2024-11-25 11:42:08 JPM redakcja1 K

Śmierć w „piekle”: los palestyńskich medyków uwięzionych przez Izrael

Jeden z najbardziej znanych lekarzy Gazy mógł zostać zgwałcony na śmierć, jak pokazują ostatnie rewelacje. Nie jest jedyny.

Źródło: Amir Cohen/Reuters

 

Życie doktora Adnana Al-Bursha stanowiło jaskrawy kontrast ze sposobem, w jaki umarł ten charyzmatyczny 49-latek. Szef ortopedii w szpitalu Al-Shifa w Strefie Gazy pracował w szpitalu Al-Awda w północnej części Strefy Gazy, gdy w grudniu on i inni lekarze zostali aresztowani przez izraelską armię, jak twierdzili, „ze względów bezpieczeństwa narodowego”. Zgodnie z oświadczeniem izraelskiej organizacji praw człowieka HaMoked, cztery miesiące później strażnicy więzienni wciągnęli Al-Bursha i porzucili go na dziedzińcu więziennym, nagiego od pasa w dół, zakrwawionego i niezdolnego do utrzymania pozycji stojącej. Rozpoznawszy go, część więźniów zaniosła Al-Bursha do pobliskiego pokoju, gdzie chwilę później zmarł.

 

Wejście do „piekła”

Doktor Al-Bursh stał się ważną częścią życia wielu osób dzięki pamiętnikom wideo, które publikował przed aresztowaniem. Na jego nagraniach widać, jak wraz z kolegami kopie masowe groby na terenie bazy Al-Shifa, aby pochować ludzi, których ciała nie mogły zostać przewiezione na cmentarz, przeprowadza operacje rannych i umierających, używając niewielkiego sprzętu lub bez niego, a także wspólnie czeka na izraelski atak na szpital, w którym tysiące ludzi szukało schronienia. Do ataku doszło w połowie listopada, kiedy to, jak nakręcił dr Al-Bursh, izraelska armia nakazała organizacji Al-Shifa, jej pacjentom, personelowi i około 50 000 przesiedleńcom ukrywającym się na terenie ośrodka, opuszczenie ośrodka.

Dr Al-Bursh trafił do Szpitala Indonezyjskiego w północnej części Strefy Gazy, gdzie pracował do listopada, kiedy to również ten szpital znalazł się w ogniu krytyki. Wtedy przeniósł się do szpitala Al-Awda. Tam został aresztowany i trafił do więzienia, które izraelska organizacja praw człowieka B'Tselem określa mianem „piekła”. Izrael często zatrzymuje pracowników służby zdrowia, takich jak dr Al-Bursh, przetrzymując ich w przerażających warunkach w celu „śledztwa”.

„Większość lekarzy i pielęgniarek [zatrzymanych przez Izrael, którzy rozmawiali z PHRI] stwierdziła, że ​​śledztwo miało na celu „wyłudzanie” informacji, ale nie postawiono im żadnych zarzutów” – powiedział Naji Abbas, dyrektor wydziału ds. więźniów w organizacji Lekarze na rzecz Praw Człowieka w Izraelu. „Nasz prawnik odwiedził dziesiątki pracowników służby zdrowia, którzy [przebywają] w izraelskim areszcie od wielu miesięcy bez postawienia zarzutów i bez sprawiedliwego procesu. Większość z nich nigdy nie spotkała się z prawnikiem”

Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy informuje, że Izrael zatrzymał co najmniej 310 palestyńskich pracowników służby zdrowia od początku wojny w Strefie Gazy w październiku 2023 r. Wiele z nich zgłosiło przypadki nadużyć i okrutnego traktowania, w tym stosowania pozycji stresowych, odmawiania jedzenia i wody, przemocy seksualnej, w tym gwałtu.

„Pracownicy służby zdrowia, z którymi rozmawialiśmy, byli przetrzymywani od siedmiu dni do pięciu miesięcy” – powiedziała Milena Ansari z Human Rights Watch (HRW), której sierpniowy raport na temat arbitralnych zatrzymań i tortur pracowników służby zdrowia udokumentował tę sprawę.

„Wielu z nich nawet nie zostaje oskarżonych, zadaje się im tylko ogólne pytania, takie jak: Kim jest twój imam?, Do jakiego meczetu chodzisz? lub nawet Czy jesteś członkiem Hamasu?, ale bez przedstawiania żadnych dowodów” – powiedziała.

 

Zło staje się gorsze, staje się „piekłem”

Doniesienia o powszechnym stosowaniu tortur i złym traktowaniu palestyńskich więźniów w izraelskich więzieniach są znane od dawna. Jednak wszyscy analitycy, z którymi rozmawiała Al Jazeera, zauważyli dwa odrębne etapy gwałtownego pogorszenia się warunków i wzrostu nadużyć: najpierw po mianowaniu Itamara Ben-Gvira na stanowisko ministra bezpieczeństwa narodowego w 2022 r., a następnie po wybuchu wojny Izraela w Strefie Gazy w październiku 2023 r. nastąpił gwałtowny wzrost znęcania się nad więźniami.

„Nie obchodzi ich, czy pochodzisz z Gazy czy z Jerozolimy, czy jesteś lekarzem czy robotnikiem – jeśli jesteś Palestyńczykiem, jesteś wrogiem” – powiedział Shai Parness z izraelskiej organizacji praw człowieka B'Tselem.

„To brutalne i systematyczne” – powiedział o systemie, który w sierpniowym raporcie organizacji B'Tselem pt. Welcome To Hell został określony jako „sieć obozów tortur”.

„To nie tylko przemoc, poniżanie i wykorzystywanie seksualne, to wszystko” – powiedział Ansari – „Doniesienia o przemocy fizycznej i seksualnej były powszechne. U osób, które były ofiarami przemocy fizycznej, obrażenia wokół głowy, ramion, a w przypadku mężczyzn, między nogami i pośladkami są dość powszechne” 

Szczegółowo opisała przypadek jednego ratownika medycznego, który poinformował HRW o natknięciu się na innego więźnia krwawiącego z odbytu, który opisał, jak trzej izraelscy strażnicy na zmianę go gwałcili karabinami M16.

 

„Ograniczyć ich prawa”

W odpowiedzi na oskarżenia o przeludnienie wysunięte w lipcu przez Szin Bet, izraelską agencję bezpieczeństwa wewnętrznego, Ben-Gwir chwalił się okropnymi warunkami w swoich więzieniach, pisząc na X: „Od kiedy objąłem stanowisko ministra bezpieczeństwa narodowego, jednym z najważniejszych celów, jakie sobie postawiłem, jest pogorszenie warunków przetrzymywania terrorystów w więzieniach i ograniczenie ich praw do minimum wymaganego przez prawo”.

Wcześniej w tym samym tygodniu opublikował nagranie wideo, w którym stwierdził: „Więźniom należy strzelać w głowę, zamiast dawać im więcej jedzenia”.

„Było źle, zawsze było źle” – powiedział Abbas Al Jazeerze, „Ale sprawy stały się naprawdę poważne po nominacji Ben-Gvira. Od października to był jak inny świat. To było przerażające.

„Przed wojną były setki palestyńskich więźniów z przewlekłymi chorobami. Teraz w areszcie są tysiące ludzi, co oznacza, że ​​jest ich znacznie więcej z przewlekłymi schorzeniami, którzy nie są leczeni”.

W lipcu, po aresztowaniu izraelskich żołnierzy oskarżonych o systematyczne tortury i gwałty w ośrodku detencyjnym Sde Teiman, izraelscy demonstranci – wśród nich wybrani politycy – wkroczyli do ośrodka Sde Teiman i pobliskiej bazy Beit Lid, domagając się uwolnienia aresztowanych żołnierzy. W liście do premiera Izraela, Beniamina Netanjahu, Ben-Gvir potępił aresztowanie żołnierzy za gwałt i tortury, nazywając je „haniebnym”, a o warunkach w swoim systemie więziennym powiedział: „Obozy letnie i cierpliwość wobec terrorystów się skończyły”.

Według oświadczenia izraelskiego wojska przekazanego brytyjskiej stacji Sky News, dr Al-Bursh został przewieziony ze szpitala Al-Awda do Sde Teiman. Dr Khalid Hamouda oszacował, że około jedna czwarta ze 100 więźniów w Sde Teiman to pracownicy służby zdrowia.

Dział: Konflikty

Autor:
Simon Speakman Cordall | Opracowanie: Redakcja Michalina Szostek

Źródło:
https://www.aljazeera.com/news/2024/11/24/dying-in-hell-palestinian-medics-jailed-by-israel

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE