Każdy mieszkaniec Norwegii ma pośrednio 280 koron ulokowanych w bitcoinach

Norweskie dzieci (i pośredni inwestorzy bitcoinów) świętują dzień narodowy 17 maja.   Zdjęcie: NTB / TT

Vetle Lunde, starszy analityk z K33Research, oszacował ilość bitcoinów, które Norwegia posiada poprzez Norges Bank Investment Management (NBIM), znany również jako norweski fundusz naftowy. Lunde opublikował swoje obliczenia na platformie X, a informacja ta została podchwycona przez media, takie jak Fortune.

NBIM inwestuje w akcje tysięcy firm na całym świecie i posiada udziały w spółkach takich jak Coinbase, Marathon Strategy, Block Inc oraz Marathon Digital, które same są właścicielami bitcoinów i innych kryptowalut. Z obliczeń Vetle Lundego wynika, że NBIM zgromadził w ten sposób 2446 bitcoinów poprzez pośrednie inwestycje. Stanowi to wzrost o 938 bitcoinów, czyli 62%, w pierwszej połowie tego roku.

Fundusz naftowy należy do wszystkich Norwegów 

Ponieważ Norges Bank Investment Management jest własnością norweskiego państwa, które z kolei należy do obywateli Norwegii, każdy Norweg jest w pewnym sensie pośrednim inwestorem w bitcoiny. Lunde oszacował, że gdyby udziały w bitcoinach zostały sprzedane, przeliczone na dolary i rozdane ludności, każdy norweski obywatel otrzymałby 27 dolarów, czyli około 289 koron norweskich (trochę ponad 283 korony szwedzkie według obecnego kursu wymiany).

„Mało prawdopodobne, aby wynikało to z celowego działania mającego na celu zwiększenie ekspozycji na BTC — gdyby taki był cel, mielibyśmywięcej dowodów na inicjatywy bezpośredniej ekspozycji (oraz znacznie większe zaangażowanie)", pisze Lunde.

Inwestycje w różnorodne aktywa

NBIM nie stał się zagorzałym entuzjastą bitcoina; strategia funduszu opiera się raczej na dywersyfikacji poprzez posiadanie małych udziałów w ogromnej liczbie firm, a także na algorytmicznych metodach rozkładu ryzyka i równoważeniu sektorów. „Bez względu na to, doskonale ilustruje to, jak bitcoin dojrzewa jako aktywo i wpisuje się w dowolnie zdywersyfikowany portfel inwestycyjny", pisze Lunde.

Również obywatele Szwecji są pośrednio zaangażowani w inwestycje w bitcoiny poprzez państwowe fundusze emerytalne, choć w mniejszym stopniu niż mieszkańcy zamożnego sąsiada.