Jakiego wina będziemy pić najwięcej w 2024 roku?
Oddzielamy fakty od kłamstw, które można było usłyszeć …
Zdjęcie: Martin Apps/Alamy
Przez ostatnie kilka tygodni byłem bombardowany informacjami prasowymi na temat trendów dotyczących napojów. Ale rzecz w tym, że można by pomyśleć, że gdyby istniał prawdziwy trend, wszyscy by go podchwycili, ale poza wzrostem i rosnącą popularnością napojów bezalkoholowych, (o których więcej w przyszłym tygodniu), wydaje się, że konsensus jest niewielki lub żaden. Na przykład Marks & Spencer i Whisky Exchange twierdzą, że brandy jest popularna, podczas gdy Waitrose promuje japońską whisky i różowy wermut. (M&S promuje obecnie również tequilę, choć wydaje się ona bardziej odpowiednia na lato).
Innym trendem, do którego nie jestem całkowicie przekonany, są lżejsze czerwienie. Sam je lubię, ale większość moich znajomych woli bardziej treściwe style. Nie widzę żadnego spadku popularności na przykład malbeca, ani tych odwiecznych faworytów prosecco, różowego wina z Prowansji i nowozelandzkiego sauvignon blanc, który jest bestsellerem od ponad 20 lat. Nawet niewielki procentowy wzrost popularności któregokolwiek z tych win oznaczałby tysiące dodatkowych sprzedanych butelek.
Nie dotyczy to jednak nowszych napojów i stylów wina, ponieważ zaczynają one od znacznie niższej bazy. Wino pomarańczowe, powiedzmy, najwyraźniej wzrosło o 85% w Waitrose, ale wydaje się, że sklep sprzedaje tylko dwa egzemplarze, więc nazywanie tego trendem jest nieco tendencyjne. (Być może bardziej znaczący jest fakt, że pomarańczowe wino pojawiło się teraz w bag-in-box, dzięki Bobo, którego czerwienią zachwycałem się kilka tygodni temu i którą wolę od pomarańczy). Bag-in-box to jednak trochę trend.
To, co widzę w wielu fajnych londyńskich winiarniach, to pet nat, czyli pétillant naturel, tradycyjny sposób wytwarzania wina musującego, który skutkuje napojem, który nie jest tak gazowany jak szampan czy crémant, a także jest ogólnie świeższy i bardziej owocowy. Nie widziałem jeszcze żadnego w supermarketach, a nawet duzi dostawcy branżowi, tacy jak Bibendum, nie sygnalizują ich, ale myślę, że pet nat nadal jest jednym z tych, które należy obserwować.
I dlaczego nikt nie mówi o angielskim winie, które już od jakiegoś czasu jest na fali? W końcu w dzisiejszych czasach rzadko można natknąć się na kartę win, która nie zawiera co najmniej kilku butelek. To powiedziawszy, Marks & Sparks, który z dumą twierdzi, że ma 37% udziału w angielskim rynku wina, nawet o tym nie wspomina.
Należy pamiętać, że wszystkie te raporty o trendach mają na celu przyciągnięcie uwagi mediów (należycie przyciągniętej) i sprzedaż większej ilości alkoholu. Mówienie ludziom o rzeczach, które już kupują, nie spowoduje, że wydadzą więcej. Dając im FOMO, z drugiej strony, po prostu może.
Pięć butelek, które (prawdopodobnie) reprezentują trend
Botivo £24.95 (50cl) The Whisky Exchange, 0%. Wyrafinowany, słodko-gorzki aperitivo w stylu wermutu, przeznaczony do rozcieńczania wodą sodową. Jeden z najlepszych drinków bezalkoholowych.
Everflyht Brut £28 Grape Britannia, £31.50 Butlers Wine Cellar, Brighton, 12%. Angielski fizz prawie osiągnął etap, w którym jest tak samo prawdopodobne, że zostanie wypity na uroczystości jak szampan. To dla mnie nowość i robi wrażenie.
M&S Etna Rosso 2020 £12 Marks & Spencer i Ocado, 13%. Przepysznie lekkie, aromatyczne włoskie czerwone wino, które można spokojnie pić (lekko schłodzone) z makaronem z owocami morza.
Gros Manseng Vin Orange 2022 £8.25 Asda, 12%. Dobre wino na początek, jeśli ktoś wcześniej nie pił wina pomarańczowego. Atrakcyjnie brzoskwiniowe. Świetne do bliskowschodnich potraw.
Gramiller Gramillette 2022 £19 (w ofercie; lub £18,05 za skrzynkę sześciu sztuk) Cambridge Wine Merchants, 10,5%. To urocze, półmusujące wino spełnia kilka kryteriów: jest różowe, jest pet natem i ma umiarkowaną zawartość alkoholu; jest też niedrogie, jak na wino naturalne. Ponadto smakuje, raczej pysznie, rabarbarem i przywodzi na myśl wiosnę.
Dział: Aktualności
Autor:
Fiona Beckett | Tłumaczenie: Grzegorz Wiaksa