Jamie Dimon twierdzi, że sztuczna inteligencja może mieć taki sam wpływ na ludzkość jak prasa drukarska, elektryczność i komputery
Jamie Dimon, doświadczony dyrektor generalny i prezes JPMorgan Chase, powiedział, że jest przekonany, iż sztuczna inteligencja będzie miała ogromny wpływ na społeczeństwo.
Jamie Dimon, dyrektor generalny JPMorgan Chase, zeznaje podczas przesłuchania Senackiej Komisji Bankowości, Mieszkalnictwa i Spraw Miejskich zatytułowanego Coroczny nadzór nad firmami z Wall Street, w budynku Hart 6 grudnia 2023 r. Tom Williams/Cq-roll Call, Inc./Getty Images
W swoim corocznym liście do akcjonariuszy opublikowanym w poniedziałek, Dimon wybrał sztuczną inteligencję jako pierwszy temat w swojej aktualizacji kwestii napotykanych przez największy amerykański bank pod względem aktywów - przed ryzykiem geopolitycznym, niedawnymi przejęciami i kwestiami regulacyjnymi. „Chociaż nie znamy pełnego efektu ani dokładnego tempa, w jakim sztuczna inteligencja zmieni naszą działalność - ani tego, jak wpłynie ona na ogół społeczeństwa - jesteśmy całkowicie przekonani, że konsekwencje będą niezwykłe”-powiedział Dimon. Wpływ ten będzie „prawdopodobnie tak transformacyjny, jak niektóre z głównych wynalazków technologicznych ostatnich kilkuset lat: Pomyślmy o prasie drukarskiej, silniku parowym, elektryczności, komputerach i Internecie”.
List Dimona, szeroko czytany w świecie biznesu ze względu na jego status jednego z najbardziej utytułowanych liderów w dziedzinie finansów, poruszył wiele różnych tematów. Dyrektor generalny powiedział, że ma ciągłe obawy dotyczące presji inflacyjnej i powtórzył swoje ostrzeżenie, że świat może wkraczać w najbardziej ryzykowną erę w geopolityce od czasów II wojny światowej. Ale jego skupienie się na sztucznej inteligencji, po raz pierwszy wspomnianej w liście rocznym Dimona w 2017 roku, wyróżniało się. Technologia ta, która zyskała na znaczeniu od czasu, gdy ChatGPT OpenAI stał się wirusową sensacją pod koniec 2022 roku, może generować ludzko brzmiące odpowiedzi na zapytania. Entuzjazm dla sztucznej inteligencji napędził błyskawiczny wzrost producenta chipów Nvidia i pomógł wynieść nazwy technologiczne na nowe wyżyny.
JPMorgan ma obecnie ponad 2000 pracowników zajmujących się sztuczną inteligencją i uczeniem maszynowym oraz naukowców zajmujących się danymi, którzy pracują nad 400 aplikacjami, w tym wykrywaniem oszustw, marketingiem i kontrolą ryzyka, powiedział Dimon. Bank bada również wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji w inżynierii oprogramowania, obsłudze klienta i sposobach zwiększania produktywności pracowników, powiedział. Technologia ta może ostatecznie dotknąć wszystkich około 310 000 pracowników banku, pomagając niektórym pracownikom, zastępując innych i zmuszając firmę do przekwalifikowania pracowników do nowych ról. „Z biegiem czasu przewidujemy, że nasze wykorzystanie sztucznej inteligencji może potencjalnie rozszerzyć praktycznie każdą pracę, a także wpłynąć na skład naszej siły roboczej”- powiedział Dimon. „Może to zredukować niektóre kategorie stanowisk lub ról, ale może też stworzyć inne”.
Oto fragmenty listu Dimona:
Presja inflacyjna:
„Wiele kluczowych wskaźników ekonomicznych jest dziś nadal dobrych i prawdopodobnie poprawia się, w tym inflacja. Jednak patrząc w przyszłość, należy wziąć pod uwagę warunki, które będą miały wpływ na przyszłość... Wszystkie poniższe czynniki wydają się być inflacyjne: bieżące wydatki fiskalne, remilitaryzacja świata, restrukturyzacja globalnego handlu, potrzeby kapitałowe nowej zielonej gospodarki i prawdopodobnie wyższe koszty energii w przyszłości (mimo że obecnie występuje nadpodaż gazu i obfite wolne moce produkcyjne w ropie naftowej) z powodu braku niezbędnych inwestycji w infrastrukturę energetyczną”.
Na temat miękkiego lądowania gospodarki:
„Wartości akcji, według większości miar, znajdują się na wysokim końcu zakresu wyceny, a spready kredytowe są niezwykle wąskie. Wydaje się, że rynki te wyceniają od 70% do 80% szans na miękkie lądowanie - umiarkowany wzrost przy spadającej inflacji i stopach procentowych. Uważam, że szanse są znacznie mniejsze”.
Na temat stóp procentowych i nieruchomości komercyjnych:
„Jeśli długoterminowe stopy procentowe wzrosną o ponad 6%, a wzrostowi temu będzie towarzyszyć recesja, pojawi się wiele napięć - nie tylko w systemie bankowym, ale także w firmach korzystających z dźwigni finansowej i innych. Pamiętajmy, że zwykły wzrost stóp o 2 punkty procentowe zasadniczo obniżył wartość większości aktywów finansowych o 20%, a niektóre aktywa nieruchomościowe, w szczególności nieruchomości biurowe, mogą być warte jeszcze mniej ze względu na skutki recesji i wyższy poziom pustostanów. Należy również pamiętać, że spready kredytowe mają tendencję do rozszerzania się, czasem dramatycznie, w czasie recesji”.
Na temat rozłamu między bankami a organami regulacyjnymi:
„Istnieje niewielka rzeczywista współpraca między praktykami - bankami - a organami regulacyjnymi, które generalnie nie były praktykami w biznesie.... Niestety, bez współpracy i wystarczającej analizy trudno jest mieć pewność, że regulacja przyniesie pożądane rezultaty bez niepożądanych konsekwencji. Zamiast stale ulepszać system, możemy go pogarszać”.
O rosnącym ryzyku geopolitycznym:
„Inwazja Rosji na Ukrainę i późniejszy odrażający atak na Izrael oraz trwająca przemoc na Bliskim Wschodzie powinny były podważyć wiele założeń dotyczących kierunku przyszłego bezpieczeństwa i ochrony, doprowadzając nas do tego kluczowego momentu w historii. Ameryka i wolny świat zachodni nie mogą dłużej utrzymywać fałszywego poczucia bezpieczeństwa opartego na iluzji, że dyktatury i opresyjne narody nie wykorzystają swojej potęgi gospodarczej i militarnej do realizacji swoich celów - szczególnie przeciwko tym, których postrzegają jako słabe, niekompetentne i zdezorganizowane zachodnie demokracje. W niespokojnym świecie przypomina nam się, że bezpieczeństwo narodowe jest i zawsze będzie najważniejsze, nawet jeśli jego znaczenie wydaje się maleć w spokojnych czasach”.
O mediach społecznościowych:
„Jednym ze zdroworozsądkowych i skromnych kroków byłoby dalsze wzmocnienie przez firmy mediów społecznościowych kontroli użytkowników platform nad tym, co widzą i jak jest to prezentowane, wykorzystując istniejące narzędzia i funkcje - takie jak alternatywne ustawienia algorytmu kanału, które niektóre oferują obecnie. Wierzę, że wielu użytkowników (nie tylko rodziców) doceniłoby większą zdolność do staranniejszego dobierania swoich mediów; na przykład nadając priorytet treściom edukacyjnym dla swoich dzieci”.
Aktualizacja dotycząca transakcji First Republic:
„Przejęcie dużej firmy wiąże się z dużą złożonością. Ludzie mają tendencję do skupiania się na wynikach finansowych i ekonomicznych, co jest rozsądne. W przypadku First Republic liczby wyglądają raczej dobrze. Odnotowaliśmy zysk księgowy w wysokości 3 miliardów dolarów na zakupie i powiedzieliśmy światu, że spodziewamy się dodawać ponad 500 milionów dolarów do zysków rocznie, co teraz uważamy za bliższe 2 miliardom dolarów”. JPMorgan nabył większość aktywów First Republic w zeszłym roku za ponad 10 miliardów dolarów po tym, jak organy regulacyjne przejęły firmę w związku z regionalnym kryzysem bankowym.
Dział: Aktualności
Autor:
CNBC | Tłumaczenie: Alicja Budnik