Jak napisać doskonałe CV
Osoba ubiegająca się o pracę wchodzi do baru.
ILUSTRACJA: PAUL BLOW
Wyobraź sobie spotkanie z nieznajomym na imprezie. Co składa się na udane spotkanie? Lekcja pierwsza: weź pod uwagę mądrość reklamy szamponu z lat 80-tych: nigdy nie masz drugiej szansy na zrobienie pierwszego wrażenia. Lekcja druga to pamiętać, że nie trzeba nosić beretu ani futrzanej etoli, by się wyróżniać. Lekcja trzecia to nie zapominać, że to, co pomijasz, ma takie samo znaczenie jak to, co mówisz.
Okazuje się, że te same zasady odnoszą się do pisania CV. CV nie jest listą wszystkich prac, jakie kiedykolwiek wykonywałeś. To nie autobiografia. To, podobnie jak reklama kosmetyków do włosów, narzędzie marketingowe. Twoimi odbiorcami są rekruterzy i menedżerowie ds. rekrutacji. Podobnie jak goście na przyjęciu koktajlowym, nie potrzebują dużo czasu, aby zdecydować, czy chcą dalej rozmawiać. Według jednego z badań, tacy profesjonaliści poświęcają średnio 7,4 sekundy na przejrzenie podania o pracę. Nasz gość Bartleby ma kilka wskazówek, jak sprawić, by te sekundy się liczyły.
Zadaniem numer jeden CV jest nie zniechęcanie czytelnika. Jeśli myślisz o dodaniu znaku wodnego ze swoimi inicjałami, zastanów się jeszcze raz; próbujesz zbyt mocno. Używaj czystego, prostego formatu i unikaj wymyślnych czcionek (Arial lub Helvetica są w porządku; Century Gothic nie).
Dodanie koloru nie oznacza użycia turkusowego tła. Nie oznacza to również używania fioletowej prozy. Banały mogą być powodem, dla którego zostaniesz pominięty na rozmowie kwalifikacyjnej. Podobnie jak literówki; sprawdzanie pisowni i korekta w kółko. Zdziwiłbyś się, jak często ktoś zapomina podać swoje imię i nazwisko oraz dane kontaktowe. Zrezygnuj z oklepanych opisów („wykształcony i pełen pasji profesjonalista", „dbałość o szczegóły") - fakty powinny mówić same za siebie. Ale nie wszystkie fakty. Możesz myśleć, że uwzględnienie twojego rankingu w grze Overwatch jest dziwacznym sposobem na zilustrowanie tego, jak wcześnie jesteś na nogach. Rekruter może dojść do wniosku, że świadczy to o tym, że spędzasz godziny na kanapie przykuty do konsoli do gier.
Nie pisz CV w godzinę - poświęć trochę czasu na jego dopracowanie. Kondensuj, filtruj i destyluj, aż to, co pozostało, uchwyci esencję ciebie. CV każdego może zmieścić się na jednej stronie, nawet jeśli odbywałeś rezydentury w ośmiu najlepszych szpitalach na świecie lub jesteś Christine Lagarde. Zapomnij o osobistych deklaracjach - nikt nie ma na to czasu. Jeśli spędziłeś trzy tygodnie w lecie, gdy miałeś 17 lat, prowadząc księgi w sklepie z narzędziami swojego wujka, nikt nie musi o tym wiedzieć, jeśli masz teraz ponad 25 lat. Im jesteś starszy, tym bardziej powinieneś przedkładać doświadczenie zawodowe nad wykształcenie.
Dostosuj swoje CV do każdej aplikacji, wprowadzając odpowiednie poprawki i podkreślając różne obszary. W przeciwnym razie będziesz jak nudziarz, który opowiada tę samą historię każdej napotkanej osobie. Nie każdy - i nie każdy rekruter - jest zainteresowany tymi samymi rzeczami. Jeśli możesz określić ilościowo jakieś osiągnięcie, zrób to. Na przykład student drugiego roku prawa, który właśnie ukończył letni staż i pracował nad sześcioma transakcjami M&A (fuzji i przejęć)? Powinien to umieścić.
Uzasadnione luki w życiorysie nie są powodem do niepokoju. Życie toczy się swoim torem i czasami ludzie biorą wolne; nie musisz tłumaczyć się, że spędziłeś trzy miesiące między pracą wędrując po Machu Picchu, aby oczyścić głowę i naładować baterie. Inną sprawą może być dziesięcioletnia przerwa w pracy. Podobnie może być z ciągłą zmianą pracy, która jest tak samo czerwoną flagą dla rekruterów, jak przyznanie się, że nigdy nie było się w długotrwałym związku dla nieznajomego na imprezie. Ale jeśli to opisuje twoją historię zawodową, to prawdopodobnie masz większe problemy, których samo cv, choćby nie wiem jak mistrzowskie, nie rozwiąże.
Po wysłaniu aplikacji powstrzymaj się od wysyłania e-maili do potencjalnych pracodawców, aby sprawdzić, czy ją otrzymali. Ryzykujesz, że staniesz się irytującą osobą, która wysyła SMS-y, by sprawdzić, czy poprzednie dotarły.
W swoim przemówieniu inauguracyjnym w Kenyon College w 2005 roku, David Foster Wallace, amerykański powieściopisarz, użył metafory ryb nieświadomych otaczającego je żywiołu, aby wskazać na niebezpieczeństwa związane z „naturalnym, wbudowanym, domyślnym ustawieniem, które polega na głębokim i dosłownym egocentryzmie”. Sugerował, że twoje życie powinno ilustrować ostrą świadomość świata zewnętrznego. Tak samo powinno wyglądać CV. Przygotowanie prezentacji swoich umiejętności i osiągnięć będzie nieuchronnie odzwierciedlać suwerenność i zaabsorbowanie sobą „królestwa wielkości czaszki”, jak opisał to Wallace. Tak więc, wchodząc na rynek pracy, postępuj zgodnie z jego radą dla młodych absolwentów, aby zawsze starali się być świadomi swojego miejsca w większym schemacie rzeczy: „To jest woda... to jest woda”.
Dział: Inne zagadnienia
Autor:
The Economist | Tłumaczenie: Wiktoria Repeć
Źródło:
https://www.economist.com/business/2024/05/30/how-to-write-the-perfect-cv