04.05.2025 JPM Redakcja

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Zamożni liderzy biznesu dystansują się od prezydenta USA Donalda Trumpa w związku z jego planami nałożenia gigantycznego pakietu ceł na partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych. Globalne rynki akcji odnotowują straty.

Źródło grafiki:

Miliarder i inwestor Bill Ackman, który poparł kandydaturę Trumpa w wyborach prezydenckich w 2024 roku, ostrzegł w niedzielę, że realizacja planowanych taryf będzie równoznaczna z rozpoczęciem „gospodarczej wojny nuklearnej”.

W środę Trump zapowiedział wprowadzenie znacznie wyższych „recyprocznych” taryf celnych wobec dziesiątek krajów posiadających największe deficyty handlowe z USA.

Ackman napisał na platformie X, że w przypadku wdrożenia nowych ceł „inwestycje kapitałowe ulegną zahamowaniu, a konsumenci przestaną wydawać pieniądze”.  „Poważnie nadszarpniemy naszą reputację w oczach reszty świata — jej odbudowa może zająć lata, jeśli nie dekady” — dodał. Wpis osiągnął 10,6 mln wyświetleń.

Jeśli Trump nie zmieni kursu, „czeka nas wywołana wewnętrznie gospodarcza zima nuklearna, do której należy się przygotować” – ostrzegł szef Pershing Square Capital Management.

„Jaki zarząd i jaki CEO zdecyduje się na wieloletnie zobowiązania inwestycyjne w kraju ogarniętym gospodarczą wojną nuklearną?” — pytał Ackman, dodając, że „prezydent traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie”.

Bazowe 10-procentowe cło na wszystkie towary importowane do Stanów Zjednoczonych, wprowadzone przez Trumpa, weszło w życie w sobotę, a dziesiątki gospodarek przygotowują się na jeszcze wyższe stawki celne, które mają zacząć obowiązywać od środy. Do krajów najmocniej dotkniętych nową polityką celną należą główni partnerzy handlowi USA – Chiny i Unia Europejska – które zostaną objęte nowymi stawkami ceł wynoszącymi odpowiednio 34% i 20%.

Inni miliarderzy i przedstawiciele świata biznesu również w ostatnich dniach ostro skrytykowali politykę handlową Trumpa, ponieważ obawy o jej skutki gospodarcze zaczęły dominować na rynkach.

Jamie Dimon, prezes JPMorgan Chase, ostrzegł w poniedziałek, że taryfy mogą prowadzić do wzrostu cen, spowolnienia globalnej gospodarki i pogorszenia pozycji USA na arenie międzynarodowej.

„Nowe cła prawdopodobnie zwiększą presję inflacyjną i sprawiają, że wielu uczestników rynku rozważa wyższe prawdopodobieństwo wystąpienia recesji” – napisał Dimon w dorocznym liście do akcjonariuszy. „Niezależnie od tego, czy obecny pakiet taryf faktycznie wywoła recesję, jedno jest pewne: spowolni on wzrost gospodarczy.”

Miliarder i założyciel Duquesne Family Office, Stanley Druckenmiller, napisał w poniedziałek na platformie X, że „nie popiera ceł przekraczających 10%”. Według Bloomberg Billionaires Index jego majątek wynosi około 11 miliardów dolarów.

Później tego samego dnia miliarder Ken Fisher, założyciel i przewodniczący Fisher Investments, napisał na X: „To, co Trump ogłosił w zeszłą środę, jest głupie, błędne, skrajnie aroganckie, ekonomicznie niekompetentne i próbujące rozwiązać nieistniejący problem niewłaściwymi narzędziami.  A jednak, moim zdaniem, cała ta panika wkrótce przeminie i nie przyniesie skutków – obawy są większe niż rzeczywisty problem, co z tej perspektywy jest sygnałem prowzrostowym.”

Fisher podkreślił, że rzadko wypowiada się publicznie o działaniach prezydenta, ale „w sprawie ceł Trump zdecydowanie przekroczył dopuszczalne granice”.

Nawet Elon Musk — najbogatszy człowiek świata i jeden z najbardziej znanych sojuszników Trumpa — wyraził nadzieję na „sytuację zerowych ceł” między Europą a USA. W rozmowie wideo z włoskim wicepremierem Matteo Salvinim Musk zaproponował stworzenie realnej strefy wolnego handlu między Europą a Ameryką Północną.

Simon MacAdam, zastępca głównego ekonomisty w Capital Economics, podzielił zdanie Ackmana i ocenił, że firmy będą odkładać decyzje inwestycyjne z powodu ogromnej niepewności dotyczącej polityki taryfowej Trumpa.

„Jeśli jesteś średnią lub dużą firmą, nie podejmiesz pochopnie decyzji inwestycyjnej” – powiedział.

„Jeśli za kilka miesięcy te cła miałyby zostać wycofane, to inwestowanie setek milionów dolarów w nowe zakłady w USA może się okazać stratą zasobów.” - powiedział w wywiadzie z CNN.

Ackman określił nowe taryfy jako „ogromne” i „nieproporcjonalne”, dodając, że nie na to głosowali. Wezwał do 90-dniowego zawieszenia, w czasie którego Trump mógłby negocjować z partnerami handlowymi „rozwiązanie niesprawiedliwych, asymetrycznych porozumień taryfowych”.

Trump twierdzi, że jego polityka celna ma zrekompensować wieloletnie nierównowagi w handlu, które – jego zdaniem – wynikają z tego, że inne kraje stosują wyższe cła wobec towarów amerykańskich niż USA wobec ich produktów.

Inwestorzy jednak wyraźnie nie są przekonani do skuteczności tej strategii. W poniedziałek giełdy w Azji i Europie zaliczyły gwałtowne spadki, a kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy wskazywały na kolejną negatywną sesję po ogłoszeniu pakietu taryfowego w zeszłą środę.

Dział: Gospodarka

Autor:
Anna Cooban, CNN | Tłumaczenie Julia Gawlik— praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2025/04/07/business/bill-ackman-criticize-trump-tariffs-intl/index.html?iid=cnn_buildContentRecirc_end_recirc

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE