2022-08-30 17:10:46 JPM redakcja1 K

Chiny tworzą system, który ma przewidywać zbrodnie. Prawie jak "Raport Mniejszości"

Chiński rząd nie przestaje zaskakiwać i wciąż wymyśla coraz to nowsze sposoby nadzorowania swoich obywateli. W swoim kolejnym orwellowskim pomyśle, władza chce stworzyć system na wzór filmowego Raportu Przyszłości....

Chiński rząd nie przestaje zaskakiwać i wciąż wymyśla coraz to nowsze sposoby nadzorowania swoich obywateli. W swoim kolejnym orwellowskim pomyśle, władza chce stworzyć system na wzór filmowego Raportu Przyszłości.

 

Opracowywany system będzie analizował dane zebrane na temat obywateli i tworzył profile, na podstawie których będzie przewidywać potencjalnych dysydentów lub przestępców, zanim będą mieli szansę działać niezgodnie z oficjalnymi wytycznymi postępowania. Chiny już teraz monitorują swoich obywateli bardziej niż jakikolwiek inny kraj na świecie. Znajduje się tu najwięcej kamer monitoringu, działają systemy rozpoznawania twarzy,a lokalizacja użytkowników  jest śledzona na bieżąco. Wystarczy wspomnieć niedawne doniesienia o wykorzystywaniu aplikacji "kowidowej" do zablokowania możliwości podróżowania osobom, które wybierały się na antyrządowe protesty. Chiny regulują ile dzieci mogą spędzać na graniu online, a także budują system ocen społecznych, który będzie rzutował na możliwości m.in. kredytowe obywateli.

   Chiny tworzą system, który będzie działać jak z  filmu "Raport Mniejszości". System ma na celu przeczesywanie zebranych danych o codziennych czynnościach obywateli i wykrywanie wzorców i odchyleń, które mogą przewidywać prawdopodobne wystąpienie przestępstw lub protestów.

To jednak dopiero początek. New York Times donosi, że Chiny chcą wykorzystać ogromne ilości danych, które gromadzą od lat, do stworzenia systemu nadzoru, który jest niepokojąco podobny do tego, co przedstawiono w filmie Raport Mniejszości z 2002 roku. Nowy system ma na celu przeczesywanie zebranych danych o codziennych czynnościach obywateli i wykrywanie wzorców i odchyleń, które mogą przewidywać prawdopodobne wystąpienie przestępstw lub protestów.

Ujawnione dokumenty mówią, że ten zautomatyzowany nadzór zbuduje profile obejmujące płeć, rasę, dane biometryczne, rejestry karne, choroby psychiczne i inne. Gdy wiele osób, które uznane będą za osoby wysokiego ryzyka, zgromadzi się w tym samym miejscu, do pobliskich jednostek policji zostanie wysłany automatyczny alert.  Na razie Chiny wciąż szukają ofert od firm, które dostarczą technologię potrzebną do zbudowania tego zaawansowanego systemu nadzoru.  Już w 2019 roku Chiny testowały systemy analizujące emocje w celu wykrywania przestępców.

Autor:
zzz

Żródło:
ithardware.pl

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE