28.04.2025 JPM Redakcja

Tone Lise ma milion długu studenckiego: "Czuję się oszukana"

Coraz więcej osób odkłada spłatę kredytu z Lånekassen, a tymczasem rosną odsetki od pożyczek studenckich. Liczba studentów z milionowym zadłużeniem gwałtownie wzrosła.

Zdjęcie: Karoline Forberg / NRK

Tone Lise Opsahl ma lęk przed Lånekassen.

– "Prawie robi mi się niedobrze, kiedy o tym myślę, naprawdę. Uważam, że to bardzo nieprzyjemne", mówi Tone Lise, która dziś czuje na karku milion koron długu studenckiego.

Zaczęła od pełnej pożyczki studenckiej, kiedy przez dwa lata uczęszczała na kursy dla dorosłych, by dostać się na pielęgniarstwo. Po roku uznała, że to nie dla niej, i przeniosła się na studia nauczycielskie.

Ale Tone Lise nie miała pojęcia, jak kosztowne były te decyzje. Po piątym roku korzystania z pożyczki zderzyła się z twardą rzeczywistością.

– "Miałam koleżankę w odwiedzinach i rozmawiałyśmy o długach. Tylko o kredytach hipotecznych i takich sprawach. Wtedy zapytała mnie, ile mam długu w Lånekassen. Właściwie nie myślałam, że to też zwykły dług, z jakiegoś powodu."

Tone Lise nie miała pojęcia i zalogowała się do Lånekassen. Liczby były znacznie wyższe niż się spodziewała.

Ponad 600 000 koron długu studenckiego, a nawet nie była w połowie studiów nauczycielskich.

– "Oj, to całkiem sporo", powiedziała koleżanka.

NRK towarzyszyło Tone Lise, gdy dowiadywała się, ile miesięcznie będzie ją kosztować spłata pożyczki. Do tego wrócimy.

Łatwa droga do miliona długu studenckiego
Kiedy Tone Lise zaczęła studia w 2018 roku, powiedziano jej, że pożyczka studencka to najlepszy możliwy kredyt.

A kiedy się rozejrzała, widziała, że „wszyscy” ją mieli. Około siedem na dziesięć studentów to klienci Lånekassen.

Kilka kliknięć na stronie Lånekassen – i gotowe.

– "To ekstremalnie łatwy kredyt do uzyskania. Może nawet zbyt łatwy", zastanawia się Tone Lise.

W przypadku podstawowej pożyczki z Lånekassen nie trzeba przedstawiać motywacji, celu ani planu.

– "Nie rozmawiasz też z żadnym człowiekiem, gdy się o to ubiegasz. To trochę absurdalne, jak łatwo można dostać ten kredyt", mówi Tone Lise.

Dziewięć na dziesięć wniosków jest przetwarzanych automatycznie przez system Lånekassen.

Tone Lise brakuje kontaktu z człowiekiem i porady ze strony Lånekassen. Na przykład wtedy, gdy nie przystąpiła do ostatniego egzaminu na pielęgniarstwie.

– "Nie wiem, czy ten egzamin kosztował mnie piętnaście czy dwadzieścia tysięcy, serio."

W rzeczywistości kosztował ją 66 744 korony – z powodu utraconego stypendium. Rok studiów kosztował ją więc 166 859 koron.

– "I to po prostu się dzieje, nikt o nic nie pyta, nie śledzi, nie informuje mnie, że podejmuję bardzo kosztowne decyzje", wzdycha Tone Lise.

Doradztwo tylko, gdy klient sam się zgłosi
Dyrektorka ds. komunikacji Lånekassen, Anette Bjerke, pisze do NRK, że mają dobre informacje i kalkulatory na stronie, i że oferują doradztwo dopiero, gdy klient się sam zgłosi.

– "Stypendium to pieniądze, które dostajesz, a pożyczkę trzeba spłacić. To ważna różnica, o której chcemy informować."

Bjerke mówi, że szkoła to ważne miejsce do uczenia się o tym, i że Lånekassen współpracuje z około tysiącem norweskich uczelni, aby przekazywać odpowiednie informacje.

Coraz więcej osób odkłada rachunek z Lånekassen
W 2012 roku tylko dziesięć osób kończyło studia z milionem długu studenckiego.

Dziś to już nie jest wyjątkowe. W 2023 roku dotyczyło to 1485 studentów. Ogólnie w ostatnich latach zadłużenie po ukończeniu studiów stale rosło.

A w miarę jak rośnie zadłużenie, coraz więcej osób odkłada spłatę do Lånekassen.

Odstępy w płatnościach następują równocześnie ze wzrostem stóp procentowych i trudniejszą sytuacją finansową.

– "Można przypuszczać, że świadomość dotycząca znaczenia zadłużania się rośnie, teraz gdy odsetki są wyższe, ale mimo to większość i tak decyduje się na wsparcie", mówi dyrektorka ds. komunikacji w Lånekassen.

Szok, ile trzeba płacić miesięcznie
– "Uważam, że to dość chore, jak to się reklamuje. Jest to romantyzowane jako jakieś drobne kieszonkowe, które płacisz miesięcznie po ukończeniu studiów."

W tym momencie Tone Lise jeszcze nie wie, o jakiej kwocie mowa.

– "O rany! To naprawdę dużo pieniędzy... A wszystko inne też jest teraz takie drogie."

Tone Lise z trudem wypowiada słowa. Trudno jej sobie wyobrazić, że przez następne dwadzieścia lat będzie w stanie co miesiąc płacić 7020 koron do Lånekassen.

– "Czuję się oszukana."

Dyrektorka ds. komunikacji Anette Bjerke pisze, że wszyscy studenci mają siedem miesięcy przerwy w spłacie po zakończeniu studiów, ale odsetki zaczynają się naliczać, gdy już nie otrzymuje się wsparcia na pełne studia. Informacja o tym pochodzi bezpośrednio od Lånekassen.

– "Zależy nam na tym, by uczniowie i studenci mieli świadomość swojej sytuacji finansowej i wiedzieli, że pożyczkę trzeba spłacić – tak jak każdy inny kredyt. Ważne, żeby każdy dobrze zapoznał się z warunkami, zanim ją weźmie", pisze Bjerke.

Tone Lise się zgadza, ale uważa, że Lånekassen powinien oferować więcej indywidualnej pomocy.

– "I to wcale nie jest łatwe, żeby się w tym połapać, kiedy to tylko strona za stroną z różnymi warunkami."

Mówi, że zaufała temu, co jej powiedziano – że pożyczka studencka to dobry kredyt. Dziś się z tym nie zgadza.

Co oznaczają odsetki
Gdyby cofnąć się do marca 2022 roku, Tone Lise płaciłaby znacznie mniej miesięcznie.

Różnica w oprocentowaniu dla milionowego długu Tone Lise:

Będzie płacić około dwa tysiące koron więcej miesięcznie w samych odsetkach, niż płaciłaby trzy lata wcześniej.

– "Shit, to aż tyle, tak. To naprawdę boli widzieć, że tak duża część pieniędzy idzie na odsetki, a nie na spłatę samego długu. A przecież to miał być taki „dobry kredyt”."

Odsetki Lånekassen są ustalane na podstawie średniej z pięciu najlepszych kredytów hipotecznych na rynku, z rabatem 0,15%.

To oznacza, że kiedy rosną odsetki od kredytów mieszkaniowych, rosną też w Lånekassen.

Ministerka ds. badań i edukacji, Sigrun Aasland, podkreśla, że kredyt studencki mimo wszystko jest tańszy niż inne kredyty.

– "Niestety, stopy procentowe wzrosły dla wszystkich, a naszym najważniejszym zadaniem jest bezpieczne i odpowiedzialne zarządzanie finansami, żeby ograniczyć inflację, a przez to obniżyć stopy procentowe dla wszystkich", mówi Aasland.

"Warto brać kredyt studencki"
To zdanie Tone Lise słyszała przez całe życie.

– "Kiedy mówi się, że kredyt studencki jest korzystny, chodzi o to, że ma on lepsze warunki niż wiele innych kredytów", mówi Lånekassen.

Ale Tone Lise radzi innym, by dobrze się zastanowili, zanim wezmą taki kredyt.

– "Nie będę tego upiększać, jak to zrobiono wobec mnie. Kredyt to kredyt. I to głupi kredyt. Bo tych pieniędzy już nie odzyskasz – a przy kredycie mieszkaniowym przynajmniej masz coś z powrotem."

Dział: Świat

Autor:
Karoline Forberg | Tłumaczenie: Bartłomiej Basta — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nrk.no/buskerud/stadig-flere-studenter-har-mer-enn-en-million-i-studiegjeld-_-tone-lise-foler-at-hun-har-blitt-lurt-1.17359461

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE