2025-01-14 10:57:25 JPM redakcja1 K

Palestyńczycy nie będą mogli powrócić do swoich domów w północnej części Gazy – oświadcza IDF

Generał brygady Itzik Cohen poinformował podczas briefingu, że w północnej części Strefy Gazy pozostało obecnie niewiele osób

Zdjęcie: https://www.theguardian.com/world/2024/nov/06/palestinians-will-not-be-allowed-to-return-to-homes-in-northern-gaza-says-idf

Izraelskie siły lądowe zbliżają się do „całkowitej ewakuacji” północnej części Strefy Gazy, a mieszkańcy nie będą mogli wrócić do swoich domów – poinformowały Siły Obronne Izraela (IDF). Wydaje się, że jest to pierwsze oficjalne potwierdzenie przez Izrael, iż systematycznie usuwa Palestyńczyków z tego obszaru.Eksperci z zakresu międzynarodowego prawa humanitarnego stwierdzili, że takie działania mogą stanowić zbrodnie wojenne, polegające na przymusowym przesiedleniu ludności i wykorzystywaniu żywności jako broni.

Podczas wtorkowego wieczornego briefingu prasowego generał brygady IDF Itzik Cohen poinformował izraelskich dziennikarzy, że ponieważ wojska musiały dwukrotnie wkraczać do niektórych obszarów, takich jak obóz Jabaliya, mieszkańcy północnej części Strefy Gazy „nie wrócą” do swoich domów.

Nie było jasne, czy Cohen odnosił się do całego północnego obszaru Gazy, od rzeki Gaza na północ, czy jedynie do terenów na północ od miasta Gaza. Dodał, że jego dywizja IDF dostarcza pomoc humanitarną na południe północnej części terytorium, ale nie na północ, gdzie – jak stwierdził – pozostało obecnie niewiele osób. Eksperci z zakresu międzynarodowego prawa humanitarnego stwierdzili, że takie działania mogą stanowić zbrodnie wojenne, polegające na przymusowym przesiedleniu ludności oraz wykorzystywaniu żywności jako broni.

W czwartek rzecznik IDF oświadczył, że komentarze generała brygady Cohena zostały wyrwane z kontekstu podczas dyskusji na temat Jabalii i nie odzwierciedlają „celów i wartości IDF.” Rzecznik dodał również, że briefing był prowadzony w trybie nieoficjalnym, a generał brygady nie powinien być cytowany w raportach hebrajskich mediów, które się ukazały.

Izraelska armia i rząd wielokrotnie zaprzeczali, jakoby próbowali zmusić pozostałą ludność północnej części Gazy do ucieczki na względnie bezpieczne południe podczas trwającej miesiąc odnowionej ofensywy i zaostrzonej blokady. Mieszkańcy, którzy wciąż pozostają w północnej części Gazy, twierdzą, że nowa operacja stworzyła najgorsze warunki wojenne do tej pory. Izrael argumentuje, że działania te są konieczne, aby zwalczać odradzające się komórki Hamasu.

Organizacje praw człowieka i agencje pomocowe zarzucają, że mimo zaprzeczeń Izrael najwyraźniej realizuje wersję tzw. „planu generałów”, który zakłada wyznaczenie ludności cywilnej terminu na opuszczenie danego obszaru, a następnie traktowanie każdego, kto pozostanie, jako bojownika.

Nie jest jasne, ile osób pozostało w północnej części Gazy; w zeszłym miesiącu ONZ szacowała, że około 400 000 cywilów nie mogło lub nie chciało podporządkować się izraelskim nakazom ewakuacji. W środę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające dziesiątki przesiedleńców z dziećmi i plecakami, przemierzających południe przez zrujnowane tereny miasta Gaza.

Wielu z nich nie jadło od kilku dni, powiedziała Huda Abu Laila w rozmowie z Associated Press. „Przyszliśmy boso. Nie mamy sandałów, ubrań, niczego. Nie mamy pieniędzy. Nie ma jedzenia ani wody” – stwierdziła.

Co najmniej 15 osób zginęło w środowym izraelskim nalocie na północne miasto Beit Lahija – podała Al Jazeera. Z powodu problemów z komunikacją nie było jednak oficjalnego potwierdzenia ataku ze strony ministerstwa zdrowia w Gazie. Hussam Abu Safia, dyrektor zmagającego się z trudnościami szpitala Kamal Adwan w Beit Lahiji, opublikował nagranie, na którym widać pacjentów uciekających z wyższych pięter budynku podczas ostrzału artyleryjskiego.

Izrael podzielił terytorium na dwie części wcześniej w tym roku, tworząc tzw. korytarz Netzarim, oddzielając w ten sposób gęsto zaludnione miasto Gaza od reszty Strefy Gazy. Podczas wtorkowego briefingu Cohen potwierdził również, że północna Gaza została teraz podzielona ponownie, aby oddzielić miasto Gaza od bardziej wiejskich terenów na północy.

Ponowne osiedlanie się lub trwałe zajmowanie Gazy nie jest oficjalną polityką Izraela, jednak wysocy rangą izraelscy przedstawiciele obrony niedawno powiedzieli izraelskiemu dziennikowi Haaretz, że przy braku innych alternatyw rząd ma na celu aneksję dużych części tego terytorium.

Nowa wojna Izraela z potężną szyicką grupą libańską Hezbollah, która trwa już drugi miesiąc, nie wykazuje oznak spowolnienia ani zakończenia. We wtorek wieczorem w izraelskim nalocie na budynek mieszkalny w Barja, niedaleko Bejrutu, zginęło co najmniej 30 osób, a akcja ratunkowa trwała do środy. Według Mahmouda Seifa al-Dine, pracownika lokalnej gminy, wielu zabitych to kobiety i dzieci.

„To był budynek mieszkalny w cywilnej dzielnicy, nie było żadnych oznak wskazujących na związki z Hezbollahem czy obecność broni. Nie wiemy, dlaczego został zaatakowany; widzieliśmy kobiety, dzieci i cywilów, którzy zginęli” – powiedział Seif al-Dine.

Hezbollah wystrzelił w środę po południu serię rakiet w kierunku Tel Awiwu oraz innych obszarów w centralnym Izraelu, z których przynajmniej jedna spadła na parking przy Ben Gurion bez powodowania obrażeń. Nagrania z miejsca zdarzenia pokazały samochód przebity przez szczątki rakiety wystrzelonej przez Hezbollah.

Nowy sekretarz generalny Hezbollahu, Naim Qassem, powiedział w środowym przemówieniu, że grupa ma „dziesiątki tysięcy” gotowych do walki bojowników i że żadne miejsce w Izraelu nie jest „poza zasięgiem” jej ataków. Dodał, że Hezbollah znajduje się obecnie w „stanie obronnym” na południu Libanu, co oznacza, że bojownicy ugrupowania są umocnieni na swoich pozycjach i gotowi do wojny na wyniszczenie z Izraelem.

„Wierzymy, że jedynie jedno może powstrzymać tę agresywną wojnę – pole walki, zarówno na granicy, jak i wewnątrz Izraela” – stwierdził Qassem. Grupa oświadczyła, że jest otwarta na zawieszenie broni, ale ma własne warunki, które muszą zostać spełnione, aby przerwać walki.

Autor:
Bethan Mckernan | Tłumaczenie: Jakub Grubiński - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.theguardian.com/world/2024/nov/06/palestinians-will-not-be-allowed-to-return-to-homes-in-northern-gaza-says-idf

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się