2023-03-02 17:41:16 JPM redakcja1 K

Rosja straciła ważne centrum dowodzenia

Poważnemu uszkodzeniu uległ rzadko spotykany rosyjski samolot zwiadowczy. Eksperci wojskowi mówią o poważnej porażce Putina. Bo tak zwane „oczy w powietrzu" odgrywają kluczową rolę podczas wojny w Ukrainie. Ogromne znaczenie ma przecież miejsce ataku.

Rosyjski Beriyev A-50 to jeden ze zmodernizowanych modeli A-50 | Źródło: Getty Images/Stocktrek Images/Artem Alexandrovich

Stanowi on podstawę nadzoru przestrzeni powietrznej Moskwy i jest wykorzystywany jako centrum dowodzenia znajdujące się w chmurach: Czterosilnikowy samolot wczesnego ostrzegania Berijew A-50 pełni kluczową funkcję w toczącej się wojnie w Ukrainie, wywołanej przez Putina.

Według potwierdzonych doniesień jeden z nich, został poważnie uszkodzony w wyniku uderzenia przez drona 26 lutego na lotnisku na Białorusi, w pobliżu stolicy Mińska. Na chwilę obecną nie można powiedzieć, kiedy będzie on ponownie funkcjonował.

Doniesienia opierają się na informacjach pochodzących od białoruskiej opozycji. Ze strony rosyjskich sił zbrojnych nie pojawiło się żadne potwierdzenie, a Białoruś najprawdopodobniej go nie przedstawi.

Zachodnie służby wywiadowcze dzięki swoim satelitom szpiegowskim powinny dysponować już wyraźnym obrazem rzekomego uszkodzenia. Potwierdzeniem tego, że samolot ten korzystał w lutym z lotniska pod Mińskiem, jest materiał filmowy prywatnego amerykańskiego operatora satelitarnego Planet.

Eksperci wojskowi mówią o poważnej porażce Rosjan. Z jednej strony w zakresie nadzoru przestrzeni powietrznej, w tym wczesnego ostrzegania, znanego w języku ekspertów jako AWACS (Airborne Early Warning and Control System). Z drugiej - w uszkodzeniu rosyjskiego samolotu wojskowego oddalonego o setki kilometrów od obszaru walk w Ukrainie.

Do tej pory nie wyjaśniono jeszcze oficjalnie, kto stoi za atakiem na model A-50 wyposażony w charakterystyczną dla samolotów AWACS kopułę radarową w kształcie grzyba nad kadłubem. Według krótkiej informacji od Franaka Wiaczorki, bliskiego doradcy wygnanej liderki opozycji Swietłany Tichanouskiej, to partyzanci zaatakowali samolot w ramach specjalnej operacji z użyciem dronów.

NATO-wskie AWACS-y odbywają regularne patrole

Rzekomo na skutek dwóch eksplozji w bazie lotniczej w Machuliszczach zniszczone zostały przednia i środkowa część rosyjskiego samolotu AWACS, a także antena radarowa. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko jest bliskim sojusznikiem Władimira Putina.

Na wojnie w Ukrainie dużą rolę odgrywa wykorzystanie samolotów AWACS, często określanych jako „oczy w powietrzu". W styczniu NATO rzekomo przetransportowało trzy modele AWACS do Rumunii. Ma to zaoszczędzić czas na dotarcie z Geilenkirchen w Nadrenii Północnej-Westfalii do granicy z Ukrainą.

Praktycznie od początku wojny NATO-wskie AWACS-y regularnie patrolują przestrzeń nad Europą Wschodnią i rejonem Morza Bałtyckiego. Wykorzystywane są do śledzenia rosyjskich odrzutowców w pobliżu natowskich granic. Podczas niedawnej wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie kilkanaście modeli natowskich AWACS-ów krążyło w powietrzu.

Samoloty Beriyev A-50 stanowią trzon rosyjskiego nadzoru przestrzeni powietrznej | Źródło: pa/dpa/Lystseva Marina

Z drugiej strony Rosjanie wykorzystują swoje modele AWACS do wykrywania w Ukrainie ruchu samolotów lub stacji radarowych na ziemi. Z powietrza radary mogą monitorować duże przestrzenie i dzięki temu ostrzegać o atakach dużo wcześniej lub samodzielnie planować ataki.

Rosyjskie modele AWACS mogą z powietrza przekazywać współrzędne celów do przeprowadzenia ataków w Ukrainie. Dzięki regularnym lotom rozpoznawczym są też w stanie rozszyfrowywać strukturę ukraińskich systemów obrony powietrznej.

Kluczowa rola rosyjskiego samolotu AWACS

Nie ma dokładnych informacji na temat ilości operacyjnych rosyjskich modeli AWACS A-50 o NATO-wskim kryptonimie „Mainstay". Jest to jednak dość rzadki model. Przypuszczalnie od momentu wprowadzenia ich w Związku Radzieckim prawie 40 lat temu do tej pory dostarczono od 15 do 25 samolotów. Inne źródła mówią o 40 samolotach.

W 2011 roku wprowadzona została zmodernizowana wersja (A-50U). Nie wiadomo, ile egzemplarzy jest obecnie w pełni sprawnych. Podawane liczby wahają się między sześcioma a dziesięcioma.

Niedobór komponentów elektronicznych spowodowany zachodnimi sankcjami sprawia Rosjanom dość duże problemy. Doprowadziło to również do opóźnień w projekcie następcy A-100, nowego rosyjskiego modelu AWACS, który ma być dostępny dopiero w 2024 roku.

Model który został uszkodzony jest podobno jednym z nielicznych zmodernizowanych modeli A-50. Rosjanie wykorzystywali swoje modele AWACS także w wojnie syryjskiej. Ponadto Moskwa sprzedała swój model AWACS w wersji eksportowej np. do Indii. Cena jednostkowa wynosi kilkaset milionów dolarów.

Amerykański dziennikarz wojskowy Tyler Rogoway w serwisie informacyjnym Twitter wskazuje na znaczenie modelu A-50 w odniesieniu do dalszego rozwoju wojny w Ukrainie. Jego zdaniem zniszczenie tego modelu jest porażką dla Moskwy, ponieważ pociski cruise dalekiego zasięgu, które Ukraina ma pozyskać mogłyby zostać wykryte właśnie przez te samoloty.

 

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się