Samochody, cukier i rejsy: Jak zamknięcie portu w Baltimore może zaszkodzić gospodarce
Zawalenie mostu które, na czas nieokreślony, zatrzymało przepływ statków w porcie w Baltimore, może zaszkodzić lokalnej ekonomii, obciążyć łańcuch dostaw, oraz namieszać w dostawach wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Grafika na podstawie danych od: MarineTraffic, Baltimore City Council, Maryland Port Administration. Autor: Lou Robinson, CNN
Most Key Bridge zawalił się po tym, jak kontenerowiec Dali zderzył się z jedną z jego podpór.
Statek Dali jest obsługiwany przez singapurską firmę Synergy Group, ale był wynajmowany do przewozu ładunków przez duńskiego giganta żeglugowego Maersk. Port w Baltimore poinformował w poście na X, że ruch statków został zawieszony do odwołania, ale ciężarówki wciąż są obsługiwane. Siedem statków kontenerowych miało dotrzeć do Baltimore do soboty, według Judaha Levine'a, szefa działu badawczego w firmie logistycznej Freightos. „Omijamy port w Baltimore na okres najbliższej przyszłości, dopóki nie zostanie uznane za bezpieczne, przejście przez ten obszar,” poinformował Maersk w oświadczeniu. Firma poinformowała, że będzie rozładowywać ładunki przeznaczone dla Baltimore w innych pobliskich portach, ale ostrzegła klientów, że może to oznaczać opóźnienia. Będąc bliżej środkowego zachodu niż jakikolwiek inny port na wschodnim wybrzeżu, Baltimore jest głównym węzłem dla pojazdów, kontenerów i towarów. Baltimore zajmuje pierwsze miejsce wśród portów w Stanach Zjednoczonych pod względem liczby aut i lekkich ciężarówek, obsługując rekordową liczbę 850 000 pojazdów w ubiegłym roku. „W ubiegłym roku otrzymaliśmy, i wysłaliśmy około 100 000 pojazdów przez Baltimore do dealerów zlokalizowanych na północnym wschodzie i w środkowo atlantyckim regionie USA” - powiedział Volkswagen w oświadczeniu, dodając, że ich zakład znajduje się po stronie morskiej Mostu Key. "Nie przewidujemy żadnego wpływu na operacje statków, ale może wystąpić opóźnienia w przewozie drogowym, ponieważ ruch zostanie przekierowany w tym obszarze." BMW oświadczyło, że jego terminal importowy również znajduje się poza wejściem do portu i pozostaje dostępny. GM powiedziało, że pracuje nad przekierowaniem przesyłek pojazdów do innych portów, podczas gdy Toyota stwierdziła, że zamknięcie wpłynie na eksport, ale nie spodziewa się znaczących zakłóceń.
Korki i przeludnienie na morzu
Ekonomista rynków finansowych Nationwide Financial, Oren Klachkin, stwierdził we wtorek, że zawalenie mostu zagraża „zakłóceniem działalności logistycznej wzdłuż całego wschodniego wybrzeża”. Częściowo może to wynikać z zatorów na autostradzie I-95, głównej arterii komunikacyjnej wzdłuż wschodniego wybrzeża. Chociaż wiele z 30 000 do 35 000 samochodów i ciężarówek, które codziennie korzystały z Mostu Key, może zostać przekierowanych przez tunele, spowoduje to opóźnienia w ruchu drogowym. Ponadto materiały niebezpieczne, których nie wolno przewozić w tunelach, będą kierowane na dłuższe objazdy. Przekierowanie ładunków do Filadelfii, Norfolk lub Portu Nowy Jork/New Jersey może skutkować wzrostem cen transportu drogowego i kolejowego, jeśli natężenie będzie znaczące, oraz może spowodować zatory w wymienionych wyżej portach, powiedział Levine.
Zawalony most blokuje zatłoczony port, a to wpływa na tysiące pracowników
Statki pozostają uwięzione w porcie w Baltimore po zawaleniu się Mostu Franciszka Scotta Keya, a według danych z MarineTraffic co najmniej 10 statków czeka na wejście.
„Jeśli pojawi się pewne zatłoczenie, a statki będą musiały czekać, może to spowodować opóźnienia dla importerów korzystających z tych portów. Zatłoczenie może również wywierać pewną presję na wzrost stawek frachtowych z Azji do wschodniego wybrzeża USA i transatlantyckich”, dodał. Stawki frachtowe na trasach transatlantyckich są mniej więcej na poziomie tych z 2019 roku po gwałtownym wzroście podczas pandemii. Jednakże ceny za podróże z Azji na wschodnie wybrzeże USA są ponad dwukrotnie wyższe niż w marcu 2019 roku, ponieważ ataki na statki na Morzu Czerwonym zmusiły je do opłynięcia Afryki zamiast korzystania z Kanału Sueskiego. Inne porty na wschodnim wybrzeżu powinny mieć wystarczającą pojemność, aby obsłużyć statki, które zazwyczaj zawijają do Baltimore - powiedział Mark Zandi, główny ekonomista w Moody's Analytics. Jednakże nieoczekiwane zakłócenia w tych innych portach mogą powodować problemy. „To pozbawia nas marginesu błędu” – dodał.
Gospodarka Stanów Zjednoczonych uniknie kłopotów
Mimo potencjalnego wzrostu kosztów wysyłki, Zandi stwierdził, że zakłócenia prawdopodobnie nie spowodują problemów dla całej gospodarki USA, ponieważ towary prawdopodobnie znajdą inne porty. „To konkretne wydarzenie nie powinno się pojawić w ogólnokrajowych statystykach gospodarczych” - powiedział. „Sprawy się komplikują. Ale już teraz występuje wiele zakłóceń w międzynarodowym łańcuchu dostaw.” Częścią problemu określającego potencjalne dodatkowe koszty wysyłki jest nieznane, jak długo port pozostanie zamknięty. Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, kiedy statki ponownie zaczną zawijać do portu - powiedział w poniedziałek gubernator Marylandu, Wes Moore. „W tej chwili naszym wyłącznym celem jest ratowanie życia, naszym wyłącznym celem jest poszukiwanie i ratunek” - powiedział na konferencji prasowej. Pośrodku rzeki Patapsco istnieje stosunkowo wąski kanał, który jest wystarczająco głęboki, aby umożliwić przejście dużych statków, takich jak kontenerowce, wycieczkowe i samochodowce. W związku z tym usunięcie zanieczyszczeń z tego szlaku, może umożliwić ponowne otwarcie portu, mimo tego, że robotnicy nadal pracują nad usunięciem innych zanieczyszczeń, które wpadły do rzeki. Prezydent Joe Biden zapowiedział we wtorek, że federalny rząd udzieli pomocy w ponownym otwarciu portu tak szybko jak to możliwe, chociaż nie określił ram czasowych, kiedy to może nastąpić. „Piętnaście tysięcy miejsc pracy zależy od tego portu. I zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby chronić te miejsca pracy i pomóc pracownikom” - powiedział.
Odbudowa Baltimore
Mimo tego, że odbudowa mostu może zająć lata – Moore opisał proces jako „projekt długoterminowy” i póki co bez ustalonego harmonogramu, usuwanie szczątków prawdopodobnie będzie priorytetem i może zostać osiągnięte dużo szybciej. Ogólnie rzecz biorąc, Baltimore jest dziewiątym portem w Stanach Zjednoczonych obsługującym ładunki międzynarodowe. W 2023 roku obsłużył rekordowe 52,3 milionów ton, o wartości 80,8 miliarda dolarów. Według rządu stanu Maryland, port zapewnia 15 330 bezpośrednich miejsc pracy oraz 139 180 miejsc pracy w branżach pokrewnych. Baltimore jest również wiodącym portem w Stanach Zjednoczonych pod względem importu maszyn rolniczych i budowlanych, a także importu cukru i gipsu, oraz drugim w kraju pod względem eksportu węgla. "Chociaż Baltimore nie jest jednym z największych portów na wschodnim wybrzeżu USA, to wciąż importuje i eksportuje ponad milion kontenerów rocznie, więc istnieje potencjał na znaczne zakłócenia w łańcuchach dostaw" - powiedziała Emily Stausbøll, analityk rynku w norweskiej firmie analitycznej ds. żeglugi Xeneta. Jednym z kluczowych producentów zlokalizowanych w porcie w Baltimore jest rafineria cukru Domino Sugar, obiekt mający 115 lat, który firma określa jako największą rafinerię trzcinowego cukru na Zachodniej półkuli. Jeden z najstarszych producentów w mieście, jego znak firmowy - napis Domino Sugar - jest dobrze znanym punktem charakterystycznym Baltimore. Rafineria pobiera surowy cukier importowany statkami i przetwarza go na różne produkty. Przedstawiciele firmy nie odpowiedzieli na pytania dotyczące stanu zapasów surowego cukru w rafinerii ani planu operacyjnego podczas zamknięcia portu. Baltimore posiada także terminal wycieczkowy obsługujący statki operowane przez Royal Caribbean (RCL), Carnival oraz Norwegian (NCLH). W zeszłym roku z portu wyruszyły rejsy z ponad 444 000 pasażerami. Podczas ogłaszania wyników finansowych za pierwszy kwartał w środę, Carnival Corp. (CCL) poinforowało, że szacuje, iż tymczasowe zamknięcie portu może kosztować go 10 milionów dolarów zysku za cały rok. Royal Caribbean oznajmiło, że ich zespół logistyki portowej pracuje nad alternatywami dla trwających i nadchodzących rejsów Vision of the Seas i będzie informować gości i partnerów turystycznych o wszelkich aktualizacjach, gdy plany zostaną sfinalizowane. Chociaż zawalenie mostu spowoduje korki drogowe i problemy dla regionu Baltimore oraz tymczasowe spowolnienie biznesu w porcie, pieniądze, które zostaną wydane na odbudowę mostu, będą formą stymulacji gospodarczej dla miasta, nawet jeśli nie zacznie się to w najbliższym czasie. „To jak klęska żywiołowa. W początkowej fazie jest to bardzo uciążliwe, ale potem następuje odbudowa i dodaje to aktywności gospodarczej” - powiedział Zandi.
Dział: Świat
Autor:
Mark Thompson, Chris Isidore/ CNN | Tłumaczenie: Mateusz Gwóźdź
Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/03/26/business/baltimore-port-autos-cruises/index.html