Po raz pierwszy od 17 lat Japonia podnosi stopy procentowe
Japoński bank centralny po raz pierwszy od 17 lat podniósł koszty pożyczek.
Bank Japonii (BOJ) podniósł swoją kluczową stopę procentową z -0.1% do zakresu 0%-0,1%. Dzieje się tak, ponieważ płace wzrosły po wzroście cen konsumenckich.
Próbując pobudzić stagnację w gospodarce kraju, w 2016 roku bank obniżył stopę poniżej zera.
Podwyżka oznacza, że nie ma już krajów z ujemnymi stopami procentowymi.
Kiedy obowiązują ujemne stopy procentowe, ludzie muszą płacić za zdeponowanie pieniędzy w banku. Były one wykorzystywane przez kilka krajów jako sposób na zachęcanie ludzi do wydawania pieniędzy zamiast umieszczania ich w banku.
Bank Japonii porzucił również politykę znaną jako kontrola krzywej dochodowości (YCC), która polegała na skupowaniu japońskich obligacji rządowych w celu kontrolowania stóp procentowych.
Politykę YCC obowiązuje od 2016 roku, ale jest krytykowana za zakłócanie rynków poprzez powstrzymywanie wzrostu długoterminowych stóp procentowych.
W oświadczeniu ogłaszającym decyzję Bank Japonii stwierdził, że będzie nadal skupował „zasadniczo taką samą ilość” obligacji rządowych jak wcześniej i zwiększy zakup w przypadku szybkiego wzrostu rentowności.
Oczekiwania, że Bank Japonii w końcu podniesie stopy procentowe, rosły od czasu objęcia urzędu przez gubernatora Kazuo Uedę w kwietniu ubiegłego roku.
Najnowsze oficjalne dane pokazały, że chociaż tempo wzrostu cen spada, bazowa inflacja konsumencka w Japonii utrzymała się w styczniu na poziomie 2% docelowego poziomu banku.
Nobuko Kobayashi z firmy konsultingowej EY-Parthenon powiedziała BBC, że decyzja o ostatecznym podniesieniu stóp procentowych zależy od tego, czy największe korporacje w kraju podniosą płace swoich pracowników, aby pomóc im poradzić sobie z rosnącymi kosztami utrzymania.
Na początku tego miesiąca największe japońskie firmy zgodziły się podnieść płace o 5,28% - to największa podwyżka płac od ponad trzech dekad.
Płace w kraju spłaszczały się od końca lat 90-tych, ponieważ ceny konsumpcyjne rosły bardzo powoli, a nawet spadały.
Jednakże powrót inflacji może być zarówno dobrą, jak i złą wiadomością dla gospodarki, mówi Kobayashi.
„Dobrą, jeśli Japonia będzie w stanie stymulować produktywność i popyt wewnętrzny. Złą, jeśli inflacja pozostanie napędzana zewnętrznie przez czynniki takie jak wojna i zakłócenia w łańcuchu dostaw”.
Patrząc w przyszłość, Bank Japonii zasygnalizował, że na razie nie będzie dalszych podwyżek stóp procentowych, ponieważ przewiduje, że „na razie utrzymane zostaną akomodacyjne warunki finansowe”.
W obliczu spadającej inflacji wydaje się prawdopodobne, że związki zawodowe będą naciskać na mniejsze podwyżki płac w przyszłorocznych rozmowach" - napisał Marcel Thieliant z firmy badawczej Capital Economics
„Ponieważ wzrost płac osiągnął szczyt w tym roku, nadal spodziewamy się, że inflacja spadnie poniżej celu BOJ do końca roku, więc Bank nie będzie odczuwał potrzeby dalszego podnoszenia stopy procentowej”.
W lutym główny japoński indeks giełdowy Nikkei 225 osiągnął rekordowy poziom zamknięcia, przewyższając poprzedni rekord ustanowiony 34 lata temu.
W tym miesiącu kraj uniknął technicznej recesji po rewizji oficjalnych danych o wzroście gospodarczym.
Zrewidowane dane wykazały, że produkt krajowy brutto (PKB) był o 0,4% wyższy w ostatnich trzech miesiącach 2023 roku w porównaniu z rokiem poprzednim.
Podczas pandemii banki centralne na całym świecie obniżyły stopy procentowe, próbując przeciwdziałać negatywnemu wpływowi zamknięcia granic i blokad.
W tym czasie niektóre kraje, w tym Szwajcaria i Dania, a także Europejski Bank Centralny, wprowadziły ujemne stopy procentowe.
Od tego czasu banki centralne na całym świecie, takie jak amerykańska Rezerwa Federalna i Bank Anglii, agresywnie podnoszą stopy procentowe, aby ograniczyć gwałtowny wzrost cen.
Dział: Świat
Autor:
Peter Hoskins, Mariko Oi | Tłumaczenie: Aleksandra Cyparska