2024-09-18 16:36:49 JPM redakcja1 K

„Google nadużywa swojej dominującej pozycji w zakresie reklam”, stwierdza brytyjski organ nadzorczy

Google stosuje praktyki antykonkurencyjne w celu zdominowania rynku technologii reklamowych online - wynika z wstępnych ustaleń brytyjskiego organu nadzorczego.

Źródło: Getty Images

Potencjalnie niezgodne z prawem zachowanie może szkodzić tysiącom brytyjskich wydawców i reklamodawców, ostrzegło badanie przeprowadzone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Rynków. Agencja oskarża Google o uniemożliwianie rywalom „konkurowania na równych zasadach” o miliardy funtów wydawanych przez brytyjskie firmy na reklamę online. Google oświadczyło, że wnioski organu nadzorczego są „błędne” i zapowiedziało, że na nie odpowie. Według wspomnianego organu, zdecydowana większość firm korzysta z usług Google przy umieszczaniu reklam cyfrowych na stronach internetowych. Google podtrzymuje, że ma silną motywację biznesową do pomagania brytyjskim firmom w rozwoju i argumentuje, że reklamodawcy decydują się na korzystanie z Google, ponieważ produkty tej firmy działają dobrze i pomagają firmom w rozwoju. Organ nadzorczy rozważy teraz oświadczenia Google przed podjęciem decyzji o dalszych działaniach. Jeśli okaże się, że Google naruszył prawo konkurencji, organ nadzoru może nałożyć karę finansową w wysokości do 10% rocznego światowego obrotu grupy i wydać prawnie wiążące wytyczne dla firmy.

„Wstępnie ustaliliśmy, że Google wykorzystuje swoją siłę rynkową do utrudniania konkurencji, jeśli chodzi o reklamy wyświetlane na stronach internetowych” poinformowała w oświadczeniu Juliette Enser, tymczasowa dyrektor wykonawcza organu ds. egzekwowania prawa. Zwróciła uwagę, że wiele firm było w stanie utrzymać swoje treści cyfrowe za darmo, wykorzystując przychody z reklam cyfrowych, które docierają do milionów ludzi w całej Wielkiej Brytanii.

„Dlatego tak ważne jest, aby wydawcy i reklamodawcy, którzy udostępniają bezpłatne treści, mogli czerpać korzyści ze skutecznej konkurencji i uzyskać uczciwą ofertę przy zakupie lub sprzedaży cyfrowej przestrzeni reklamowej” napisała.

Jednak wiceprezes Google odpowiedzialny za reklamy, Dan Taylor, przekonywał, że technologia reklamowa Google pomogła stronom internetowym i aplikacjom w finansowaniu ich treści i skutecznym dotarciu do nowych klientów.

„Sedno tej sprawy leży w błędnych interpretacjach technologii reklamowych. Nie zgadzamy się z opinią Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i odpowiednio na nią zareagujemy” napisał.

Ekonomistka ds. konkurencji, dr Cristina Caffarra, poinformowała BBC, że o ile zgłoszenie zastrzeżeń z pewnością przysporzyło Google „kolejnego bólu głowy”, to organ jedynie „dołączył do klubu” tych, którzy już podjęli działania. „Wielka Brytania nie jest tu wcale jakimś wyznacznikiem” powiedziała.

Departament Sprawiedliwości, w stanie Teksas, który wraz z dziewięcioma innymi stanami pozwał Google w związku z domniemanym nadużywaniem dominacji w dziedzinie technologii reklamowych w 2020 r. oraz Unia Europejska są już daleko z przodu, dodała Caffarra. W 2023 r. unijne organy regulacyjne poinformowały Google, że być może będzie musiało sprzedać część swoich usług w zakresie reklam, aby rozwiać ich obawy. Jednak gigant technologiczny argumentował, że byłby to „nieproporcjonalny” krok. Ponadto, Google zamierza odwołać się od czerwcowej decyzji brytyjskiego sądu, który zezwolił na kontynuowanie pozwu zbiorowego o wartości 13,6 mld funtów. Pozew zarzuca Google antykonkurencyjne zachowanie, które spowodowało, że wydawcy internetowi w Wielkiej Brytanii stracili pieniądze. Google obiecało odpowiedzieć na pozew „energicznie i zgodnie z prawdą”.

Dział: Aktualności

Autor:
Chris Vallance | Tłumaczenie: Klaudia Lorent - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.bbc.com/news/articles/c80en9nvlp9o

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE