2024-10-24 17:20:59 JPM redakcja1 K

Turcja atakuje Irak i Syrię po ataku na firmę zbrojeniową w pobliżu Ankary

Turcja twierdzi, że jej ataki miały związek z Partią Pracujących Kurdystanu, którą obwinia o atak na firmę lotniczo-obronną TUSAS.

Źródło: Baderkhan Ahmad/AP Photo

 

Siły powietrzne Turcji zaatakowały cele kurdyjskie w Iraku i Syrii, najwyraźniej w odwecie za atak na kluczową państwową firmę zbrojeniową, w którym zginęło pięć osób, a ponad 20 zostało rannych.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że w środę w ofensywie powietrznej „zniszczono” 32 cele, nie podając szczegółów na temat miejsc, w które uderzono. Dodało, że podjęto „wszelkiego rodzaju środki ostrożności”, aby zapobiec krzywdzie cywilów. Do ataków doszło kilka godzin po tym, jak domniemani bojownicy kurdyjscy zdetonowali ładunki wybuchowe i otworzyli ogień w kierunku firmy lotniczo-obronnej TUSAS, która projektuje, produkuje i montuje samoloty cywilne i wojskowe, bezzałogowe statki powietrzne (BSP) oraz inne systemy obronne i kosmiczne. Minister spraw wewnętrznych, Ali Yerlikaya powiedział, że za atakiem stoi prawdopodobnie Partia Pracujących Kurdystanu (PKK). Minister obrony, Yasar Guler również wskazał palcem na PKK.

„Za każdym razem dajemy tym łobuzom z PKK karę, na jaką zasługują. Ale oni nigdy nie odzyskują zmysłów” – powiedział Guler. „Będziemy ich ścigać, dopóki nie zostanie wyeliminowany ostatni terrorysta”.

PKK nie wydało natychmiastowego oświadczenia.

Do ataku doszło dzień po tym, jak Devlet Bahceli – lider skrajnie prawicowej tureckiej Partii Ruchu Nacjonalistycznego (MHP), sprzymierzonej z Partią Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana – zasugerował, że uwięziony przywódca PKK, Abdullah Öcalan może uzyskać zwolnienie warunkowe, jeśli wyrzeknie się przemocy i rozwiąże swoją organizację. Podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, na marginesie spotkania państw BRICS rozwijających się w Rosji, Erdogan powiedział, że potępia „ohydny atak terrorystyczny”.

Ambasada Iraku w Ankarze wydała oświadczenie potępiające atak na TUSAS. Stwierdziła, że „potwierdza stanowcze stanowisko Iraku w odrzuceniu terroryzmu i ekstremizmu we wszystkich jego formach i przejawach oraz wyraża solidarność rządu i narodu irackiego z rządem i narodem Republiki Turcji”. Na początku tego roku Irak ogłosił zakaz działalności PKK. Turcja regularnie przeprowadza ataki powietrzne na PKK w Iraku i na grupę kurdyjską w Syrii powiązaną z PKK. Bezzałogowe statki powietrzne produkowane przez TUSAS odegrały kluczową rolę w uzyskaniu przez Turcję przewagi w walce z bojownikami kurdyjskimi. 

Grupa Ocalana walczy o autonomię w południowo-wschodniej Turcji w konflikcie, który od lat 80. pochłonął dziesiątki tysięcy ofiar. Turcja i jej zachodni sojusznicy uważają ją za grupę terrorystyczną.

Główna prokurdyjska partia demokratyczna (DEM), która również potępiła atak TUSAS, zauważyła, że ​​doszło do niego w momencie, gdy pojawiła się możliwość dialogu mającego na celu zakończenie konfliktu.

Dziennikarz stacji Al Jazeera, Sinem Koseoglu, relacjonujący wydarzenia w Ankarze, stwierdził, że „wiele osób zastanawia się obecnie, czy jest jeszcze miejsce na pokój”.

Dział: Konflikty

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się