Czy Bitcoin jest teraz godny zaufania?
Obecnie cena Bitcoina bije rekordy, dzięki nowym produktom inwestycyjnym. Jednak mimo zbliżenia się kryptowaluty do tradycyjnego systemu finansowego, wizerunek Bitcoina wciąż nie jest czysty.
Bitcoin kwitnie – choć jego wizerunek wciąż jest nieczysty. Ilustracja: WZ
Bitcoin-ETF zapewnia najwyższy poziom w historii
Na początku marca Bitcoin po raz pierwszy osiągnął około 69 000 dolarów amerykańskich, a rekordowe ceny utrzymują się od tego czasu. W ubiegłym tygodniu cena Bitcoina wynosiła około 72 000 dolarów amerykańskich - około 66 000 euro. Co było przyczyną tego wzrostu cen, po tym jak kryptowaluta straciła masowo na wartości po swoim pierwszym wszechświatowym szczycie w 2021 roku?
Głównym powodem obecnego rajdu cenowego jest zatwierdzenie w styczniu przez amerykański organ nadzoru finansowego Bitcoin-ETF-ów, czyli giełdowych funduszy inwestycyjnych w Bitcoin. Odtąd inwestorzy wpłacają miliardy dolarów do Bitcoin-ETF-ów, do największego ETF Blackrocka wpłynęło do połowy marca 15 miliardów dolarów amerykańskich. Według dziennikarza finansowego Niko Jilcha, który w swoim podcaście Co przynosi Bitcoin przeprowadza wywiady z ekspertami, zielone światło ze strony amerykańskiego systemu finansowego było ważne dla wizerunku tej waluty: „Bitcoin został praktycznie zaakceptowany w oficjalnym królestwie finansów”. Według Jilcha, giełdowe fundusze pozwalały również na łatwiejsze inwestowanie w Bitcoina.
Bank umożliwia handel kryptowalutami
Jeśli chcesz inwestować w kryptowaluty, musisz kupić je za pośrednictwem własnej platformy handlowej, a następnie przechowywać w portfelu sprzętowym lub oprogramowaniu („portfelu”). Ten krok nie jest wymagany w przypadku ETF-ów, które można kupić za pośrednictwem tradycyjnych brokerów. W Europie ETF-y amerykańskie nie są dopuszczone, zamiast nich istnieją tzw. ETN – „Exchange-Traded Notes”, które odzwierciedlają wartość kryptowalut. Również w Austrii klasyczny system finansowy zbliża się do tego tematu: Raiffeisenbank Wien-Niederösterreich od stycznia integruje krajową platformę kryptowalutową Bitpanda, umożliwiając zakup Bitcoina i innych kryptowalut za pośrednictwem bankowości internetowej.
Europejski Bank Centralny (EBC), który obecnie opracowuje cyfrowego euro, jednak ostrzega przed hossą: „Poziom cen Bitcoina nie jest wskaźnikiem jego zrównoważonego rozwoju. Nie ma żadnych danych fundamentalnych, nie ma żadnej uczciwej wartości, z której można by wyciągnąć poważne prognozy” – piszą eksperci w blogu EBC. Dopuszczenie ETF-ów nie zmienia faktu, że Bitcoin nie nadaje się ani jako środek płatniczy, ani jako inwestycja. Inaczej wyraża się na ten temat zwolennik Bitcoina, Jilch: „Ktoś, kto przez ostatnie 15 lat oszczędzał w Bitcoinie, stał się bogaty, podczas gdy ludzie, którzy oszczędzali w euro, stali się coraz biedniejsi”. Jednak dziennikarz finansowy podkreśla, że inwestowanie w Bitcoina wymaga własnej odpowiedzialności i naturalnie wiąże się z ryzykiem.
Skonfiskowano miliardy Bitcoinów
Pomimo zbliżenia starego i nowego świata finansów, Bitcoin nie może całkowicie uwolnić się od swojego złego wizerunku. Pod koniec stycznia niemiecki Federalny Urząd Kryminalny przechwycił Bitcoina o wartości wówczas dwóch miliardów euro. Operatorzy nielegalnego portalu streamingowego zawierającego pirackie kopie inwestowali swoje dochody w kryptowalutę. Departament Skarbu USA bada obecnie transakcje kryptograficzne o wartości 165 milionów dolarów, które mogły wpłynąć do organizacji terrorystycznej Hamas. Nie wiadomo, czy dotyczy to również Bitcoina.
Te dwa przypadki pokazują, że anonimowość właściwa kryptowalutom jest nadal nadużywana. Z tego powodu, a także ze względu na dużą zmienność, Bitcoin należy nadal traktować z ostrożnością. Pozostaje także pytanie, na ile można zaufać technologii, której twórcy nie są znani.
Dział: Biznes
Autor:
Elisabeth Oberndorfer, Wienerzeitung | Tłumaczenie: Zuzanna Szymańska
Źródło:
https://www.wienerzeitung.at/a/ist-bitcoin-jetzt-doch-vertrauenswürdig