Maja Chwalińska triumfuje w Brazylii

Maja Chwalińska.  Źródło: Caio Graça - Green Fotografias/MundoTenis Open

Pierwsza tytuł singlowy Mai

Droga do triumfu to nie był rzut beretem, a wbrew pozorom najkrótsze spotkanie Chwalińska rozegrała w finale. Polka pokonała Szwajcarkę In-Albon w dwóch setach (6:2; 6:1) i zapisała na swoje konto pierwszy singlowy turniej rangi WTA 125. Polka grała rozstawiona z numerem siódmym w Brazylii. Sięgnięcie tytułu stało się możliwe dzięki pokonaniu m.in turniejowej dwójki Mayar Sherif czy Francuski JeanJean, która w imprezie była rozstawiona z ósemką. 

W Florianopolis brała udział również Katarzyna Kawa, lecz druga polska tenisistka została wyeliminowana z rywalizacji na etapie ćwierćfinałów. Pogromczynią naszej reprezentantki okazała się być Maria Lourdes Carle, będąca najwyżej rozstawioną zawodniczką na turnieju. 

Świetny okres dla Polki

Chwalińska w ostatnich tygodniach radzi sobie bardzo dobrze, świętując kolejne wygrane spotkania. Do zdobytego turnieju singlowego we Florianopolis tenisistka dołożyła tytuł deblowy w Brazylii. Ponadto przed tygodniem wraz z Katarzyną Kawą Polki mogły świętować triumf w grze podwójnej w Buenos Aires. Łącznie 4 tytuły w przeciągu dwóch tygodni to nie jest jedyny powód do zadowolenia dla Chwalińskiej. Maja dzięki zwycięstwom w Brazylii osiągnęła swoje najwyższe rankingi w karierze. W grze pojedynczej awansowała na 128. pozycję, zaś w deblu na 126.