Naukowcy wzywają do podjęcia działań politycznych w celu ograniczenia spożycia alkoholu
Badanie przeprowadzone przez Lancet Oncology wykazało, że 4% wszystkich nowo zdiagnozowanych nowotworów w 2020 r. może być związanych z piciem alkoholu, przy czym najwyższy odsetek, czyli około 6%, występuje w ...

Badanie przeprowadzone przez Lancet Oncology wykazało, że 4% wszystkich nowo zdiagnozowanych nowotworów w 2020 r. może być związanych z piciem alkoholu, przy czym najwyższy odsetek, czyli około 6%, występuje w Europie Środkowej i Wschodniej.
Wykazano, że spożywanie alkoholu powoduje uszkodzenia DNA poprzez zwiększoną produkcję szkodliwych substancji chemicznych w organizmie oraz wpływa na produkcję hormonów, co z kolei może przyczyniać się do rozwoju nowotworów. Alkohol może także nasilać rakotwórcze działanie innych substancji, takich jak tytoń. Globalne, poddawane wzajemnej weryfikacji badania wykazały, że spożywanie alkoholu jest związane z ponad 740 000 nowymi zachorowaniami na raka w 2020 roku. Największą liczbę nowych przypadków stanowiły nowotwory przełyku, wątroby i piersi, a w dalszej kolejności nowotwory jelita grubego oraz jamy ustnej i gardła.
Zdaniem badaczy, aby rozwiązać ten problem, należy pilnie podnieść świadomość społeczną na temat związku między alkoholem a nowotworami oraz wzmocnić interwencje rządowe w celu ograniczenia spożycia tego trunku w regionach najbardziej dotkniętych tym problemem.
„Strategie zdrowia publicznego, takie jak ograniczenie dostępności alkoholu, znakowanie produktów alkoholowych ostrzeżeniami zdrowotnymi oraz zakazy marketingowe, mogłyby zmniejszyć liczbę zachorowań na nowotwory wywołane przez alkohol” – powiedziała Harriet Rumgay z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem.
Dodała ona, że kontekst lokalny „ma zasadnicze znaczenie dla skutecznej polityki dotyczącej spożycia alkoholu i będzie kluczem do zmniejszenia liczby przypadków raka związanych z jego spożywaniem”.
W badaniu oszacowano, że większość nowotworów spowodowanych alkoholem dotyczyła mężczyzn, natomiast kobiety stanowiły nieco ponad jedną czwartą przypadków.
Wśród kobiet największy procent przypadków raka związanych z piciem odnotowano w Europie Środkowej i Wschodniej, Australii i Nowej Zelandii. Wśród mężczyzn największy odsetek zachorowań na raka stwierdzono w Europie Środkowej i Wschodniej oraz Azji Wschodniej.
Pomimo polityki podatkowej i cenowej, która doprowadziła do zmniejszenia konsumpcji w Europie, Europa Środkowa i Wschodnia, wraz z regionem Azji Wschodniej, miała najwyższy wskaźnik chorób nowotworowych, które można było powiązać z alkoholem wynoszący 6%. Dla porównania, najniższy odsetek odnotowano w Afryce Północnej i Azji Zachodniej – w obu przypadkach wynosił on poniżej 1%.
Podczas gdy ryzykowne i intensywne picie alkoholu prowadziło do zwiększenia liczby zachorowań, umiarkowane picie – odpowiednik około dwóch drinków dziennie – stanowiło prawie jedną siódmą wszystkich przypadków związanych z tym typem napojów.
„Nasze badanie podkreśla, że nawet stosunkowo niski poziom spożycia alkoholu ma wpływ na liczbę osób chorych z powodu raka, co jest niepokojące, ale sugeruje również, że niewielkie zmiany w zachowaniu społeczeństwa w zakresie konsumpcji tego rodzaju trunków mogą mieć pozytywny wpływ na liczbę zachorowań z powodu nowotworów w przyszłości” – powiedział Rumgay.
W przeciwieństwie do tych wyników przedstawiony w lutym unijny plan walki z rakiem dotyczy jedynie szkodliwego spożycia alkoholu.
Dział: Świat
Autor:
Giedre Peseckyte | Tłumaczenie: Anna Pawlikowska