Rosyjski bank centralny: kryptowaluty pomogą Rosji obejść sankcje

Sankcje gospodarcze i nowi partnerzy handlowi pozwalają Rosji patrzeć bardziej przychylnie na kryptowaluty. (Zdjęcie: Lise Åserud/TT)

Sankcje UE oraz USA zmusiły Rosję do znalezienia nowych partnerów handlowych. Obecnie kraje takie jak Chiny, Indie i Turcja stawiają głównie na eksport rosyjski. Lecz zmiana stworzyła spory problem — rosyjskie firmy i banki muszą znaleźć nowy sposób płatności. Dlatego obecnie bank centralny w Moskwie doradza między innymi kryptowaluty, informuje Reuters.

Wyłączeni ze SWIFT

Rezultatem sankcji w związku z wojną w Ukrainie jest to, że rosyjskie banki nie mogą dłużej korzystać ze SWIFT- największego na świecie systemu transakcji pieniężnych. Jest to mocne uderzenie dla Rosji i większości krajowego przemysłu eksportowego. Nie mogąc korzystać z międzynarodowego zatwierdzonego i sprawdzonego sposobu, aby przesyłać pieniądze w jedną i drugą stronę, jest to niemal niemożliwe, aby prowadzić firmę.

Bank centralny ma nadzieje, że w końcu znajdzie się alternatywa dla SWIFT, która sprawi, że Rosji będzie lżej. Lecz nie rozwiązuje to problemu. To dlatego bank centralny między innymi poleca kryptowaluty. Rosyjski rząd nie zawsze był przyjacielem kryptowalut, jak między innymi informuje Intellinews, i w różny sposób próbował kontrolować ich wykorzystanie. Jednocześnie kraj jest jednym z liderów łamaczy kryptowalut.

Wpływ na handel z Chinami

Zarówno strategicznie, jak i praktycznie Chiny były najważniejszym partnerem handlowym Rosji w ostatnich latach. Oznacza to, że wzrastająca ilość rosyjskich firm prowadzi codzienne biznesy z klientami z Chin. Dlatego handel surowcami za granicę jest ważny i wymaga szybkich płatności, opowiada Bloomberg. Konsekwencją tego jest nawet zmuszenie chińskiej władzy i przedsiębiorstw do zmiany swojego poglądu na kryptowaluty. Interesującym zjawiskiem jednak jest to, że zarówno rosyjska, jak i chińska władza chcą zmniejszyć używanie kryptowalut, aby uniknąć nowych sankcji i barier handlowych.