2024-06-04 21:33:37 JPM redakcja1 K

Osoby z wyżu demograficznego są zamożne. Więc dlaczego są tacy skąpi?

Ta tajemnica ma znaczenie dla globalnego wzrostu gospodarczego.

Ilustracja: Vincent Kilbride

Pokolenie wyżu demograficznego urodziło się w latach 1946-1964 i jest najszczęśliwszym pokoleniem w historii. Większość z tej grupy, liczącej 270 milionów osób w całym bogatym świecie, nie walczyła w wojnach. Niektórzy mieli okazję zobaczyć beatlesów na żywo. Dorastali w warunkach silnego wzrostu gospodarczego. Nie wszyscy są bogaci, ale w sumie zgromadzili ogromne bogactwo dzięki połączeniu spadających stóp procentowych, malejącej liczby budowanych domów i wysokich zarobków. Amerykańskie pokolenie wyżu demograficznego, które stanowi 20% populacji kraju, posiada 52% jego majątku netto, wartego 76 bilionów dolarów (patrz wykres 1). Obecnie, to pokolenie przechodzi na emeryturę, pytanie brzmi: co zrobią ze swoimi pieniędzmi? Pytanie to ma znaczenie nie tylko dla dostawców rejsów wycieczkowych i kijów golfowych. Przedstawiciele pokolenia wyżu demograficznego mają zasobne portfele, więc ich decyzje dotyczące wydatków będą miały ogromny wpływ na globalny wzrost gospodarczy, inflację i stopy procentowe. Okazuje się, że boomersi są niezwykle skąpi - nie tylko w Ameryce, ale w całym świecie. Nie wydają swojego majątku, ale starają się go zachować, a nawet powiększyć. Najważniejszym pytaniem dla gospodarki w latach dwudziestych i trzydziestych XXI wieku nie będzie to, dlaczego osoby z wyżu demograficznego wydają tak dużo, jak wielu przewidywało. Będzie nim to, dlaczego wydają tak mało. 

 

Wykres 1: The Economist

Ekonomiści mają prosty model tego, jak ludzie wydają pieniądze, gdy się starzeją. W młodości wydatki ludzi przekraczają ich dochody, ponieważ zapożyczają się, aby zainwestować w edukację lub kupić swój pierwszy dom. W średnim wieku ludzie gromadzą pieniądze na emeryturę. A w starszym wieku wydają więcej niż zarabiają, finansując swój styl życia poprzez sprzedaż aktywów (takich jak domy) i uszczuplając oszczędności. Wielu badaczy podążających za taką „hipotezą cyklu życia” twierdzi, że wraz z przejściem na emeryturę pokolenia wyżu demograficznego nastąpi wzrost stóp procentowych i inflacji. Rosnąca liczba swobodnie wydających pieniądze osób z wyżu demograficznego będzie domagać się towarów i usług od kurczącej się puli pracowników, co doprowadzi do wysokiej inflacji płac. Jak sugerują Charles Goodhart i Manoj Pradhan, być może najbardziej znani zwolennicy tego poglądu, w miarę jak pokolenie wyżu demograficznego będzie przestawiać się z gromadzenia bogactwa na jego wydawanie, globalna równowaga między oszczędnościami a inwestycjami ulegnie zmianie, prowadząc do wyższych stóp procentowych. Jednak ostatnie doniesienia podają w wątpliwość tezę, jakoby nadchodziła fala wzrostu konsumpcji. Włochy i Japonia, najstarsze kraje świata, od lat mają niską inflację i stopy procentowe. Naukowcy wskazują na „zagadkę dekumulacji majątku”, obserwację, że osoby starsze wydają swoje pieniądze wolniej niż przewiduje hipoteza cyklu życia. W artykule z 2019 r. autorstwa Yoko Niimi i Charlesa Horioki, dwóch ekonomistów, zauważono, że osoby w Japonii wydają tylko 1-3% swojej wartości netto rocznie, co oznacza, że wielu umiera bogatych. We Włoszech Luigi Ventura, inny ekonomista, i pan Horioka stwierdzili, że 40% osób starszych na emeryturze nadal gromadzi bogactwo. Przejdź się po jakimkolwiek włoskim mieście, a przekaz będzie jasny. Starsi Włosi lubią siedzieć i rozmawiać - i to za darmo. 

 

Wykres 2: The Economist

Nasza analiza sugeruje, że zagadka dekumulacji majątku staje się jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ boomersi są bardziej skąpi niż poprzednie pokolenia. Niektóre dowody pochodzą z rynków finansowych. Zarządzający inwestycjami stworzyli indeksy, które śledzą ceny akcji firm, które dobrze sobie radzą, gdy osoby starsze wydają duże pieniądze. Jeden z indeksów opracowany przez MSCI, dostawcę danych, obejmuje firmy zajmujące się leczeniem chorób związanych z wiekiem, rekreacją i turystyką oraz produktami do pielęgnacji skóry zapobiegającymi starzeniu się. W ciągu ostatnich pięciu lat indeks ten osiągał gorsze wyniki niż rynek akcji, zwracając o jeden punkt procentowy mniej w skali roku (patrz wykres 2). Inwestorzy obstawiają, że osoby z wyżu demograficznego są chciwcami, a nie rozrzutnikami. Przyjrzeliśmy się danym dotyczącym gospodarstw domowych w wielu bogatych krajach. Zwróćmy się najpierw do Ameryki. W niedalekiej przeszłości osoby starsze zachowywały się w dużej mierze zgodnie z oczekiwaniami modeli ekonomicznych. W połowie lat 90. osoby w wieku od 65 do 74 lat wydawały o 10% więcej niż zarabiały, co uszczuplało ich majątek. Jednak od 2015 r. osoby z tej grupy oszczędzają około 1% swoich dochodów. Osoby z pokolenia wyżu demograficznego są również bardziej skłonne do oszczędzania niż poprzednie pokolenia, sugeruje ankieta przeprowadzona przez Rezerwę Federalną. W 1995 r. 46% emerytów twierdziło, że oszczędzało w ubiegłym roku. W 2022 r. będzie to już 51% emerytów. 

 

Wykres 3: The Economist

W Kanadzie stopa oszczędności osób w wieku powyżej 65 lat spadła w latach 2000. Jednak około 2015 r., po tym jak osoby z wyżu demograficznego zaczęły przechodzić na emeryturę, spadek ten został zatrzymany. Ostatnio stopa ta wzrosła. W Korei Południowej w latach 2019-2023 stopa oszczędności osób w wieku powyżej 65 lat wzrosła z 26% do 29%, co stanowi większy wzrost niż w innych grupach wiekowych. W Wielkiej Brytanii emeryci wydają coraz mniejszą część swoich dochodów. W Australii na początku XXI wieku osoby w wieku powyżej 65 lat nie oszczędzały prawie żadnej części swoich dochodów. W 2022 r. zaoszczędzili 14% swoich dochodów. W Niemczech w latach 2017-2022 stopa oszczędności emerytów wzrosła z 17% do 22%. A w Japonii stopa oszczędności osób starszych gwałtownie wzrosła (patrz wykres 3). Emeryci odpowiadają za około 40% całkowitych wydatków konsumpcyjnych w Japonii, czyli mniej niż dekadę temu, mimo że jest ich znacznie więcej. Niewiele osób z wyżu demograficznego decyduje się na przeprowadzkę do mniejszych domów, co pozwoliłoby im zaoszczędzić gotówkę na lepsze rzeczy w życiu. Według Redfin, firmy zajmującej się nieruchomościami, osoby z wyżu demograficznego są właścicielami 28% amerykańskich domów z trzema lub więcej sypialniami. Każdy szanujący się boomer ma wolną sypialnię. Rzeczywiście, w Anglii około 20% wszystkich sypialni to sypialnie zapasowe. Spektakularny apartament z widokiem na Koloseum, należący do Jepa Gambardelli, 65-letniego bohatera filmu „Wielkie piękno” o rzymskich boomersach, mieści siedem osób. Mieszka w nim tylko Jep. 

Przynajmniej wiedzą, jak się bawić 

Być może osoby z wyżu demograficznego przestaną gromadzić zapasy. Wielu z nich jest zdrowszych niż ich poprzednicy, co pozwoliło im opóźnić przejście na emeryturę i zgromadzić większy majątek. W większości bogatych krajów należących do OECd (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju), aktywność zawodowa osób w wieku od 55 do 64 lat osiągnęła ostatnio najwyższy w historii poziom 66%, w porównaniu z 58% w 2011 roku. Rządy wprowadziły przepisy przeciwdziałające dyskryminacji ze względu na wiek, zachęcając osoby starsze do aktywności zawodowej. W grę mogą jednak wchodzić głębsze siły, które sprawiają, że osoby z wyżu demograficznego niechętnie wydają zarobione pieniądze, co z kolei wpływa na obniżenie stóp procentowych i inflacji. Wyróżniają się trzy czynniki: „motywy spadkowe”, pandemia COVID-19 i obawy o opiekę. Wiele osób z pokolenia wyżu demograficznego zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkie mają szczęście, że zgromadzili tak ogromny majątek. Chcą go przekazać swoim dzieciom, z których wiele ma trudności z zakupem domu lub opłaceniem czesnego. Badania przeprowadzone przez panów Venturę i Horiokę, koncentrujące się na Europie, wykazały, że motywy związane z zapisem w testamencie często w dużym stopniu wyjaśniają, dlaczego emeryci nie wydają swojego majątku. Trudno jest zmierzyć, czy osoby z pokolenia wyżu demograficznego mają silniejsze motywy zapisu niż poprzednie pokolenia, choć niektóre dowody wskazują na to, że tak właśnie jest. Przepływ spadków od zmarłych do żywych, jako udział w PKB, szybko rośnie na całym świecie. Amerykanie dziedziczą około 50% więcej każdego roku niż na przykład w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Irlandczycy dziedziczą około dwa razy więcej. Do tego dochodzi pandemia. Starsi ludzie stanęli w obliczu poważnego ryzyka związanego z COVID-19. Wielu z nich rozwinęło nawyki pustelnicze, z których z trudem się otrząsają. W 2022 roku amerykańscy boomersi wydali realnie o 18% mniej na jedzenie poza domem niż w 2019 roku. 

Szefowie Darden Restaurants, która prowadzi sieci, w tym Olive Garden, dostawcę makaronów, niedawno zauważyli, że zamówienia od osób w wieku powyżej 65 lat „są nadal mniejsze niż przed pandemią”. We Włoszech, w kolejnym miejscu serwującym makarony, wydatki emerytów na restauracje szybko spadają. Popijając drinka negroni w barze z widokiem na Koloseum, można zauważyć milenialsów, osoby z pokolenia X i niektóre osoby z pokolenia Z. Ale gdzie, jeśli są tak bogaci, są wszyscy boomersi? Teraz, gdy kupują mniej doświadczeń, wielu z nich gromadzi bogactwo niemal przez przypadek. Ostatnim czynnikiem jest „ryzyko długowieczności”. Wiele osób z pokolenia wyżu demograficznego dożyje 100 lat i więcej, co oznacza, że wiele z nich spędzi jedną trzecią swojego życia na emeryturze. Stanowi to obciążenie finansowe, zwłaszcza dla osób, które mogą potrzebować całodobowej opieki medycznej. Według badań przeprowadzonych przez Instytut Badań nad Świadczeniami Pracowniczymi, think-tank, w Ameryce odsetek emerytów, którzy są bardzo pewni, że będą mieli „wystarczającą ilość pieniędzy na emeryturze” spadł z ponad 40% w połowie 2000 roku do mniej niż 30% obecnie. Takie obawy wpływają na zmianę zachowań. Badanie przeprowadzone przez Brytyjski Instytut Studiów Fiskalnych (Institute for Fiscal Studies) wykazało, że osoby, które uważają, że mają „zerowe” szanse na konieczność opłacenia opieki długoterminowej, szybciej wydają majątek. Dla wielu osób, które martwią się, że w końcu stracą mobilność lub rozwinie się u nich demencja, ryzyko związane z dużymi wydatkami wydaje się zbyt duże. W jednym z artykułów z 2014 r. obliczono, że 13,5% łącznego majątku Amerykanów można przypisać oszczędzaniu na wydatki medyczne na starość. Pani Niimi i pan Horioka, patrząc na Japonię, dochodzą do niezwykłego wniosku. Wielu japońskich emerytów oszczędza nie tylko na koszty własnej opieki, ale także na koszty opieki nad żyjącymi jeszcze rodzicami. W starzejącym się świecie dbanie o podstawy wydaje się pilniejsze niż delektowanie się drinkami przed Koloseum.  

 

Dział: Świat

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE