2023-12-05 16:35:30 JPM redakcja1 K

Dania może uniemożliwić rosyjskim tankowcom dotarcie na rynki

Kraje zachodnie badają solidniejsze sposoby egzekwowania górnego pułapu cenowego na kremlowską ropę.

Limit wprowadzono, aby zmniejszyć zyski Rosji z jej najcenniejszego eksportu, bez ograniczania dostaw ropy do krajów spoza Zachodu © AP 

Dania otrzyma zadanie inspekcji i potencjalnego blokowania tankowców z rosyjską ropą przepływających przez jej wody w ramach nowych planów UE, w miarę jak mocarstwa zachodnie usiłują narzucić górny pułap cenowy, którego Kreml nauczył się unikać. 

Według trzech osób zaznajomionych z rozmowami toczącymi się w Brukseli, Dania obierze za cel tankowce przepływające przez cieśniny duńskie bez zachodniego ubezpieczenia, zgodnie z prawem zezwalającym państwom na sprawdzanie statków, których obawiają się, że stanowią zagrożenie dla środowiska. 

Cała rosyjska ropa transportowana przez Morze Bałtyckie, stanowiąca około 60 procent całkowitego eksportu ropy drogą morską, w drodze na rynki międzynarodowe przekracza wąskie cieśniny duńskie. 

Propozycja pojawia się po tym, jak zachodni urzędnicy przyznają, że „prawie żaden” rosyjski eksport ropy nie został w zeszłym miesiącu sprzedany poniżej limitu 60 dolarów za baryłkę, 11 miesięcy po nałożeniu tego środka przez grupę krajów rozwiniętych G7 w odpowiedzi na pełnoskalową inwazję Moskwy na Ukrainę.

Dochody z ropy naftowej są kluczową podstawą machiny wojennej prezydenta Władimira Putina. Tegoroczne dochody Rosji z ropy naftowej zwiększyły jego zdolność do finansowania sił zbrojnych w czasie, gdy Ukraina jest coraz bardziej zaniepokojona trwałością własnego wsparcia finansowego z Zachodu. 

Ograniczenie G7 wymaga, aby zachodni ubezpieczyciele statków zapewniali ochronę wyłącznie rosyjskim dostawom, w przypadku których ropa została sprzedana za mniej niż 60 dolarów za baryłkę. Jednak coraz większa liczba tankowców przewożących rosyjską ropę jest podejrzewana o pływanie ze sfałszowanymi sprawozdaniami finansowymi lub ubezpieczeniem spoza Zachodu. 

UE obawia się, że polisy ubezpieczeniowe spoza Zachodu mogą nie być skuteczne w przypadku wycieku ropy.

Ilość rosyjskiej ropy przepływającej codziennie przez cieśniny duńskie odpowiada około 2 milionom baryłek ropy, czyli trzem statkom Aframax – popularnemu statkowi wykorzystywanemu do rosyjskiego eksportu. 

„Kluczem jest egzekwowanie przepisów ubezpieczeniowych” – powiedział jeden z urzędników, który nie chciał zostać zidentyfikowany, ponieważ rozmowy mają charakter prywatny. „W tej chwili robi się to bardzo niejednolicie . . . państwa przybrzeżne mają prawo zobaczyć dowody”. 

Urzędnicy twierdzą, że żądanie odpowiedniego ubezpieczenia od renomowanych firm jest uzasadnione, biorąc pod uwagę, że wiele transportów rosyjskiej ropy odbywa się na tzw. „flotach cieni” starych statków, które są bardziej narażone na awarię lub rozlanie, co grozi poważną katastrofą ekologiczną. 

Konwencja Narodów Zjednoczonych o Prawie Morza, która reguluje ruch morski, zawiera klauzule umożliwiające państwom „wszczęcie postępowania, w tym zatrzymanie statku”, w przypadku „wyraźnych obiektywnych dowodów”, że statek stwarza poważne zagrożenie wyrządzeniem szkód na wybrzeżu. 

Urzędnicy zapoznani z propozycją twierdzą jednak, że opiera się ona na możliwościach władz marynarki wojennej Danii w zakresie zatrzymywania i sprawdzania tankowców, i rodzi się pytanie, co zrobiłaby Kopenhaga, gdyby statek odmówił zatrzymania się. 

„Wydaje się, że dyskusje koncentrują się na komplikowaniu życia Rosji i nabywców jej ropy” – powiedział Henning Gloystein z Eurasia Group. „Jeśli sprawisz, że biurokracja i ryzyko związane z handlem rosyjską ropą staną się o wiele bardziej uciążliwe, oczekuje się, że kupujący za swoje kłopoty ponownie zaczną żądać większych rabatów”. 

Rzecznik duńskiego dowództwa obrony powiedział Financial Times: „Krótko mówiąc, nie sprawdzamy dokumentów ani statków przepływających lub przepływających przez cieśniny, chyba że ma to związek z bezpieczeństwem na morzu”. Rząd duński odmówił komentarza. 

Komisja Europejska odmówiła komentarza na temat proponowanych działań, ale zauważyła, że jej przewodnicząca Ursula von der Leyen zobowiązała się do podjęcia dalszych „działań mających na celu zaostrzenie górnego limitu cen ropy”. 

Limit wprowadzono jako sposób na ograniczenie dochodów Rosji z jej najcenniejszego eksportu, bez ograniczania dostaw ropy do krajów spoza Zachodu, w obawie, że pełne embargo spowodowałoby poważne problemy na światowym rynku ropy. 

UE rozważa inne środki w ramach nowego pakietu sankcji, który państwa członkowskie mają formalnie omówić w tym tygodniu. Obejmują one celowanie w przedsiębiorstwa żeglugowe, które sprzedają swoje stare statki rosyjskim „flotom cieni”, oraz kraje, które pozwalają tym statkom podnosić swoją banderę narodową.

Dział: Wiadomości

Autor:
Henry Foy, Richard Milne, David Sheppard | Tłumaczenie: Alicja Budnik

Żródło:
https://www.ft.com/content/6409ed38-73f4-46b3-b0f1-649c5e5b79db

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE