Amerykańska organizacja handlowa prognozuje wolniejszy wzrost sprzedaży w okresie świątecznym

Zdjęcie: (David Zalubowski / AP)

National Retail Federation (NRF) podała, że prognozy na 2024 rok wskazują, że klienci dokonają zakupów o wartości od 979,5 miliarda do 989 miliardów dolarów w listopadzie i grudniu, co stanowi wzrost o 2,5% do 3,5% w porównaniu do tego samego dwumiesięcznego okresu sprzed roku.

Jednak w 2023 roku, podczas sezonu zakupów świątecznych, klienci wydali 955,6 miliarda dolarów, co stanowiło wzrost o 3,9% w porównaniu do roku 2022. Przewidywana w tym roku dynamika wzrostu jest zgodna ze średnim wzrostem wynoszącym 3,6% od 2010 do 2019 roku. Podczas pandemii koronawirusa Amerykanie znacznie zwiększyli swoje wydatki. Sprzedaż w sezonie świątecznym wzrosła o 9% w 2020 roku w porównaniu do roku poprzedniego, a w 2021 roku skoczyła o 12,4%, według NRF.

Grupa handlowa opiera swoje obliczenia na danych rządowych. Liczby te nie uwzględniają sprzedaży w salonach samochodowych, stacjach benzynowych i restauracjach. Prognoza uwzględnia wskaźniki gospodarcze, takie jak: zatrudnienie, płace, zaufanie konsumentów, dochód rozporządzalny, kredyty konsumpcyjne, poprzednie wyniki sprzedaży detalicznej i warunki pogodowe. „Stopy procentowe są wciąż nieco wyższe niż w ostatnim czasie,” powiedział Matt Shay, dyrektor generalny i prezydent NRF, podczas rozmowy z dziennikarzami. „Konsumenci mają te stopy procentowe i utrzymującą się inflację na uwadze. Spodziewamy się więc, że nadal będą bardziej świadomi cen i pragmatyczni w swoich zakupowych decyzjach”.

National Retail Federation opublikowała swoją prognozę w momencie, gdy dane pokazywały, że amerykańscy konsumenci wciąż wydają pieniądze, wspierani przez stałe zatrudnienie, niskie bezrobocie i dobrą sytuację finansową gospodarstw domowych. Co więcej, ceny paliw maleją, co daje dodatkowe środki, które klienci mogą przeznaczyć na zakupy prezentów. Średnia krajowa cena za galon benzyny bezołowiowej wyniosła we wtorek 3,2 dolara; rok temu wynosiła 3,60 dolara, według automobilklubu AAA.

Jednakże w tym sezonie pojawia się wiele wyzwań, w tym wybory prezydenckie, które mogą odwrócić uwagę od zakupów w listopadzie. Przedstawiciele NRF powiedzieli, że niemal niemożliwe jest zmierzenie wpływu wyborów na bieżące lub przyszłe wydatki.

Z uwagi na to, że Święto Dziękczynienia przypada na 28 listopada, w tym roku między tym świętem a Bożym Narodzeniem będzie również sześć dni mniej niż w ubiegłym roku. Inne czynniki, które mogą zaszkodzić świątecznym zakupom, to wpływ ekonomiczny huraganów Helene i Milton, powiedzieli przedstawiciele NRF.

Walmart, największy sprzedawca detaliczny w kraju, planuje promować oszczędność na produktach na Święto Dziękczynienia od 14 października, czyli około dwa tygodnie wcześniej niż w ubiegłym roku.

Prognozy NRF były zgodne z przewidywaniami innych analityków, którzy również wskazują na bardziej powściągliwy nastrój wśród kupujących.

Firma doradcza ds. zarządzania Bain & Co. przewiduje, że sprzedaż detaliczna w listopadzie i grudniu wzrośnie o 3% w porównaniu do 4,2% wzrostu w ubiegłym roku. AlixPartners, inna firma doradcza, oczekuje, że sprzedaż od października do grudnia wzrośnie o 2% do 5%, co jest niższe niż wzrost o 6% w ubiegłym roku. Firma doradcza i badawcza Customer Growth Partners przewiduje wzrost sprzedaży o 4% w okresie świątecznym, nieznacznie poniżej zeszłorocznego wyniku.

Tymczasem Adobe Analytics przewiduje, że sprzedaż online wzrośnie o 8,9%, co będzie najwyższym tempem wydatków od 2021 roku, kiedy wyniosło to 8,6%. Rok temu sprzedaż online wzrosła o 4,9% w porównaniu do roku poprzedniego. Vivek Pandya, główny analityk Adobe Digital Insights, zauważył, że większe zainteresowanie zniżkami skłoni kupujących do większych wydatków. Powiedział on, że średnia zniżka powinna wynosić około 30%, tak samo jak w ubiegłym roku.

Mimo że wskaźnik inflacji spada, wciąż jest to poważny problem dla konsumentów, ponieważ wiele produktów spożywczych wciąż kosztuje znacznie więcej niż kilka lat temu. James Zahn, redaktor naczelny branżowego czasopisma The Toy Book, uważa, że kupujący są jeszcze bardziej świadomi cen niż w ubiegłym roku, jeśli chodzi o zakupy zabawek – dodał, że te w cenach poniżej 20 dolarów cieszą się dużym zainteresowaniem wśród rodziców.

W zeszłym tygodniu przedstawiciele firmy Kohl’s stwierdzili, że klienci, szczególnie ci o niższych dochodach, będą odczuwali większą presję finansową niż rok temu. Christie Raymond, dyrektor ds. marketingu w Kohl’s, powiedziała, że kumulatywny wpływ wysokich cen żywności i innych niezbędnych produktów wpływa na oszczędności ludzi. W ramach strategii świątecznej Kohl's planuje wprowadzić atrakcyjne zniżki. Co do wyścigu prezydenckiego, przedstawiciele Kohl’s powiedzieli, że nie są pewni, czy konsumenci powstrzymają się od zakupów przed wyborami 5 listopada, ale jest to coś, co monitorują. „Po prostu staramy się dostosować do potrzeb konsumentów, a wiemy, że poczują się przytłoczeni, gdy nadejdzie czas Święta Dziękczynienia” – powiedział Raymond dziennikarzom.