Inflacja nie została jeszcze pokonana. Wzrost cen w Europie znów ulega przyśpieszeniu
Londyn (CNN) – Europa nie zdążyła się jeszcze otrząsnąć z wielkiego, bolesnego problemu, który nękał jej kraje w ciągu ostatnich dwóch lat. W grudniu wzrosła roczna inflacja wiodących gospodarek Unii Europejskiej – Niemiec i Francji.
Zdjęcie: Mehdi Taamallah/NurPhoto/Getty Images
Pierwsze szacunki inflacji cen konsumpcyjnych w strefie euro za ubiegły miesiąc, opublikowane w piątek, potwierdziły ten trend – wzrosła ona do 2,9% z 2,4% w listopadzie. W 20 krajach, które należą do strefy euro, był to pierwszy wzrost rocznej stopy od kwietnia 2023r.
Z danych UE wynika, że dalszy wzrost kosztów żywności, alkoholu i wyrobów tytoniowych, a także usług, w połączeniu ze znacznie mniej wyraźnym spadkiem cen energii w ujęciu rocznym, podniósł ogólną stopę procentową. Emocje wśród niektórych inwestorów może ostudzić kwestia tego, że Europejski Bank Centralny (EBC) jest prawdopodobnie o krok od obniżenia stóp procentowych.
Jak wynika z oficjalnych szacunków opublikowanych w czwartek, w Niemczech inflacja cen konsumpcyjnych (CPI) wyniosła 3.8% w grudniu, w porównaniu do listopada, gdzie wynosiła ona 2.3%. We Francji roczny wskaźnik CPI wzrósł do 4.1% w grudniu z 3.1% w poprzednim miesiącu – wynika ze wstępnych danych. W obu tych przypadkach ceny energii przyczyniły się do wzrostu inflacji zasadniczej.
Po części ekonomiści spodziewali się tego wzrostu dlatego, że rządy w trakcie kryzysu w roku 2022, wycofały hojne dotacje wprowadzone w celu wsparcia gospodarstw domowych. Od końca 2021 r. kiedy globalna inflacja zaczęła rosnąć po zakończeniu pandemicznych lockdownów, władze przeznaczyły setki miliardów na dotacje, które miały chronić domostwa i przedsiębiorstwa przed ogromnymi podwyżkami cen energii.
Wzrosty te w dużej mierze były napędzane przez inwazje Rosji na Ukrainę w lutym 2022.
Na przykład w grudniu 2022 r. niemiecki rząd zapłacił rachunki za gaz i ogrzewanie dla gospodarstw domowych, tym samym tłumiąc inflacje. Teraz ta jednorazowa dotacja zniknęła i mimo że ceny energii od tego czasu spadły, jednak w porównaniu ze sztucznie zaniżonymi poziomami rok wcześniej, wzrosły z powrotem w grudniu. W czwartek Francuski urząd statystyczny podał, że wzrost inflacji w tamtym miesiącu był spowodowany „przyśpieszeniem cen energii i usług w ciągu jednego roku”.
Inflacja bazowa wygląda co raz lepiej
Jednak Paul Donovan, główny ekonomista UBS Global Wealth Managment, powiedział że spodziewa się, że inflacja bazowa – która eliminuje zmienne koszty żywności i energii – w 20 krajach, w których obowiązuje euro, nadal będzie zwalniać. Jak powiedział CNN „Dynamika inflacji nadal zmierza w kierunku wolniejszego wzrostu cen”. „W danych z Europy, Wielkiej Brytanii czy USA, które obecnie obserwujemy, nie ma żadnych dowodów na „kłopotliwe” ceny lub wyższą długoterminową inflację”. „Szczegóły inflacji wciąż bardziej zaskakują swoim spadkiem niż wzrostem” dodaje Donovan. Roczna inflacja bazowa w strefie euro spadła w grudniu do 3,4% z 3,6% w listopadzie. „Ważniejszą kwestią jest to, co dzieje się z inflacją bazową oraz bazową presją inflacyjną” tłumaczy Andrew Kenningham, główny ekonomista ds. Europy w Capital Economics.
Rynki bankrutują
Przyśpieszająca inflacja zasadnicza w największych gospodarkach może ostudzić emocje wśród inwestorów, dotyczące gotowości banków centralnych do obniżenia stóp procentowych już na wiosnę. Ta ekscytacja napędzała rynek od końca października w wyniku czego indeks S&P 500 na Wall Street oraz europejski indeks porównawczy Stoxx 600 wzrosły odpowiednio o 15% i 11%. Wysokie stopy procentowe zazwyczaj wywierają presję na akcje, jest to spowodowane tym, że inwestorzy mają tendencję do faworyzowania obligacji oferujących porównywalnie stałe zyski. Jednak jak dotąd w 2024 r. akcje nie zostały jeszcze wprowadzone na rynek. Od czasu ponownego otwarcia rynku 2 stycznia indeks S&P 500 spadł o 1.1%, a indeks Stoxx 600 o 0,4%.
Wzrost napięć na Bliskim Wschodzie, będącym głównym źródłem ropy naftowej również wzbudza obawy o losy cen energii. Wartość ropy Brent, globalnego punktu odniesienia dla ropy naftowej, wzrosła w środę o ponad 3%, zatrzymując się na poziomie 78 dolarów za baryłkę. Opublikowany tego samego dnia protokół z grudniowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej udowodnił, że urzędnicy byli ostrożni, w kwestii ogłaszania zwycięstwa nad inflacją i zakończenia prawie dwuletniej kampanii podwyżek stóp procentowych. Podczas gdy główna stopa procentowa Fed była "prawdopodobnie na szczycie lub w jego pobliżu", w protokole czytamy, że urzędnicy uznali to za „właściwe, aby polityka pozostała na restrykcyjnym stanowisku przez jakiś czas, dopóki inflacja nie będzie wyraźnie i trwale spadać".
W zeszłym miesiącu Isabel Schnabel, członkini zarządu EBC, powiedziała, że inflacja prawdopodobnie "tymczasowo ponownie wzrośnie", po części dlatego że wygasły rządowe subsydia energetyczne. „Przed nami jeszcze długa droga” tłumaczy Schnabel. Jak napisał w czwartkowej notatce Carsten Brzeski - globalny szef badań makroekonomicznych w ING - „Dla EBC to ponowne przyspieszenie inflacji wzmacnia nastawienie polegające na utrzymywaniu bardzo stabilnej ręki i niepodejmowaniu pochopnych decyzji o obniżce stóp", dodając, że nadal oczekuje, że bank centralny dokona pierwszej obniżki stóp procentowych w czerwcu.
Dział: Europa
Autor:
Anna Cooban, CNN | Tłumaczenie: Michalina Kopczyńska
Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/01/04/economy/inflation-rise-europe-germany-france/index.html