Kolumbia planuje podjąć próbę odzyskania skarbów wartych miliardy dolarów ze "świętego Graala wśród wraków statków".

Zdjęcie: Uważa się, że zatopiony w 1708 roku galeon San Jose przewoził skarb wart miliardy dolarów. ARMADA DE COLOMBIA

Uważa się, że galeon San José przewoził skarby warte miliardy dolarów. Minister kultury Kolumbii powiedział, że jest to ekspedycja naukowa mająca na celu podwodne badania archeologiczne.

Kolumbia poinformowała, że podejmie próbę odzyskania przedmiotów z hiszpańskiego okrętu wojennego, który zatonął u wybrzeży miasta portowego Cartagena w 1708 r., podała w czwartek agencja Associated Press.

Uważa się, że wrak galeonu San José - nazywany "świętym Graalem wśród wraków statków" - przewozi przedmioty warte miliardy dolarów, w tym ponad 7 milionów pesos, 116 stalowych skrzyń pełnych szmaragdów i 30 milionów złotych monet. Zatonął w bitwie z brytyjskimi okrętami.

Juan David Correa, kolumbijski minister kultury, powiedział, że kraj spróbuje dokonać pierwszego wydobycia ze statku w kwietniu lub maju przyszłego roku, w zależności od warunków oceanicznych, podała agencja AP.

Działania Kolumbii mające na celu odzyskanie przedmiotów z wraku statku - odnalezionego w 2015 roku - byłyby kontrowersyjne.

W 2018 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury wezwała Kolumbię do niewykorzystywania wraku statku do celów komercyjnych.

Amerykańska firma złomująca pozywa też Kolumbię o połowę skarbów San José. Ładunek statku jest wart od 4 do 20 miliardów dolarów, podała w zeszłym miesiącu agencja Bloomberg, powołując się na sprawy sądowe z ostatnich dziesięcioleci.

Correa, minister kultury Kolumbii, obiecał, że odzyskanie przedmiotów z San José będzie ekspedycją naukową, według AP.

"To jest wrak archeologiczny, a nie skarb", powiedział Correa, według agencji informacyjnej. "To dla nas szansa, by stać się krajem przodującym w podwodnych badaniach archeologicznych".