2024-08-22 08:38:45 JPM redakcja1 K

Apel aktora Choi Min-sik o obniżenie cen biletów do kina spotyka się z krytyką

Profesor KAIST ostro krytykuje wypowiedzi Choi.

Aktor Choi Min-sik wzbudził kontrowersje swoim niedawnym apelem o obniżenie cen biletów do kina.


 

Wybitny profesor biznesu otwarcie skrytykował aktora Choi Min-sik za jego ostatnie komentarze na temat wysokich kosztów biletów do kina, kwestionując, czy aktor w jakikolwiek znaczący sposób przyczynił się do dochodów branży.

Choi zauważył, że drogie bilety są jednym z czynników przyczyniających się do obecnego kryzysu w branży filmowej podczas niedawnego wystąpienia telewizyjnego.

Profesor Lee Byung-tae z KAIST w środę wyraził na Facebooku swoje poglądy na temat wypowiedzi Choi. „Kina to prywatne przedsiębiorstwa, a nie grupy władzy, więc wezwanie do obniżenia cen nie jest stanowiskiem opartym na zasadach” — powiedział Lee, odrzucając komentarze Choi jako „najtańsze gadanie na świecie”.

Profesor Lee, który pełnił funkcję dyrektora Techno Management Research Institute w KAIST i dyrektora generalnego Youth Startup Venture Capital, znany jest ze swoich konserwatywnych komentarzy, szczególnie w dziedzinie ekonomii i biznesu.

„Stanowisko oparte na zasadach”, do którego odniósł się Lee, to wypowiedź Choi z 17 sierpnia podczas emisji programu MBC „Sohn Suk-hee's Questions”, w której aktor skrytykował kwestię rosnących cen biletów.

Choi powiedział: „Czy ceny biletów nie wzrosły? Muszą spaść. Skoro cena biletów wynosi teraz 15 000 wonów (ok. 43 zł), dlaczego ludzie mieliby chodzić do kina, skoro mogą zostać w domu i obejrzeć wiele filmów w serwisach streamingowych?”

Profesor Lee odpowiedział, powołując się na logikę rynkową, argumentując, że jeśli obniżenie cen przyciągnie więcej widzów i zwiększy zyski, firmy zrobią to bez konieczności informowania ich o tym.
 

Członkowie grup obywatelskich zorganizowali konferencję prasową przed siedzibą CGV w Yongsan w Seulu 26 czerwca, oskarżając CGV, Lotte Cinema i Megabox o zmowę w sprawie cen biletów i czerpania nadmiernych zysków.

 

„Gdyby konsumenci mogli dyktować ceny rynkowe, nie byłoby żadnych firm ani gospodarki, a zatem nie byłoby też zawodu aktora” — powiedział Lee.

Posunął się dalej, pytając: „Czy w czasie pandemii, gdy kina były na skraju bankructwa, Choi Min-sik kiedykolwiek przekazał swoje zarobki na pomoc kinom, które wyświetlały jego filmy?”

Lee przypisał ostatni wzrost cen biletów nieuniknionym czynnikom, takim jak inflacja. „Wzrosły stopy procentowe kredytów, co doprowadziło do wyższych czynszów. Podwyżki płacy minimalnej zwiększyły koszty nawet personelu sprzątającego kina. Do tego dochodzą koszty praw filmowych” – wyjaśnił.

Zwrócił również uwagę, że kina nie zarabiają głównie na sprzedaży biletów, ale raczej na sprzedaży koncesji, takich jak popcorn i napoje, które są bardziej dochodowe.

Z kolei grupy obywatelskie udzieliły poparcia dla obaw Choi. W czerwcu organizacje takie jak People's Solidarity for Participatory Democracy złożyły skargę do Fair Trade Commission, podejrzewając ustalanie cen między trzema głównymi sieciami multipleksów, w tym CGV.

Twierdzili, że wygórowane ceny biletów nie tylko obciążają widzów, ale także zagrażają przetrwaniu całego przemysłu filmowego. Średnia cena biletu, która w 2019 r. wynosiła 12 000 wonów (w weekendy), wzrosła do 15 000 wonów po pandemii COVID-19.

Dział: Biznes

Autor:
KTimes | Tłumaczenie: Zofia Stanisławska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.koreatimes.co.kr/www/art/2024/08/689_380959.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE