Restauracje fast-food - pracownicy zastąpieni przez ekrany
W Kalifornii minimalna stawka za godzinę właśnie wzrosła z 16 do 20 dolarów.
Według restauracji automatyzacja usług powinna dać serwerom więcej czasu. Zdjęcie: Marcel Heil/Unsplash
Kalifornia – zmiany w sektorze barów szybkiej obsługi.
1 kwietnia płaca minimalna dla pracowników fast-foodów została podniesiona o 4 dolary. Obecnie wynosi ona 20 dolarów za godzinę. Ustawa przewiduje również utworzenie Rady ds. Fast-Foodów, składającej się z przedstawicieli firm i pracowników, która będzie decydować o możliwych podwyżkach płac w ciągu następnej dekady i wydawać zalecenia dotyczące poprawy bezpieczeństwa w miejscu pracy.
Wzrost płacy minimalnej wywołał zaniepokojenie wśród obserwatorów, którzy obawiają się przyspieszenia procesu automatyzacji w restauracjach typu fast-food w celu ograniczenia wzrostu kosztów związanych z zatrudnieniem pracowników, podaje CNN. Jeśli zaczęło się to przed reformą i jest zauważalne również w stanach, w których płaca minimalna nie została podniesiona, wprowadzenie terminali zamówień prawdopodobnie wzrośnie.
W perspektywie krótkoterminowej jest wysoce prawdopodobne, że wzrost płacy minimalnej doprowadzi do zwolnień w Kalifornii. Niektóre restauracje planowały wprowadzenie ekranów samoobsługowych w ciągu kilku lat, ale perspektywa wzrostu kosztów pracy zmusza je do przyspieszenia tego procesu.
Uniknięcie wzrostu cen
Jednak w dłuższej perspektywie, według restauracji, nie jest to tylko kwestia oszczędności. W 2023 roku Burger King ogłosił, że wprowadzi ekrany samoobsługowe we wszystkich restauracjach, w celu poprawy doświadczeń klientów i warunków pracy personelu. Pracownicy mieliby wtedy więcej czasu na przygotowanie zamówień, które są ważniejsze, gdy są składane samodzielnie.
Zdaniem niektórych ekspertów, wzrost płacy minimalnej może w rzeczywistości pomóc restauracjom. Przy zatrudnieniu w sektorze pozostającym poniżej poziomu sprzed pandemii, firmy będą musiały zautomatyzować i wykorzystać robotykę, aby przeciwdziałać niedoborowi siły roboczej, a następnie podnieść płace, aby przyciągnąć ludzi, których potrzebują, tak wyjaśnia Rob Dongoski, szef sektora spożywczego w firmie doradczej Kearney.
Przeniesienie wyższych płac na ceny w menu jest ostatnią granicą do przekroczenia. Biorąc pod uwagę inflację, cena burgera jest znacznie wyższa niż w ubiegłym roku, ze wzrostem o 6% w marcu w porównaniu do 2023 roku. Zmiana cen doprowadziła do powszechnego niezadowolenia i spadku ruchu w restauracjach typu fast food. Celem pozostaje zatem ograniczenie szkód wyrządzonych klientom do minimum.
Dział: Umowa i Płace
Autor:
Ciara Boulman | Tłumaczenie: Monika Zalewska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/