2025-01-23 14:05:07 JPM redakcja1 K

Jak chińscy sprzedawcy internetowi oszukują organy celne

Chińskie platformy takie jak Temu, Shein lub AliExpress wysyłają dużą część swoich paczek do Europy bezcłowo. Mówimy tu o miliardach paczek rocznie. Badania SWR pokazują, w jaki sposób sprzedawcy online wykorzystują luki celne i podatkowe.

Zdjęcie: SWR

Jak chińscy sprzedawcy internetowi oszukują organy celne
Belgijskie lotnisko regionalne w Liege jest obecnie jednym z największych centrów obsługi frachtu lotniczego w Europie. Codziennie dociera tam ponad milion małych paczek z Chin. Duża część z nich trafia do Niemiec. W 60 belgijskich punktach kontroli celnej wokół lotniska każdego dnia staje się jasne, w jaki sposób azjatyccy spedytorzy migają się od cła. 

Kontrolerzy codziennie odkrywają setki tricków na uniknięcie cła.
Celniczka Murielle Mathieu sprawdza dużą kwadratową paczkę z Chin. Przeznaczona jest dla odbiorcy z Bawarii. Wartość towaru zadeklarowano na 54 euro jako „sprzęt techniczny”. Po otwarciu oczom ukazuje się projektor 4K kosztujący 1.270 euro. Na lotnisku w Liege takie próby oszustwa dokumentowane są codziennie. „Przesyłka nie powinna być zarejestrowana jako mała paczka. Celem takich działań jest zaoszczędzenie na podatku VAT i opłatach celnych” - mówi celniczka. Dzieje się tak, ponieważ w Europie przy imporcie cło nie obejmuje paczek o wartości poniżej 150 euro.

Kolejna sztuczka: oddzielne przesyłki. Celniczka odkrywa dwie paczki, które mają trafić pod ten sam adres w Niemczech. Po otwarciu wszystko staje się jasne: jest to jedno zamówienie, które zostało podzielone. „Jeśli zsumujemy wartość obu przesyłek, przekroczymy granicę 150 euro” - mówi Murielle Mathieu. „Zrobiono to celowo, aby uniknąć opłat celnych. To oszustwo”. 

Oszustwa w procedurze VAT
Chińskie platformy używają tak zwanej procedury IOSS ( „Import-One-Stop-Shop”) do płacenia podatku VAT w Europie. Chociaż nie ma opłat celnych za paczki o wartości poniżej 150 euro, podatek VAT od importu dalej musi zostać zapłacony. Temu i Shein są na przykład zarejestrowane w Irlandii. Obie te platformy muszą zadeklarować poniesiony tam podatek VAT i zapłacić go irlandzkim organom podatkowym. Następnie Irlandia rozprowadza podatek VAT do innych państw członkowskich EU - również Niemiec, kiedy niemieccy konsumenci zamówili coś z Shein lub Temu.

Niemiecki związek podatkowy krytykuje wdrożenie procedury IOSS. „To zachęca do oszustw” - mówi Florian Köbler. „Kiedy system został wprowadzony, należało zapewnić możliwość rzeczywistej wymiany danych i kontroli między poszczególnymi krajami. Jednak obecnie tak nie jest”. Według eksperta podatkowego, państwo niemieckie straciłoby setki milionów euro z powodu braku połączeń między krajami UE.

„Nie możemy wszystkiego kontrolować”
Na lotnisku w Liege wyraźnie widać słabość europejskiego systemu podatkowego i celnego. Zaledwie 200 celników kontroluje napływ paczek z Dalekiego Wschodu. „Jesteśmy zalewani towarami” - mówi lider zespołu Thomas José. „Wiemy, że nadawcy oszukują przy podawaniu wartości. Nie możemy jednak wszystkiego kontrolować”. 

W ubiegłym roku komisja Europejska naliczyła łącznie dwa miliardy takich paczek. Władze w Brukseli zakładają również, że 65 procent paczek bezcłowych jest błędnie deklarowanych w celu uniknięcia płacenia podatku VAT i ceł w Europie. Belgijskie służby celne nie są jednak w stanie tego kontrolować. „Musimy zaufać systemowi i wierzyć, że wszyscy wypełniają deklarację zgodnie z prawdą” - mówi Josè. „Kiedy jednak coś nie gra, nie możemy dowiedzieć się co jest nie tak”.

Opór w branży
Bezcłowe paczki, fałszywe deklarację, a również problemy z bezpieczeństwem produktów – europejscy konkurenci platform internetowych patrzą krytycznie na rozwój sytuacji. Daniel Enke jest dyrektorem ds. komunikacji politycznej w niemieckim internetowym sklepie odzieżowym Zalando. Mówi on, że uczciwa konkurencja aktualnie nie obowiązuje. „Często widzimy, że przepisy w Europie nie są przestrzegane, a ta przewaga kosztowa zapewnia przewagę startową na rynku”. Europejscy podatnicy pomagają zatem finansować tańsze produkty z Dalekiego Wschodu. Daniel Enke obawia się negatywnych skutków ekonomicznych – nie tylko dla Zalando, ale dla całej branży. 

Reforma celna UE planowana do 2028 r.
W latach 2022-2023 import bezcłowych paczek do Europy podwoił się. Jedną z przyczyn tej zmiany jest między innymi platforma Temu, która od wiosny 2023 roku jest aktywna również w Niemczech. Organy regulacyjne Unii Europejskiej obecnie rozważają zniesienie limitu bezcłowego o wysokości 150 euro. Decyzja ta ma zostać podjęta do 2028 roku. Według Floriana Köblera z Niemieckiej Unii Podatkowej zajmie to zbyt dużo czasu przede wszystkim dlatego, że organom podatkowym i celnym już teraz brakuje zasobów: „To absurd, żyjemy w czasach napiętych budżetów, a azjatyckie platformy prawdopodobnie unikają płacenia milionów podatków. A my nie możemy nic zrobić, bo nasze kontrole zawodzą”.

Dział: Biznes

Autor:
Julian Gräfe | Tłumaczenie Martyna Hędrzak — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.tagesschau.de/wirtschaft/verbraucher/temu-pakete-zoll-steuern-100.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE