chile. „Niektóre kraje, takie jak Szwajcaria, mają fluoryzowaną sól” mówi. „Brazylia ma fluoryzowaną wodę; Kolumbia fluoryzowaną sól; Chile fluoryzowane mleko”.

Inne sposoby

Przegląd krajów azjatyckich z 2012 r. wykazał, że kraje, które zdecydowały się nie fluoryzować wody, zazwyczaj robiły to z jednego z trzech powodów: wysokiego naturalnie występującego poziomu fluoru (jak w niektórych częściach Indii); barier technicznych lub finansowych (jak w Nepalu); lub ponieważ fluor był dostarczany społecznościom w inny sposób.

Weźmy Tajlandię, która nie fluoryzuje wody, ale ma największy na świecie program fluoryzacji mleka. Mleko wzbogacone o 2,5 mg/l fluoru jest dostarczane ponad milionowi dzieci dziennie, za darmo, w szkołach publicznych. Dzieci otrzymują również mleko fluoryzowane w czasie ferii szkolnych. Program Tajlandii obejmuje edukację na temat zdrowia jamy ustnej, kontrole, lakier fluorkowy – lakier zawierający fluor nakładany na zęby, zwykle przez dentystę – oraz nadzorowane sesje szczotkowania zębów pastą zawierającą fluor. Jedno z badań wykazało, że przy koszcie wynoszącym zaledwie 11,88 THB (0,40 USD) na dziecko rocznie, podejście to pozwoliło zmniejszyć częstość występowania próchnicy zębów u dzieci o ponad jedną trzecią.

Tymczasem fluoryzacja soli jest drugim najpopularniejszym sposobem, w jaki kraje dostarczają ten minerał swoim mieszkańcom, po fluoryzacji wody pitnej, zgodnie z przeglądem z 2018 r. Pierwszym krajem, który dodał fluor do soli, była Szwajcaria. Sól stołowa zawiera tam fluor od 1955 r.

Podobnie jak fluoryzacja mleka, fluoryzacja soli jest skuteczna w zmniejszaniu próchnicy zębów, ale mniej niż fluoryzacja wody. Sól fluoryzowana przyczynia się średnio do około 0,5-0,75 mg fluoru w dziennym spożyciu osoby, podczas gdy dorośli potrzebują około 3 mg dziennie.

Zohoori mówi, że sól może nie być najlepszą opcją. „Jako dietetyk nie chcę promować spożycia soli” mówi. „Moim zdaniem najlepszą metodą jest woda fluoryzowana”.

Dostęp do opieki stomatologicznej może również wpływać na decyzje krajów dotyczące fluoryzacji wody. Jedno badanie z 2015 r. wykazało ogromne dysproporcje w dostępie do opieki stomatologicznej — ogólnie związanej z lepszym zdrowiem jamy ustnej — między USA a wybranymi krajami europejskimi. W pięciu z 10 badanych krajów europejskich ponad 75% respondentów miało ubezpieczenie stomatologiczne. Dotyczyło to 98% respondentów w Niemczech, 96% w Czechach i 92% w Danii. W USA ubezpieczenie stomatologiczne miało zaledwie 48% respondentów.

Mimo to Zohoori wzywa do ostrożności, gdy patrzy się na stosunkowo niski poziom fluoryzacji wody w Europie jako powód, aby zaprzestać tego gdzie indziej. Europa, jak wskazuje, nie ma świetnej historii zdrowia jamy ustnej. Raport WHO z 2023 r. wykazał, że Europa ma najwyższą częstość występowania poważnych chorób jamy ustnej, w tym najwięcej próchnicy zębów stałych ze wszystkich regionów świata. Ponad jedna trzecia dorosłych miała próchnicę zębów.

„We wszystkich 28 krajach UE koszt próchnicy zębów jest wyższy niż w przypadku choroby Alzheimera, raka [lub] udaru” mówi Zahoori. „Próchnica jest trzecim najdroższym problemem zdrowotnym w ogóle — zaraz za cukrzycą i chorobami układu krążenia”.

W Japonii woda pitna nie jest sztucznie fluoryzowana, ale minerał jest dystrybuowany do społeczeństwa za pomocą innych środków, takich jak płukanki do ust z fluorem w szkołach w wielu prefekturach.

Niektórzy badacze twierdzą, że Japonia powinna rozważyć zmianę swojej polityki dotyczącej fluoryzacji wody pitnej. Badanie z 2023 r. obejmujące prawie 35 000 dzieci, które obserwowano w wieku od pięciu i pół do 12 lat, wykazało, że cztery na 10 siedmiolatków miało leczenie stomatologiczne z powodu próchnicy w poprzednim roku. To wysoki odsetek, biorąc pod uwagę, że dzieci w Japonii spożywają średnio mniej cukru i słodyczy niż ich europejscy rówieśnicy.

Naukowcy odkryli również, że dzieci w Japonii, które mieszkały na obszarach o większej ilości naturalnie występującego fluoru, miały mniej próchnicy. Każde zwiększenie stężenia fluoru o 0,1 części na milion korelowało z około 3,3% zmniejszeniem częstości występowania próchnicy. „To odkrycie sugeruje możliwość zmniejszenia próchnicy zębów poprzez wykorzystanie fluoru na poziomie populacji w Japonii” napisali autorzy badania.

Podczas gdy niektóre kraje, takie jak USA, debatują nad usuwaniem fluoru z wody, inne regiony, co znamienne, podjęły taki krok tylko po to, by go odwrócić. Znanym przykładem jest Calgary w Kanadzie, które zaprzestało fluoryzacji swojego lokalnego zaopatrzenia w wodę w 2011 r. – a następnie, po wzroście liczby przypadków próchnicy zębów, postanowiło przywrócić fluoryzację na początku tego roku.

„Pod koniec dnia, jeśli fluor zostanie usunięty z wody, będzie to kolejna nierówność zdrowotna. To społeczności pokrzywdzone odczują skutki w sposób nieproporcjonalny” mówi Sweeney.

Dział: Człowiek

Autor:
Amanda Ruggeri | Mikołaj Gambal - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.bbc.com/future/article/20250528-why-some-countries-dont-fluoridate-their-water

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się