Dlaczego rachunki Scottish Water wywołują zamęt?
Podwyżka rachunków za wodę w Szkocji o 9,9% w kwietniu, cztery razy wyższa niż obecny poziom inflacji cen, to coś, co trudno przełknąć.

Zdjęcie: Scottish Water
Alex Plant, dyrektor generalny, wskazuje na burzę Eowyn, aby wyjaśnić podwyżkę, która jest dodatkiem do 8,8% wzrostu w ubiegłym roku. Twierdzi, że bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe występują coraz częściej, a zadaniem jego firmy jest przygotowanie się na nie. Kiedy firma nie jest gotowa, on ponosi odpowiedzialność, co według niego jest jednym z uzasadnień dla jego wynagrodzenia, premii i innych świadczeń w wysokości prawie 500 000 funtów za pierwsze dziewięć miesięcy pracy. Związki zawodowe postrzegają to inaczej, nazywając to „szokującym” i głosują nad akcją strajkową w odpowiedzi na ofertę 3,4% podwyżki.
Burza Eowyn nie była dużym zdarzeniem deszczowym, więc najgorsze, z czym musiała zmierzyć się firma Scottish Water, to przerwy w dostawie prądu do swoich zakładów uzdatniania wody. Większe zakłady mają zainstalowane zapasowe generatory, a mniejsze otrzymują tymczasowy prąd, gdy prognozowane są burze. Kiedy dochodzi do poważniejszego deszczu, Scottish Water ma więcej pracy, jak miało to miejsce 15 miesięcy temu, gdy burza Babette poważnie zalała Brechin i jego zakład uzdatniania wody.
Scottish Water, w pełni kontrolowana przez rząd szkocki, uniknęła ostrej krytyki i kryzysu, który dotknął kilka prywatnych angielskich firm wodociągowych, które były hojne dla akcjonariuszy, ale nie inwestowały wystarczająco. Ceny w Anglii mają wzrosnąć bardziej gwałtownie. Jednak szkocka firma została uznana za niewystarczająco monitorującą przelewy ścieków, co wzbudziło oburzenie w Anglii, odkrywając, że większość jej wód powierzchniowych przekracza dopuszczalne poziomy zanieczyszczeń. W ubiegłym roku Scottish Water zainstalowała tysiąc monitorów, a w tym roku planuje zainstalować kolejne 700, obiecując przejrzystość w tym, co one wykrywają.
Średnia globalna temperatura
Od zeszłego miesiąca możliwe jest, by monitorować te urządzenia na bieżąco. W momencie pisania tego tekstu występują długotrwałe przelewy ścieków w wyznaczonych miejscach rzek w pobliżu Dunblane, Echt, Perth, Biggar, Coalburn i Linlithgow. Aktualny wskaźnik poprawy odporności na wodociągi i kanalizację został ustalony przez szkockiego regulatora w okresie 2021-2027. Na początku tego okresu istniała większa nadzieja, że globalne średnie temperatury uda się utrzymać w granicach 1,5°C. Teraz jest to mniej prawdopodobne, co potencjalnie będzie miało wpływ na nową ocenę wyzwań klimatycznych w Szkocji, kiedy firma wodociągowa opublikuje swoją długoterminową prognozę potrzeb inwestycyjnych na początku przyszłego miesiąca. Obejmuje to zarówno gwałtowne deszcze, jak i długie okresy suszy.
Na okres kontrolny 2021-2027 regulator szkockiej wody zezwolił Scottish Water na podwyżki rachunków o wysokość inflacji cen konsumpcyjnych plus 2%. Po wstrzymaniu podwyżek w wcześniejszej części tego okresu, firma teraz może nadrobić te opóźnienia. Długoterminowa prognoza wchodzi w okres 2027-2033, na który Scottish Water przygotowuje wniosek o dalsze inwestycje, który zostanie złożony do regulatora za rok. Zadaniem regulatora jest ocena, ile z tych inwestycji jest rozsądne, ile powinno być wymagane i ile więcej firma powinna stać się bardziej efektywna. Wspierając wniosek o większe inwestycje, nowa prognoza dla populacji Szkocji, opublikowana we wtorek, wskazuje, że do 2032 roku liczba ludności wzrośnie o kolejne 300 000 osób, a do 2047 roku o 400 000. Oznacza to, że będzie więcej gospodarstw wymagających zaopatrzenia w wodę i oczyszczania ścieków, podczas gdy populacja stopniowo przesuwa się ze wschodu na zachód. Glasgow i jego przedmieścia nadal rosną, ale większość wzrostu w Szkocji ma miejsce wokół Edynburga.
Scottish Water buduje zakład uzdatniania wody o wartości 35 milionów funtów w Winchburgh w West Lothian, gdzie jedno z największych osiedli mieszkaniowych w kraju czterokrotnie zwiększa lokalną populację. Alex Plant twierdzi, że stosuje się tam nową technikę filtracji, która jest "niemal bezwonna". Edynburg polega na zakładzie Seafield, który nie jest bezwonny i jest zarządzany przez prywatną firmę, obecnie Veolia, od lat 90. Kiedy ta inicjatywa z PFI (Private Finance Initiative) dobiegnie końca, a także inne kontrakty realizowane na podstawie kontrowersyjnych umów, konieczne będzie nowo zaplanowane inwestowanie w Seafield, aby sprostać rosnącym obciążeniom miasta.
Efekt „dobrego obywatela”
Jednym ze sposobów zmniejszenia presji na pojemność Scottish Water jest zmniejszenie zużycia wody i jej odprowadzania do kanalizacji. Alex Plant sugeruje, że Szkoci mają pogląd, że woda jest obfita, ponieważ tak dużo jej pada z nieba. Ale jej oczyszczanie do jakości pitnej jest kosztowne razem z oczyszczaniem ścieków. W związku z tym Szkoci zużywają o 40% więcej wody na głowę niż mieszkańcy Yorkshire. Dlaczego? Wygląda na to, że różnicę robią urządzenia do monitorowania gospodarstw domowych, a obecnie trwają badania pilotażowe w Dundee. Nie są to liczniki do celów rozliczeniowych, ale do pokazywania właścicielom domów i firmie wodociągowej, ilości zużywanej wody.
„Monitorowanie zużycia wody przez ludzi ma wpływ, nawet jeśli nie pobieramy opłat za wodomierz” – mówi Plant, sugerując, że to efekt „dobrego obywatela”. „Musimy prowadzić rozmowę na temat tego, co chcemy zrobić i jak to zrobić. Zastanówmy się nad wodą pitną jako cennym zasobem, który wykorzystujemy w razie potrzeby i nie więcej.”
Dział: Biznes
Autor:
Douglas Fraser | Tłumaczenie: Zuzanna Łącka — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/