MFW ostrzega: cła handlowe Trumpa mogą osłabić globalną gospodarkę, podwyższając jednocześnie prognozy dla Wielkiej Brytanii

Transport kontenerów na statek w porcie w Nantong we wschodniochińskiej prowincji Jiangsu. Fot: AP

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegł, że cła handlowe preferowane przez kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa mogą zaszkodzić globalnemu wzrostowi gospodarczemu, podwyższając jednocześnie prognozy dla Wielkiej Brytanii.

Organizacja z siedzibą w Waszyngtonie stwierdziła, że taryfy celne wywołują wojny handlowe „wet za wet”, które zubażają gospodarki zaangażowane w spór i szerszą gospodarkę światową.

Organizacja stwierdziła, że w ciągu ostatnich pięciu lat nastąpił bardzo gwałtowny wzrost liczby wprowadzonych przez kraje środków zakłócających handel, z 1000 w 2019 roku do 3000 obecnie, a nowa tura taryf przyniosłaby dalsze szkody.

Pierre-Olivier Gourinchas, główny ekonomista MFW, powiedział: „Zdecydowanie istnieje wyraźna tendencja, która bardzo nas martwi, ponieważ wiele środków zakłócających handel może odzwierciedlać decyzje skupionych na sobie krajów i mogą stać się ostatecznie szkodliwe nie tylko dla światowej gospodarki, ale także krzywdzące dla krajów, które je wdrażają”.

Dodał: „Wpływ na globalny handel sprawia również, że mieszkańcy kraju [wprowadzającego cła] ubożeją”.

MFW prognozuje wzrost światowej gospodarki o 3,2% w tym i w przyszłym roku, ale we wtorek stwierdzono, że wyższe cła na „pokaźny pokos” światowego handlu do połowy przyszłego roku mogą obniżyć produkcję o 0,8% w 2025 roku i o 1,3% w 2026 roku.

Podczas przygotowań do wyborów w USA, które odbędą się 5 listopada, Trump przedstawił plany nałożenia wysokich ceł na importowane towary, co prawdopodobnie wywoła serię działań typu „wet za wet”. Przewiduje się, że Chiny będą jego głównym celem, choć towary z Unii Europejskiej również mogą znaleźć się na celowniku.

Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego, powiedziała Bloombergowi, że historycznie Stany Zjednoczone rozkwitały w czasach handlu, a nie w okresach „przejdę na emeryturę poza moimi granicami i będę bawić się w domu”.

Sekretarz skarbu USA, Janet Yellen, ostrzegła, że szerokie cła są „nietrafionym podejściem” i będą miały negatywny wpływ na konsumentów i branże eksportowe.

MFW w swojej co półrocznej prognozie gospodarczej stwierdził, że gospodarka Wielkiej Brytanii w tym roku będzie jedną z tych, które będą rosły szybciej niż dotychczas sądzono, dając kanclerz Rachel Reeves wzmocnienie przed jej pierwszym ogłoszeniem budżetu w przyszłym tygodniu.

W istotnej rewizji oczekuje się, że wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii w 2024 roku wyniesie 1,1%, w porównaniu z przewidywaniami o 0,7% w lipcu. Prognoza MFW na przyszły rok pozostała na poziomie 1,5%.

Reeves, która dołączy do ministrów finansów i dyrektorów banków centralnych w czwartek na corocznym spotkaniu MFW w stolicy USA, uczyniła wzrost gospodarczy centralnym punktem planów Partii Pracy na najbliższe pięć lat.

MFW poinformował, że kraje takie jak Wielka Brytania, których gospodarka opiera się na usługach, odnotowały w tym roku wysoki wzrost, pozostawiając w tyle kraje, które są bardziej zależne od sprzedaży towarów przemysłowych, w tym Niemcy.

MFW stwierdził, że wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii ma wzrosnąć do 1,5% w 2025 roku, ponieważ obniżająca się inflacja i stopy procentowe stymulują popyt krajowy.

Reeves powiedziała: „Z radością należy przyjąć fakt, że MFW podniósł prognozę na wzrost gospodarczy na ten rok, ale wiem, że jest jeszcze więcej do zrobienia”.

„Dlatego prezentacja budżetu w przyszłym tygodniu będzie dotyczyła stworzenia fundamentów dla ulepszenia ochrony ludzi pracujących, naprawienia brytyjskiego systemu opieki zdrowotnej (NHS) i odbudowania Wielkiej Brytanii”.

Oczekuje się, że Wielka Brytania będzie trzecią najszybciej rozwijającą się gospodarką w G7 w tym roku, razem z Francją i Stanami Zjednoczonymi, co do których prognozuje się wzrost o 2,8% i Kanadą, której gospodarka ma wzrosnąć o 1,3%. Włochy pozostają w tyle ze wzrostem o 0,7%, Japonia z 0,3%, a Niemcy zmagające się obecnie z trudnościami ze wzrostem zerowym.

Gourinchas powiedział, że Europa znajduje się na dobrej drodze ku polepszeniu się sytuacji gospodarczej, ale wzrost pozostaje niższy niż w dekadach poprzedzających kryzys finansowy z 2008 roku.

Jednak ku przestrodze Gourinchas dodał, że kraje takie jak Wielka Brytania podążają „wąską ścieżką”, próbując obniżyć poziom zadłużenia przy jednoczesnym dalszym zwiększaniu inwestycji publicznych.

Nie komentując bezpośrednio przyszłotygodniowego ogłoszenia budżetu, Gourinchas powiedział, że kiedy kraje mają wyższy poziom zadłużenia, stopy procentowe są wysokie, a wzrost jest „dobry, ale nie znakomity”, istnieje ryzyko, że „sprawy mogą eskalować lub szybko wymknąć się spod kontroli”.

Gourinchas powiedział, że gospodarka światowa pozostała „niezwykle odporna podczas procesu dezinflacji” w ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy banki centralne podniosły koszty pożyczek, aby uspokoić gwałtownie rosnące ceny.

„Polityka pieniężna odegrała decydującą rolę, utrzymując zakotwiczone oczekiwania inflacyjne, unikając szkodliwych spirali płacowo-cenowych i powtarzając katastrofalne doświadczenia inflacyjne z lat 70.” – powiedział, dodając: „Spadek inflacji bez globalnej recesji jest dużym osiągnięciem”.