Źródło: https://www.flickr.com/photos/nato/49639586143
W komunikacie szef polskiego resortu obrony podziękował Norwegom za udzieloną pomoc.
,,Od grudnia kolejne wzmocnienie bezpieczeństwa naszych granic. Cztery norweskie F-35, a także ich systemy obrony powietrznej i przeciwlotniczej będą chronić naszą przestrzeń i wschodnią flankę NATO. Bardzo dziękujemy naszym sojusznikom
z Norwegii!”
Wsparcie od Norwegów ma również służyć wzmocnieniu przestrzeni powietrznej
nad hubem logistycznym w Rzeszowie. Do Polski ma trafić jeszcze 100 norweskich żołnierzy, którzy będą stacjonować w tym hubie. Mają oni czuwać
nad bezpieczeństwem transportu sprzętu przez Rzeszów do Ukrainy. Transportowany jest zarówno sprzęt wojskowy jak i pomoc humanitarna.
Lotnisko w Rzeszowie, położone niecałe 100 km od ukraińskiej granicy, obsługuje
aż 90 proc. transportowanego na zachodnią linię frontu sprzętu. Jest również przystankiem dla zagranicznych urzędników, którzy odwiedzają stolicę Ukrainy. Misja ma potrwać do przyszłorocznej Wielkanocy i organizowana jest w ramach NATO.