2025-01-01 12:44:22 JPM redakcja1 K

Dlaczego w tym roku spadły ceny dobrego wina i dzieł sztuki

Inwestowanie w dobra luksusowe było złym posunięciem w 2024 roku.

Zdjęcie: Alamy

Koneserzy wina, miłośnicy sztuki, automaniacy i wszyscy ci, którzy lubią wyszukane rzeczy w życiu, niestety nie mieli najlepszego roku. Ceny ich luksusowych aktywów spadły. Inwestor, który zainwestował swoje pieniądze w sztukę na początku 2024 roku, stracił średnio 16% przed końcem listopada, zgodnie z indeksem All Art, miarą opracowaną przez Art Market Research, która śledzi sprzedaż na aukcjach. Ci, którzy zainwestowali w dobre wino, stracili około 11% w tym samym okresie, zgodnie z miernikiem Liv-ex Fine Wine 1000 – najbliższym globalnemu standardowi dla branży winiarskiej. Cena diamentów spadła o prawie 20%, a ceny samochodów kolekcjonerskich są mniej więcej na tym samym poziomie.

Spadek nastąpił po latach gwałtownego wzrostu, który stał się jeszcze bardziej szalony podczas pandemii COVID-19, kiedy znudzeni konsumenci zaczęli być rozrzutni. Ceny poszybowały w górę. Bank HSBC szacuje, że markowe sukienki oraz torebki są o 54% droższe niż w 2019 roku. Cena najlepszego wina Bordeaux osiągnęła najwyższy poziom od 12 lat w 2022 roku.

Może wydawać się zaskakujące, że od tego czasu rynek dóbr luksusowych osłabł. MFW szacuje, że globalny PKB wzrośnie o 3,2% w 2024 roku. Rynki akcji poszybowały w górę. A liczba superbogatych ludzi szybko rośnie. Inny bank, UBS, szacuje, że na całym świecie będzie 86 mln dolarowych milionerów do 2027 roku, w porównaniu z około 60 mln w 2023 roku. Można by pomyśleć, że kiedy akcje rosną, a ludzie czują się bogaci, są bardziej skłonni do wydawania pieniędzy na luksusowe aktywa.

Wykres: The Economist

W rzeczywistości, jak mówi Liam Bailey z Knight Frank, firmy zajmującej się nieruchomościami, która przeprowadza wiele badań na temat superbogatych, luksusowe aktywa konkurują z aktywami finansowymi. A te mniej efektowne inwestycje oferowały znaczne zwroty w 2024 roku (patrz wykres). Światowy indeks MSCI, wskaźnik globalnych akcji, zyskał w tym roku 17%. Bitcoin wzrósł o ponad 140%. Nawet krótkoterminowe obligacje skarbowe oferują przyzwoite zwroty. Indeks S&P U.S. Treasury Bill 3-6 Month Index wzrósł o ponad 5% od początku roku.

Geopolityka nie pomogła. Wojna Rosji oraz Ukrainy i konflikty na Bliskim Wschodzie wpłynęły na nastroje konsumentów na dużych rynkach luksusowych. Inni nabywcy wstrzymali się z zakupami przed wyborami prezydenckimi w Ameryce. Odkąd Donald Trump zwyciężył, zaczęli martwić się wojnami handlowymi; cła i nieformalne zakazy mogą przewrócić do góry nogami rynek dóbr luksusowych. Europejscy winiarze zmagali się z trudnościami po tym, jak Ameryka wprowadziła 25% podatek importowy w 2019 roku. Winiarze z Antypodów cieszą się od marca, kiedy Chiny zniosły cła w wysokości do 218% na australijskie wino, które zostały wprowadzone po kłótni dyplomatycznej w 2021 roku.

Chiny były kolejnym hamulcem. Przez dwie dekady napędzały one popyt na wyszukane towary. Obecnie połączenie kryzysu na rynku nieruchomości i rządowej represji wobec efektownego bogactwa ogranicza wydatki. Wpływ ten jest najbardziej widoczny na rynku wina. Chińscy nabywcy szczególnie upodobali sobie burgundy w ciągu ostatniej dekady. Według danych Liv-Ex, organizacji branżowej, cena najwyższej klasy wytrawnych win czerwonych spadła o prawie 30% w ciągu ostatnich dwóch lat. W 2019 roku Chiny pochłoniły 17% światowego wina. Od tego czasu udział ten spadł do 8%.

Mimo to niektóre zakątki rynku luksusowego były odporne. Według Sebastiana Duthy'ego z Art Market Research, sprzedaż dzieł sztuki „blue chip” pozostała silna w 2024 roku. Wiele dzieł, które najlepiej radziły sobie na aukcjach, należało do znanych artystów, których prace od dawna nie były wystawiane na sprzedaż. Obraz Jean-Michela Basquiata, neoimpresjonisty, osiągnął na aukcji cenę 191 mln złotych, a obraz Edwarda Ruschy, artysty pop, został sprzedany za 280 mln złotych. Jak mówi pan Duthy, inwestorzy „grają bezpiecznie”.

Co więcej, nawet jeśli niektórzy kupujący zachowują dystans, pozostanie oddana grupa fanatyków luksusu, którzy już planują kolejny zakup. Są oni świadomi, że takie rzeczy jak zabytkowe Ferrari czy różowe diamenty są ryzykownymi, często niepłynnymi inwestycjami. Roy Safit – szef Fancy Colour Research Foundation, organizacji zajmującej się badaniem branży diamentowej – mówi, że klejnoty oferują coś, czego nie oferują akcje i obligacje: właściciel może się nimi pochwalić. „Ludzie uwielbiają świętować swój sukces” mówi. Według Dietricha Hatlapy, szefa Historic Automobile Group International, innej grupy badawczej, kupujący „robią to dla pasji”. 

Dział: Aktualności

Autor:
economist.com | Tłumaczenie: Urszula Kalemba - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.economist.com/finance-and-economics/2024/12/27/why-fine-wine-and-fancy-art-have-slumped-this-year

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE