04.05.2025 JPM Redakcja

Rolnictwo w centrum najnowszej antyukraińskiej kampanii Orbána

Swoje dodają również węgierscy rolnicy.

Zdjęcie: Facebook Viktor Orbán

W najlepsze trwa kolejna kampania polityczna Węgier mająca na celu zablokowanie potencjalnego wstąpienia Ukrainy do UE. W jej centrum znajduje się kwestia rolnictwa.

Rząd ostrzega obywateli, że członkostwo Ukrainy sprawi, że na półkach supermarketów pojawią się tanie produkty modyfikowane genetycznie.

Ta kampania to osobisty projekt premiera Viktor Orbána, który straszy węgierskich rolników, że zostaną bez pieniędzy. 

Na początku tego miesiąca rząd rozpoczął referendum pod hasłem „Nie pozwólmy im decydować o nas bez nas”. Obywatele otrzymali karty do głosowania z listą zagrożeń, które powinni rozważyć „w celu podjęcia odpowiedzialnej decyzji”. Termin oddania głosu upłynie 20 czerwca.

W referendum opisane zostały zagrożenia dla rolnictwa i bezpieczeństwa żywności. Można tam wyczytać chociażby, że: dopłaty do gruntów „trafiłyby w całości do ukraińskiego rolnictwa”, a ukraińskie grunty orne zajmują połacie równe jednej trzeciej gruntów UE.

Silnie podkreślane są również możliwe zagrożenia dla zdrowia. W przeciwieństwie do Brukseli, Kijów zezwala na uprawy GMO, które mogą zawierać „szkodliwe” chemikalia. 

Sprzeciw Węgier wobec GMO jest powszechnie znany i zakorzeniony w konstytucji tego kraju z 2012 roku. Węgry całkowicie odrzuciły unijne ustawy dotyczące upraw GMO, które obejmują dokładną ocenę ryzyka przed wydaniem zezwolenia i są jednymi z najbardziej rygorystycznych na świecie. 

Ukraina już pracuje nad dostosowaniem swoich przepisów dotyczących GMO do przepisów UE i wdroży nowe procedury zatwierdzania w 2026 roku.

Nie przeczytamy jednak o tym w kartach referendalnych. Zamiast tego można przeczytać, że po przystąpieniu Ukrainy do UE „półki węgierskich sklepów zostaną zalane ukraińskimi produktami niskiej jakości i genetycznie zmodyfikowaną żywnością”.

Węgierscy rolnicy również w pełni popierają kampanię.

„Bruksela naciskając na przystąpienie Ukrainy do UE, ryzykuje życiem każdego producenta w UE i bezpieczeństwem żywnościowym UE” - powiedział krajowym mediom Zsolt György Papp, prezes Węgierskiej Krajowej Izby Rolniczej.

Papp powiedział, że Ukraina używa kilku środków ochrony roślin, które są zakazane w UE i ostrzegł przed „sporym” czarnym rynkiem pestycydów. 

Kijów jednakże poprawia swoje standardy produkcji, a w styczniu ubiegłego roku przyjął nową ustawę uwzględniającą niektóre wymogi UE w kwestii standardów roślinnych.

Dział: Europa

Autor:
Maria Simon Arboleas | Tłumaczenie: Łukasz Holtz — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.euractiv.com/section/agriculture-food/news/agriculture-at-the-centre-of-orbans-latest-campaign-against-ukraine/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE