Zdjęcie: BRP Sierra Madre. Źródło: Ed Pietzuch, (HA(L)-3)/US Navy/Domena Publiczna/Wikimedia Commons
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Filipin poinformowało 21 lipca w niedzielę w oficjalnym oświadczeniu, że w ramach „szczerych i konstruktywnych dyskusjach”, które miały miejsce na początku tego miesiąca z Pekinem zgodziły się na tymczasowe porozumienie w sprawie misji zaopatrzeniowych na Morzu Południowochińskim. „Obie strony nadal uznają potrzebę deeskalacji sytuacji na Morzu Południowochińskim i zarządzania różnicami poprzez dialog i konsultacje oraz zgadzają się, że porozumienie nie naruszy wzajemnych stanowisk na Morzu Południowochińskim” – powiedziało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Filipin. Dodało również, że otrzymało ofertę pomocy od Stanów Zjednoczonych, które zadeklarowało „zrobić wszystko, co konieczne”, aby wesprzeć swoich sojuszników w Azji. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Manili Eduardo Ano, powiedział, że zaopatrzenie pozostanie „czysto filipińską operacją”. Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych oświadczył, że w ramach „tymczasowych ustaleń” Chińska Straż Przybrzeżna zezwoli Filipinom na „wysyłanie artykułów pierwszej potrzeby” personelowi na pokładzie Sierra Madre, ale tylko wtedy, gdy Filipiny „poinformują Chiny z wyprzedzeniem i po przeprowadzeniu weryfikacji na miejscu”. Dodano, że Chiny będą „monitorować cały proces zaopatrywania”. Od początku tego roku Chińska Straż Przybrzeżna (CCG) coraz bardziej stara się uniemożliwić Filipińczykom zaopatrywania kontyngentu piechoty morskiej na Morzu Południowochińskim.Najniebezpieczniejszym zdarzeniem z 17 czerwca, była blokada misji zaopatrzeniowej na statek Sierra Madre przez CCG, raniąc ośmiu filipińskich marynarzy w tym jednego poważanie. Po tym wydarzeniu obie strony zdecydowały się na rozmowy w celu ugaszenia narastających napięć. BRP Sierra Madre, statek, do którego odbywają się misje zaopatrzeniowe, został celowo zatopiony I osiadły na mieliźnie w terytorium Drugiej Ławicy Thomasa przez Filipiny w 1999 roku, aby wzmocnić swoje roszczenia do spornych wód, które uważają za wyłączną strefę ekonomiczną. Do teraz stacjonuje tam niewielka grupa żołnierzy, aby zapewnić stałą obecność wojska w tamtym obszarze.