2024-12-13 08:52:58 JPM redakcja1 K

CNN zagląda do syryjskiego więzienia „rzeźni”, gdzie zrozpaczone rodziny szukają zaginionych bliskich

Podczas gdy Syryjczycy cieszyli się w tym tygodniu w całym kraju, wielu z nich rozpoczęło gorączkowe poszukiwania zaginionych bliskich, którzy zostali przymusowo aresztowani za czasów brutalnej dyktatury Baszara al-Assada. Tłumy przybyły do osławionego więzienia Saydnaya, które stało się synonimem bezprawnego przetrzymywania, tortur i morderstw. W rażącym słońcu ludzie napływali w kierunku zakładu położonego na północ od Damaszku, podczas gdy ruch uliczny ciągnął się kilometrami, a niektórzy wysiadali z samochodów, aby przejść ostatni odcinek trasy pieszo pod górę, mijając ogrodzenia z drutu kolczastego i wieże strażnicze. Tak jak pałace Assada ujawniły skalę bogactwa i luksusowego stylu życia jego rodziny, tak jego więzienia potwierdziły okropieństwa, które Syryjczycy poznali zbyt dobrze w ciągu ostatnich pięciu dekad.

Ludzie gromadzą się w więzieniu Saydnaya w pobliżu Damaszku, Syria, 9 grudnia 2024 r. Zdjęcie: Omar Haj Kadour/AFP/Getty Images

Osławione ośrodki przetrzymywania reżimu Assada były ciemnymi tunelami, w których już w latach 70. znikał każdy, kto został uznany za przeciwnika. Saydnaya była jednym z najbardziej niechlubnych miejsc, znanym jako „rzeźnia” - gdzie według Amnesty International w latach 2011-2015 powieszono aż 13 000 osób. Nic dziwnego, że było to jedno z pierwszych miejsc, na których skupili się rebelianci, gdy ruszyli w kierunku Damaszku w błyskawicznej ofensywie. Po tym, jak rebelianci obalili Assada w niedzielę, wysyłając dyktatora do ucieczki do Rosji, pojawiły się zdjęcia uwolnionych więźniów Saydnaya - co skłoniło wielu Syryjczyków do zasypywania portali społecznościowych w poszukiwaniu pomocy w odnalezieniu swoich bliskich. Do poniedziałku wiele osób wzięło sprawy w swoje ręce i wtargnęło do więzienia, zachęconych doniesieniami, że tysiące więźniów nadal przebywa na dalszych poziomach obiektu, w podziemnym obszarze znanym jako „czerwona sekcja”. Kiedy CNN dotarło na miejsce w poniedziałek, na zewnątrz i wewnątrz więzienia zebrał się ogromny tłum. W powietrzu rozbrzmiewały okrzyki „Allahu Akbar” i huki wystrzałów. Jedna z kobiet, Maysoon Labut, pochodziła z Dara'a, południowego miasta Syrii, które stało się epicentrum antyreżimowych protestów na początku Arabskiej Wiosny i doświadczyło brutalnej reakcji Assada, który rozpoczął represje, które doprowadziły kraj do 13-letniej wojny domowej. Labut szukała swoich trzech braci i zięcia. Była zdyszana i emocjonalna, gdy mówiła. „Od wielu dni próbują dostać się do czerwonej części więzienia” - powiedziała CNN. „Nie ma tam tlenu, ponieważ wysiadła wentylacja, więc w rezultacie wszyscy mogą umrzeć. Na miłość Allaha, pomóż im”.

Długi korek uliczny, podczas gdy ludzie zgromadzili się w więzieniu Saydnaya w Syrii 9 grudnia 2024 r. Zdjęcie: Omar Haj Kadour/AFP/Getty Images

Desperackie poszukiwania napędzane strachem

To była plotka, która przyciągnęła tłumy w poniedziałek - pomysł, że gdzieś w Saydnaya znajdował się labirynt nieodkrytych cel wypełnionych zaginionymi Syryjczykami. Nie jest jednak jasne, czy obszar ten w ogóle istnieje, co pogłębia obawy, że osoby uznane za zaginione mogą nigdy nie zostać odnalezione. Ochotnicza organizacja Syryjska Obrona Cywilna, znana również jako Białe Hełmy, wysłała do więzienia specjalne zespoły, które w poniedziałek wierciły i przebijały beton. Rebelianci krzyczeli, by ludzie byli cicho, aby ratownicy mogli usłyszeć głosy uwięzionych w środku więźniów. W tłumie zapanowała cisza, a niektórzy padli na kolana w oczekiwaniu na potwierdzenie. Pies tropiący wspierał akcję. Nie znaleziono jednak żadnego wejścia. W oświadczeniu wydanym później w poniedziałek, Białe Hełmy stwierdziły, że nie znalazły „żadnych dowodów na istnienie nieodkrytych tajnych celi lub piwnic”, ani żadnych „nieotwartych lub ukrytych obszarów w obiekcie”. Stwierdzili, że poszukiwania ewentualnych więźniów w więzieniu zostały zakończone i wezwali ludzi w mediach społecznościowych do zaprzestania rozpowszechniania dezinformacji. Stowarzyszenie Osób Zatrzymanych i Zaginionych w Więzieniu Seydnayah (ADMSP) stwierdziło, że wszyscy więźniowie zostali zwolnieni do południa w niedzielę, a twierdzenia o więźniach uwięzionych pod ziemią były „bezpodstawne” i „niedokładne”. Mounir Al-Fakir, były więzień Saydnaya i założyciel ADMSP, powiedział CNN, że obiekt zawiera jeden podziemny system cel, ale nie sądzi, by istniały ukryte warstwy poniżej. Szacuje on, że po wyzwoleniu Damaszku uwolniono około 3000 więźniów. Ale desperacja rodzin przeczesujących więzienie w poniedziałek - przeszukując ogromną ilość pozostawionych dokumentów, używając latarek telefonów komórkowych w ciemności - odzwierciedla agonię czekania przez lata bez żadnej informacji, co stało się z ich bliskimi w ciasnych i obskurnych celach Saydnaya. Jedna z kobiet trzymała zdjęcie swojego brata, zrobione 12 lat temu, a którego los jest nieznany. Powiedziała, że miałby teraz 42 lata.

Ludzie czekają, podczas gdy grupa wolontariuszy Syryjskiej Obrony Cywilnej bada wnętrze więzienia Saydnaya po upadku reżimu Assada w Syrii 9 grudnia 2024 r.  Zdjęcie: Anagha Subhash Nair/Anadolu/Getty Images

„Ma dwie dziewczynki i syna, którego nigdy nie poznał. Chcemy tylko mieć pewność, czy żyje, czy nie. Bóg jeden wie” - powiedziała. Niektórzy z nowo uwolnionych połączyli się ze swoimi szczęśliwymi rodzinami - ale jest to uczucie słodko-gorzkie po długim przetrzymywaniu. Suheil Hamawi, lat 61, spędził ponad trzy dekady uwięziony w różnych syryjskich więzieniach, a w poniedziałek powrócił do domu w swojej północnej libańskiej wiosce Chekka. „To bardzo piękne uczucie, naprawdę piękne uczucie” - powiedział Hamawi agencji AFP. „Odkryłem, że miłość wciąż tu jest, a rodzina wciąż tu jest”. Jednak powrót do domu uświadomił byłemu więźniowi, jak wiele lat stracił. „Mam wnuki, ale nigdy nie czułem swojego wieku, dopóki córka mojego syna nie nazwała mnie „dziadkiem” - powiedział Hamawi. „Wtedy zdałem sobie sprawę, że straciłem tak długi okres czasu”.

Dział: Konflikty

Autor:
Clarissa Ward, Brent Swails, Jessie Yeung | Tłumaczenie: Justyna Król – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/12/10/middleeast/syria-saydnaya-prison-missing-intl-hnk/index.html?iid=cnn_buildContentRecirc_end_recirc

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się